Skocz do zawartości
Forum

zdradzilam meza


Gość podla

Rekomendowane odpowiedzi

"Siła emocji oraz impulsywność powodują, iż często osoby z zaburzeniem osobowości z pogranicza podejmują się ryzykownych zachowań, nieraz zagrażających zdrowiu i/lub życiu. Mogą bowiem angażować się w przygodny seks, wydawać nadmiernie pieniądze, objadać się nie kontrolując ilości spożywanego jedzenia, nieostrożnie jeździć samochodem, uprawiać hazard, czy przyjmować substancje psychoaktywne."
http://www.psychologia.edu.pl/czytelnia/135-zdrowie-i-choroba/1499-zaburzenia-osobowosci-z-pogranicza-borderline-joanna-krawczyk.html

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Daj mężowi trochę czasu. Musi sam do siebie dojść po tym, co się dowiedział. Nie będzie to łatwe. Jeśli między Wami jest prawdziwa miłość to powinniście przetrwać kryzys. Jednak sytuacja nie może się powtórzyć. Musisz zrobić wszystko by mąż mógł odbudować zaufanie do Ciebie. Na pewno nie będzie to łatwe. Nie wiem czy to w ogóle jest możliwe po tym, co zrobiłaś i po tym jak tyle lat to ukrywałaś. Póki, co możesz być przy nim i wspierać go. Myślałaś może o jakiejś wspólnej wizycie u terapeuty w celu porozmawiania o Waszej sytuacji?

Odnośnik do komentarza
Gość margolcia_63

Zaburzenia osobowości, pomroczność jasna, dysfunkcje i niedorozwoje, choroby zakaźne i zwyrodnieniowe, wszystko może stanowić usprawiedliwienie.
A może toksoplazmoza? Powoduje ryzykanctwo, u kobiet zwłaszcza w sferze seksualnej.
Wtedy winny jest pierwotniak a autorka jest poszkodowana?
Terapie bym odradzała, raczej zostawić temat w spokoju, nie wywlekać, zapomnieć. Skutek może być odwrotny. Mąż na razie wyparł i tak niech lepiej zostanie.
Autorce doradzała bym raczej zawsze uruchamianie wyobraźni przed decyzjami, po - to rzadko coś sensownego da się wymyślić. Racjonalizacje są żałosne.

Odnośnik do komentarza
Gość DarkRivers

Zaburzenie osobowości jest niczym innym jak, zwykłą tak jakby chorobą psychiczną w delikatnym stopniu upośledzenia. Nieprawidłowości mózgu chorego mają duży wpływ na jego podświadomość, zachowanie emocje etc... Głównymi objawami są problemy z przystosowaniem się do życia dlatego to też większa część osób chorych chowa się w cieniu z dala od normalnych ludzi .

Typowe nieprawidłowości mózgu chorego na tę " chorobę"

1-brak zainteresowań
2-brak hierarchii wartości
3-brak wytrwałości w dążeniu do celi
4-brak umiejętności wykorzystania swoich doświadczeń
5-słabe zainteresowanie doświadczeniami seksualnymi
6-postawa aspołeczna. Chory jest niezdolny do nawiązywania bliskich kontaktów, źle czuje się w towarzystwie. W związku z tym nie ma przyjaciół i znajomych i całe swoje życie praktycznie przesiaduje w odosobnieniu.

A tak właściwie, to przecież nie wiecie na jaki konkretnie typy schorzenia, choruję wasza autorka. Jakby nie patrzeć, to ta "choroba" rozbija się na różne osobowości, a jaka osobowość siedzi, w głowie waszej autorki, to tego już nikt poza nią i jej psychiatrą, jak i bliskimi z rodziny to raczej nie wie. Przypominam, że zaburzenia osobowości, to nie schizofrenia i osoba cierpiąca na tę przypadłość ma pełną kontrolę na tym co robi i ponosi za to konsekwencje swoich złych przewinień wobec innych ludzi

Odnośnik do komentarza

Qrde, debatujecie jak przkeupki na bazarze stadionu XX lecia. A nikt z Was nie raczył przeczytać z uwagą od początku.

