Skocz do zawartości
Forum

Ciągle myślę o ślubie


Gość VIP13

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 23 lata. Doświadczenie w sprawach damsko-męskich:zerowe. Czuję jednak presję czasu. Od października zaczynam studia-I rok, kłopoty zdrowotne uniemożliwiły mi wcześniejsze rozpoczęcie. Jestem załamana. Gdy patrzę na "zaobrączkowanych ", z wściekłością i zazdrością myślę sobie:"Jak oni to zrobili?"Boję się, że skończę bez żadnego związku, umrę w samotności. Szlag by trafił! Dlaczego wszyscy potrafią, tylko nie ja?! Wieczorami płaczę z samotności.

Odnośnik do komentarza

Zdaje się że pszesadzasz. Masz dopiero 23 łata i dużo czasu na związki. Wiesz gdzie najczęściej poznaje się przyszłych partnerów...na studiach. Skoro zaczynasz je z opóźnieniem ,to i trochę później niż inni masz szansę kogoś poznać.
Bądź otwarta na ludzi ,to napewno i do ciebie uśmiechnięta się szczęście.

Odnośnik do komentarza

Pocieszeniem jest dla mnie, że Daniel Craig, jeden z moich ulubionych aktorów, wziął ślub w wieku 43 lat z rówieśniczką, więc może i dla mnie jest nadzieja? Ja chcę wziąć ślub w wieku 30-40 lat, albo lekko po czterdziestce. Myślicie, że mi się uda?

Odnośnik do komentarza

Witam.
Jesteś młoda, masz dopiero 23lata uwierz Mi masz jeszcze czas na to nie ma co się śpieszyć....
Zacznij studia i skup się na Nich.
A na zaobrączkowanych....NIE patrz.

Ja jestem po 1nym związku....uu..kiedy to było miałam wtedy 17lat a on 19lat, byliśmy razem niecały rok i się rozeszliśmy. Mam 21lat już na karku i od tamtej pory nie mam nikogo-chociaż jakieś pół roku temu kolega zaproponował Mi zebysmy może spróbowali-Po namysleniu długim jednak zrezygnowałam....nie jestem w stanie związać się z osobą chorą psychicznię.
Ale cały czas mamy ze sb kontakt ;)
Jednak z ...2giej strony już w moim wieku się ludzię się pobierają, są w stałych związkach, układają sb wspólnę zycię,zakładają rodziny itp.
Trochę Im chyba zazdroszczę ale czy słusznię?
Czy Naprawdę trza się spieszyć z tym wszystkim bo (Rówiesnicy)? Proszę o odp

Odnośnik do komentarza

VIP13, masz dopiero 23 lata, a napisałaś, że chcesz założyć rodzinę dopiero około 40-ki. Zatem sporo czasu przed Tobą :) A tak poważnie, to podejrzewam, że jeśli poznasz kogoś interesującego, to Twoje postanowienia co do małżeństwa się jeszcze zmienią. Nie patrz na innych, nie porównuj się do zaobrączkowanych rówieśników. Każdy ma swój czas. W tym roku rozpoczynasz studia, pomyśl, że to może być szansa na poznanie kogoś nowego, ciekawego. Niczego nie przyspieszaj, ale też nie oddalaj w niewiadomą przyszłość. Skup się na "tu i teraz". Wierzę, że Ci się uda i poznasz kogoś interesującego. Powodzenia i pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

No i własnie czujesz presję... Sama sobie to wmawiasz. Nie potrzebnie o tym nagminnie myslisz,patrzysz na zakochanych.. Masz 23 lata wszystko przed Tobą. Tak to prawda,lepiej nie rób niczego na sile. Lepiej poczekać niz potem mocno zalować pewnych rzeczy które juz sie nie "odstaną".

A na studiach wcale sie nie poznaje meza...to jakas bujda wrecz. Owszem są takie przypadki ale myślę ze raczej rzadkie.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...