Kochanek powiedział do mnie : ratuj związek

[Gość Hll]

Rozczarowałam się. Dowiedział się od kogoś że nie jestem sama, ale mamy kryzys, już 2 myślałam że w końcu sobie kogoś znalazłam i będę mogła na dobre odejść a tymczasem takie słowa.. Czy to znaczy że jemu nie zależy na mnie? 

[Gość ka-wa]

Tak wychodzi jak się chce zjeść ciastko i mieć ciastko. 

Zamknij jedną relacje, dopiero myśl o drugiej. 

To kochanek rozczarował się Tobą, bo go oszukałaś. 

13 minut temu, Gość Hll napisał:

Czy to znaczy że jemu nie zależy na mnie? 

To już nie ma znaczenia. 

[Javiolla]

Prawdopodobnie bardziej mu zależy na tobie niż tobie na nim ?  Też bym kazała iść w cholerkę gdybym się dowiedziała o takim oszustwie. Nie łapie się kilku srok za ogon bo wszystkie uciekną ?

[Gość Hll]

Właśnie nie sądzę by mu zależało. Nie chcę się czuć jak zużyta zabawka bo prowadzę się jak święta i na to nie zasługuje. Oszustwo??? Gdzie? 

Przemilczałam temat bo to już 2 kryzys, przerwa... Podejrzewam że sie zejdziemy ale po co psuć coś co kiełkuje?? 

[Gość ka-wa]

34 minuty temu, Gość Hll napisał:

bo prowadzę się jak święta

... mając kochanka!? 

35 minut temu, Gość Hll napisał:

Oszustwo??? Gdzie? 

Przemilczałam temat bo to już 2 kryzys

To przemilczenie było oszustwem. Nie ma nic do tego Twój drugi czy piąty kryzys małżeński. 

[Yonka1717]

5 godzin temu, Gość Hll napisał:

bo prowadzę się jak święta

? która jest Twoją patronką?

5 godzin temu, Gość Hll napisał:

Nie chcę się czuć jak zużyta zabawka

On pewnie też nie chciał się czuć jak zabawka

5 godzin temu, Gość Hll napisał:

Oszustwo??? Gdzie? 

TU: bzykasz się z facetem nieświadomym, że jesteś w związku. Celowo i z premedytacją zataiłaś przed nim ten fakt. W tak istotnej sprawie, to oszustwo.

 

5 godzin temu, Gość Hll napisał:

Przemilczałam temat bo to już 2 kryzys, przerwa...

To ne jego problem, tylko Twój.

5 godzin temu, Gość Hll napisał:

Podejrzewam że sie zejdziemy ale po co psuć coś co kiełkuje?? 

Na jego miejscu podlałabym to "coś" randopem.

[laurette]

18 godzin temu, Gość Hll napisał:

Rozczarowałam się. Dowiedział się od kogoś że nie jestem sama, ale mamy kryzys, już 2 myślałam że w końcu sobie kogoś znalazłam i będę mogła na dobre odejść a tymczasem takie słowa.. Czy to znaczy że jemu nie zależy na mnie? 

Ty się rozczarowałaś???? A on, kochanek nie miał prawa poczuć się oszukany gdy się dowiedział że mając kogoś kręcisz z nim świadomie?

No nie dziw się tym słowom skoro prawda wyszła na jaw.

Chciałaś go mieć jak sama piszesz jako opcję rezerwową gdy obecny związek  oficjalny dopadnie kolejny kryzys i uznasz że to koniec. Dobrze to rozegrałaś ale gorzej pomyślałaś.. Grałaś ma dwa fronty to teraz masz za swoje. 

Ciekawe co postanowisz. Może teraz będzie dało radę naprawić te kryzysy z obecnym partnerem skoro opcji rezerwowej już nie ma?

Zupełnie inaczej by to wyglądało gdyby kochanek wiedział że grasz na dwa fronty.. A tymczasem oszukałaś go.

[franca]

Moze mu zalezy na Tobie, ale poniewaz zostal oszukany, to stracil zaufanie do Ciebie i postanowil sie wycofac. Jesli nie jestes szczesliwa w zwiazku w ktorym jestes obecnie, to po co w nim tkwisz? Dlaczego nie odejdziesz? Najpierw sie konczy jeden zwiazek, a dopiero potem zaczyna drugi.

[Gość Zaiste]

Dobrze prawisz?????

[Gość G o s c]

21 godzin temu, Yonka1717 napisał:

? która jest Twoją patronką?

On pewnie też nie chciał się czuć jak zabawka

TU: bzykasz się z facetem nieświadomym, że jesteś w związku. Celowo i z premedytacją zataiłaś przed nim ten fakt. W tak istotnej sprawie, to oszustwo.

 

To ne jego problem, tylko Twój.

Na jego miejscu podlałabym to "coś" randopem.

Ty naprawdę wierzysz ze faceci mają wyższe uczucia? Może mają ego, ale to w drugą stronę nie działa.... Oni chętnie traktują kobiety przedmiotowo...

[Gość Sluchmamdobry]

Dla tego trzeba z nimi postępować jak odbiciem lustrzanym ?i mieć wyjebane na chore zagrywki. 

Tego uczą nas mężczyźni hehe. 

[laurette]

2 godziny temu, Gość G o s c napisał:

Ty naprawdę wierzysz ze faceci mają wyższe uczucia? Może mają ego, ale to w drugą stronę nie działa.... Oni chętnie traktują kobiety przedmiotowo...

Tm jest zdecydowanie za duże uogolnienie. Jakaś grupa na pewno istnieje, która tak wyznaje ale generalnie nie jest najgorzej. 

Co do drugiego. Fakt kobiety są bardziej rozwinięte emocjonalnie i wewnętrznie ale to nie czyni ich z góry jednymi które mogą mieć tzw. Wyższe uczucia. Byłoby to niesprawiedliwe.

[Javiolla]

W dniu 8.11.2020 o 18:58, Gość Hll napisał:

Właśnie nie sądzę by mu zależało. Nie chcę się czuć jak zużyta zabawka bo prowadzę się jak święta i na to nie zasługuje. Oszustwo??? Gdzie? 

Zachowujesz się jak święta? Masz męża i kochanka o ile dobrze czytam.... tak się zachowuje święta? Oszukiwałaś kochanka nie mówiąc, ze masz męża, logiczne przecież ?

W ogóle to zabrzmiało jak zmyślony wątek...

[Gość ka-wa]

37 minut temu, Javiolla napisał:

W ogóle to zabrzmiało jak zmyślony wątek...

Też tak myślę, że to prowokacja i to przez faceta, który z kobiety robi przysłowiową blondynkę?