~podla
Jestem osoba zniszczona psychicznie przez traume z dziecinstwa zafundowana mi przez rodzicow.Nigdy nie pokazano mi jak wyglada prawdziwy wzorzec rodzinny,matka z ojcem traktowali sie jak wrogowie

Zlinczować potrafi każdy, ale postawić się w roli autorki, tudzież przenieść to na podobne podwórko w swom otoczeniu... to już mało kto ma odwagę.
To co zacytowałem jest kluczem i zarazem głównym podłożem problemu autorki wątku, które dopiero w konfrontacji z wypowiedzią Dark Riversa daje bardzo wyraźny i zarazem realny obraz tej patowej sytuacji Autorki.
Bo jeśli odrzucić fakt zaburzenia osobowości u Niej, to myli pojęcia miłości z zauroczeniem ("ballady i romanse" Adama Szustaka z yt, odc 1, ku gwoli ścisłości); Myli, bo nie ma wdrukowanych POPRAWNYCH wzorców z dzieciństwa od rodziców, co to żyli jak pies z kotem, znęcali się nad Nią i etc.
Dziecko widzi więcej niż Wam się wydaje, nawet w tej kwestii, jak relacja między rodzicami!
I Jej błędne koło dopiero tutaj się zamyka.

Dziewczyna ma zaburzenia osobowości, ma poważne problemy emocjonalne ze sobą i tak jak mają one podłoże w Jej dzieciństwie, tak bez specjalistycznej terapii i fachowej pomocy nie będzie w stanie sama z tego bagna wyjść..
Wsparcie w mężu, to jest mikro pikuś przy tum wszystkim.
Dopóki tego nie zrozumie... nic tu po Nas

80% ogółu społeczeństwa to rodziny patologiczne, kto z Was o tym wie?
Ile jest związków, gdzie kobieta lamentuje, że facet to kawał sqrwiela za przeproszeniem, ale od niego nie odejdzie "bo dzieci"? Gdzie to ma podłoże jak nie w przetrąconych schematach wyniesionych z własnego domu?
Wypieracie się tego, a to i tak siedzi Waszych korzeniach.

Odnośnik do komentarza

Autorka napisała,że ma zaburzenia osobowości z pogranicza,co też determinuje takie zachowania /cytowałam wyżej/,
tylko skąd to ludzie mają wiedzieć ,jak to za bardzo nie mieści się w naszych głowach,
wydaje się nam ,że jak my możemy zachowywać się z głową to każdy powinien/też tak kiedyś myślałam/.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

ka-wa
Autorka napisała,że ma zaburzenia osobowości z pogranicza,co też determinuje takie zachowania /cytowałam wyżej/,
tylko skąd to ludzie mają wiedzieć ,jak to za bardzo nie mieści się w naszych głowach,
wydaje się nam ,że jak my możemy zachowywać się z głową to każdy powinien/też tak kiedyś myślałam/.

Psycholog i coach Mateusz Grzesiak - z którym nomen omen ja sam, jako amator hobbysta z podstawową zawodowo wiedzą z psychologii, z wieloma Jego teoriami się nie zgadzam - w jednym ze swoich wywiadów powiedział mądrą kwestię "ludzie całkują na śniadanie, logarytmują na obiad i opisują trójkąt w kole na kolację, bo tego byli uczeni w szkołach i broń boże by nie myśleli samodzielnie", co się niemalże idealnie przekłada na wiele płaszczyzn życia społecznego od kołyski aż po grób.
"
"on nie jest winny, tylko inny" i to jest kluczem do całości zrozumienia problemu odmienności drugiej osoby. Dążymy do usilnej zmiany kogoś na kanwie powiedzenia o przerobieniu partnera po ślubie na Naszą modłę, a paradoks jest taki, że zmienić możemy tylko siebie.
Medialnie nakręcany absurd niczym ta sławetna druga połówka, która Nam przeznaczona gdzieś tam krąży po świecie...

Odnośnik do komentarza
Gość DarkRivers

ka-wa
tylko skąd to ludzie mają wiedzieć ,jak to za bardzo nie mieści się w naszych głowach,
wydaje się nam ,że jak my możemy zachowywać się z głową to każdy powinien/też tak kiedyś myślałam/.

