Jak pomóc chłopakowi z agresją?

[Gość a...m]

Witam. Mój chłopak od jakiegoś czasu ma problem z nerwami. Zawsze był agresywny i w gimnazjum nieraz się bił, ale teraz jest chyba jeszcze bardziej. Jest w stanie zrobić komuś wielką krzywdę i jedyną osobą, która go obchodzi to ja. Do psychiatryka nie chcę go dawać, on też by nie chciał, bo źle na to reaguje. Co mam zrobić? Z góry dziękuję za pomoc.

[kingak2]

A jakiej pomocy oczekujesz? Do " psychiatryka" nie chcesz go dawać ,więc może idźcie do psychiatry. Ktoś musi postawić diagnozę. Na co czekasz , aż faktycznie zrobi komuś krzywdę , bo ty nie chcesz do " psychiatryka" , a i on też żle reaguje?

[limfocyt21]

Moja rada jest taka ; kopnij go w dupe. Chyba że twoja burza hormonów przeszkadza Ci w percepcji postrzegania świata . Z tego co piszesz to wychodzi na to że to patol , a takich ludzi nie da się zmienić , więc możesz tracić swój czas na próbę zmiany jego charakteru albo na znalezienie kogoś normalnego bez tony testosteronu ale za to z # iq bądź charakterem. Tylko nie piep.. że jest kochany , jeśli tak napiszesz tzn że zmarnowałam 5 minut .

[mgr Kamila Krocz]

Agresja tak naprawdę może świadczyć o wielu problemach natury emocjonalnej. Może być to kwestia zaburzeń osobowości, zaburzeń nastroju, nieumiejętności radzenia sobie ze stresem itd. Nie wiedząc, co dolega Twojemu partnerowi, nie da się wdrożyć odpowiedniego leczenia i/lub terapii. W pierwszej kolejności radzę udać się do psychiatry (nie potrzeba skierowania), a potem lekarz powie, co dalej. Sama agresywność nie jest podstawą do "zamykania w psychiatryku", jak to określiłaś. To nie jest kwestia hospitalizacji, tylko kwestia pracy nad sobą i systematycznej psychoterapii. Pozdrawiam!

[Gość TailsDoll]

@limfocyt21 I tak tego nie zrobi, bo "go kocha, co z tego że jest agresywny, 80% czasu mnie bije, ale co tam - 20% czasu jest taki kochaniutki".

[Gość roshen]

Musisz mu powiedzieć że jeżeli dalej będzie taki chamski wobec ludzi to zrywasz z nim.