Czym mogą być spowodowane bóle pleców?

[Gość rl0310]

Witam, mam 21 lat, od prawie roku bolą mnie plecy (głównie w okolicach szyi i odcinku piersiowym), poza tym od około pół roku bolą mnie też nogi (najbardziej uda i stopy). Nie wiem skąd te bóle. Miałem badanie rezonansem magnetycznym kręgosłupa szyjnego i piersiowego, ale poza lordozą w odcinku szyjnym nie wyszło nic złego. Badania krwi mam w porządku. Bóle są bardzo uciążliwe i utrudniają codzienne funkcjonowanie. Odczuwam je codziennie, z tym że raz bardziej, a raz mnie.
Przez te dolegliwości często mam obniżony nastrój.
Czytałem o czymś takim jak bóle somatyczne związane z jakimś stresem, czy problemami. Czy to może być powód moich dolegliwości? Jeżeli tak, jak się to leczy i ile to trwa? Proszę o szybką odpowiedź.

[Gość tramway]

moze od ciezarow? moze nos plecak? a moze problemy z krazeniem? idz pobiegaj bo w okresie letnim ludziom nie chce sie cwiczyc trudniejszych rzeczy jak bieganie.

[rafik54321]

Osobiście mnie też często plecy bolą (mnie akurat niżej). Powodem okazał się kręgosłup sam w sobie, mianowicie miałem delikatnie wysunięty jeden z kręgów piersiowych, wstawiał mi to kumpel masażysta z uprawnieniami i ból przeszedł natychmiast...

Wg niego gdy boli cię np kolano, to problem nie musi być z kolanem a np z pachwiną (gdyż to jest połączone)...
Mi masaż na wszelkie bóle bardzo pomaga, choć te lecznicze są bardzo bolesne :(

[Gość rl0310]

Jak napisałem, bóle mam od prawie roku, a wyniki rezonansu nic złego nie wykazały.
Chodziłem na masaże, ale niewiele to pomogło dlatego szukam przyczyny gdzieś indziej.

[rafik54321]

O masażach nie pisałeś, ale ok.

Oczywiście powód bólu może być psychiczny. Ale to już zależy na ile ty uważasz że może tak być, czy masz powód być aż tak zestresowany, znudzony czy wypalony by mieć taki ból...

[Gość rl0310]

No właśnie sam już nie wiem, te bóle juz trochę trwają, a przyczyny jak nie było tak dalej nie znam.
No i na dodatek bolą jeszcze nogi.

[rafik54321]

Rozważałeś meteopatię?

[Gość rl0310]

Nie, pierwsze słyszę o czymś takim. To coś od zmian pogody?

[unna-1]

Polecam basen, spacery, jogę.
Wiem o czym piszę, bo sama to przeżywałam. I było coraz gorzej.
Nie doceniałam wysiłku fizycznego, a jednak okazało się, że to było coś, co postawiło mnie na nogi.
I wiara w to, że będzie lepiej, że wyzdrowieję.
Psychika też jest ważna. Zastanów się nad sobą, czy nie robisz czegoś wbrew sobie, czy zbyt nie ulegasz innym. Czasami organizm daje nam znać, że nie wykorzystujemy drzemiącej w nas siły, talentów.

[rafik54321]

~rl0310

Nie, pierwsze słyszę o czymś takim. To coś od zmian pogody?

Tak to bóle wywołane zmianami pogody, czasami odczuwam to na kolanach, ale mi pomaga regularne ćwiczenie na kolana (np rower).

[mgr Kamila Krocz]

Jeśli dolegliwości bólowe przedłużają się, a mimo wykonanych badań nadal nie znaleziono przyczyny tych dolegliwości, to oczywiście można brać pod uwagę źródła emocjonalne, stres, napięcie psychiczne etc. Pytanie tylko, czy jeśli sam się sobie przyglądasz, to jesteś w stanie stwierdzić, że jesteś na tyle zestresowany czy spięty, że to może stanowić przyczynę bólu pleców i nóg? Przez Internet niestety źródła Twoich problemów nie poznamy. Skłaniam się ku temu, co doradzili poprzednicy - wysiłek fizyczny może pomóc. Oczywiście od razu wyczynowo biegać nie musisz, ale sport, jazda na rowerze dla rekreacji czy chociażby dłuższy spacer może pomóc w zrelaksowaniu ciała, by było mniej spięte, co wtórnie może pomóc na bóle, które dotychczas odczuwasz. Pozdrawiam i powodzenia!

[Gość rl0310]

mgr Kamila Krocz

Jeśli dolegliwości bólowe przedłużają się, a mimo wykonanych badań nadal nie znaleziono przyczyny tych dolegliwości, to oczywiście można brać pod uwagę źródła emocjonalne, stres, napięcie psychiczne etc. Pytanie tylko, czy jeśli sam się sobie przyglądasz, to jesteś w stanie stwierdzić, że jesteś na tyle zestresowany czy spięty, że to może stanowić przyczynę bólu pleców i nóg? Przez Internet niestety źródła Twoich problemów nie poznamy. Skłaniam się ku temu, co doradzili poprzednicy - wysiłek fizyczny może pomóc. Oczywiście od razu wyczynowo biegać nie musisz, ale sport, jazda na rowerze dla rekreacji czy chociażby dłuższy spacer może pomóc w zrelaksowaniu ciała, by było mniej spięte, co wtórnie może pomóc na bóle, które dotychczas odczuwasz. Pozdrawiam i powodzenia!

No właśnie nie wydaje mi się abym był jakos bardzo zestresowany czy spiety, nie mam tez jakis wielkich problemow, ktore powodowalyby stres. Szukam po prostu możliwości skad moga sie brac te bóle bo badania nic nie wykazały. Jednak zauważyłem, że mam obnizony nastrój i często tak jakby sam sobie wmawiam, że czegoś nie mogę zrobić, stąd pomyślałem że mogą to być bóle somatyczne. Już sam nie wiem co o tym myśleć, od prawie roku mam ten problem...

[ka-wa]

Jeśli masz zniesioną lordozę szyjną , to nie jest takie nic,bo czekają Cię zwyrodnienia tego odcinka w przyszłości i związane z tym różne dolegliwości,dlatego już dziś powinieneś wykonywać odpowiednie ćwiczenia,żeby nie pogłębiała się ta wada,a być może uda się ją trochę "wyrównać".
Warto też zrobić rtg ,żeby sprawdzić czy nie masz skoliozy i czy jest prawidłowa lordoza odcinka lędźwiowego.

[minky.pe]

A byłaś diagnozowana w kierunku reumatoidalnego zapalenia stawów?

[Gość turtle]

od stresu to wszystko moze bolec. i stres sciaga najgorsze choroby.

[Gość A1b2]

Witam, mam 22 lata, od prawie roku bolą mnie plecy, najbardziej w części piersiowej i szyjnej. Miałem rtg odcinka piersiowego i rezonans piersiowego i szyjnego, ale poza lordoza szyjna nie wyszło nic nieprawidłowego. Wyniki badania krwi mam prawidłowe. Czym mogą być spowodowane te bóle? Odczuwam je właściwie codziennie, raz bardziej raz mniej. Można wykonać jakieś dodatkowe badania?