Konformizm :-) Najpierw wczoraj stwierdziłaś, że na początku już podejrzewałaś, iż ta cała artystka ma zaburzenia, a teraz tak perfidnie odkręcasz kota ogonem i przyznajesz się do tego, że w ogóle nie pojmujesz myślenia takich ludzi jak ona :D

Po prostu dla osoby z takimi zaburzeniami wydaje się, że to co robi i jak zachowują się, niezależnie od sytuacji w jakiej się znajduję, jest zupełnie normalne i na miejscu. Osoba taka jest niezrównoważona emocjonalnie i między innym, to one tak jakby nią kierują w chwil takiego ataku ^-^

Oczywiście ja nie wierzę w jej chorobę i uważam, że w ten sposób chce się jedynie usprawiedliwić:-)

Odnośnik do komentarza
Gość margolcia_63

Każdy ma prawo do błędu, czym innym się przyznać przed sobą (nie szukać pociechy u pokrzywdzonego) a czym innym szukać dziwnych usprawiedliwień.
Zabrakło właśnie wyobraźni, co u osoby po traumach jest mało wytłumaczalne bo przećwiczyły na sobie więcej niż inni. Raczej są b. przewrażliwione w przewidywaniach przyszłości.
No a moja babcia, która przećwiczyła dwie wojny i perypetie życiowe...... to już dopiero powinna dokazywać a nie dokazywała bo miała ukształtowany system wartości. Tu, jest pies pogrzebany. Kompletny wariat umie liczyć grosz, bo taki ma priorytet w systemie wartości.
Rodzina u autorki stoi gdzieś w dole, co nawet nie dziwi po złych doświadczeniach, ale jak ma się dziecko to warto zastanowić nad wdrukowanymi wartościami - nie deklarowanymi, ani nie tymi uznawanymi, czy deklarowanymi przez ogół.

Odnośnik do komentarza

czasami klamstwo jest lepsze, niz prawda, najgorzej, ze on w ogole sie o tym dowiedzial, dla mezczyzny to jest mega cios, musisz sobie z tego zdawac sprawe ... Twojemu mezowi na pewno nie bedzie latwo tego zaakceptowac i podejrzewam, ze nigdy do konca sie z tym nie pogodzi, musisz jakos starac sie przekonac go, ze byl to jednorazowy wybryk, a tak naprawde kochasz tylko jego, inaczej Wasz zwiazek nie bedzie mial przyszlosci

Odnośnik do komentarza

Zdrada to bolesny temat i mocno kontrowersyjny. Szczególnie jeśli chodzi o osoby z zaburzeniami. Nikt tak naprawdę nie wie na ile ta zdrada była ,,świadoma" i ile w niej do powiedzenia miała choroba. Nic nie piszesz o tym czy się leczysz? chodzisz na terapię? robisz cokolwiek aby polepszyć swój stan. Bo jeśli tak to jestem w stanie w pewnym stopniu Cię uprawiedliwić, jeżeli nie to nie rozumiem Twojego postępowania. Wiesz,że jesteś chora, masz dziecko i pomimo tego się nie leczysz... no cóz wtedy usprawiedliwienia brak. Bo godzisz się na to aby choroba miała nad Tobą władzę.

Odnośnik do komentarza
Gość Chcebycmama666

Witaj. Bardzo źle zrobiłaś przyznając się mężowi do zdrad po tak długim czasie, powinnaś była zrobić to odrazu. Żyłas z nim przez tyle lat w kłamstwie i nagle powiedziałaś mu o wszystkim, to jest dla niego teraz bardzo trudne do zniesienia właściwie nie potrafię sobie wyobrazić co on teraz czuję. Zdrada jest najgorszą z możliwych rzeczy jaką można zafundować drugiej osobie. Powinnaś sobie zadać pytanie czy tak naprawdę kochasz męża? Bo gdybyś go kochała to byś go nie zdradzała.. Jeśli cię zostawi nie miej do niego pretensji ma do tego pełne prawo. Ale jeśli będzie chciał być nadal z tobą powinnaś iść na terapie i twój mąż również.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...