Skocz do zawartości
Forum

zastanawiam się nad usunięciem ciąży


Gość Marlena7690

Rekomendowane odpowiedzi

Domy dziecka - na pewno są i dobre, ale za często piszą o tych, w których gwałcą, biją i nie wyobrażam sobie, że mogłabym oddać tam dziecko.
W rodzinach zastępczych też się czyta o molestowaniu, o biciu.

Łatwo mówić, Bóg pomoże, wychowasz - ale jakoś chleba nie zsyła z nieba. Z jednym dzieckiem jest trudno, ale w ciąży i niemowlakiem, to prawie niemożliwe, by sobie poradzić.
A dziecko trzeba nakarmić, ubrać, wykształcić. No i gdzieś mieszkać.

W Biblii jest powiedziane, że dusza wchodzi w zarodek, dopiero po trzech miesiącach.
To dlatego księża nie chcą ani chrzcić , ani odprawić pogrzebu , jeśli ktoś poronił - a w każdym razie tak było do niedawna. Może teraz coś się zmieniło, nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

Taka dygresja ...dlaczego niewinne dzieci maja przepłacać życiem za nieodpowiedzialność rodziców?

Jeśli nie chcesz dziecka to moze zastanow się nad takim rozwiazaniem.
Adopcja ze wskazaniem.W Ośrodku adopcyjnym do ktorego się wybierzesz przed rozwiązaniem wybierzesz rodzinę w ktorej chciałabyś żeby wychowywało się Twoje dziecko.
Rodziny adopcyjne są bardzo dokładnie sprawdzane toteż raczej nie ma możliwości żeby dziecko ucierpiało na adopcji.
Pojedyncze przypadki nie stanowią normy.Także jeśli jest wybór miedzy aborcją a oddaniem do adopcji dziecka to naprawdę warto się dobrze zastanowić zanim podejmie się decyzję ...Odpowiedzialny człowiek powinien umieć ponosić konsekwencję swoich czynów.Jeśli nie potrafi to może szklankę wody zamiast...

Dziecko może być ochrzone nawet pierwszego dnia po urodzeniu.
Kazde dziecko i również przedwcześnie zmarłe w łonie matki ma prawo do katolickiego pogrzebu.
Nigdzie w Biblii nie jest napisane że " dusza wchodzi w zarodek", dopiero w 3 miesiacu....
Ech ....

Odnośnik do komentarza
Gość margolcia_63

Piszesz nieprawdę, KK uznaje pochówki katolickie płodów od jakiejś wagi! TO śmieszne.
Na twoim miejscu bym urodziła i oddała do adopcji. Kochająca matka albo przyzwoita matka chce dla swojego dziecka dobra, jeśli nie jest mu w stanie zapewnić dobrostanu to chyba lepiej by miał dobrze gdzieś...
W takim przypadku możesz uszczęśliwić jakąś parę, być w porządku z prawem, mieć świadomość, że twoje geny mają się dobrze, a zawsze jeszcze może coś się takiego wydarzyć, że zmienisz decyzję.

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

~margolcia_63
Piszesz nieprawdę, KK uznaje pochówki katolickie płodów od jakiejś wagi! TO śmieszne.

To udowodnij że piszę nieprawdę
.Do 2007 r to dzieki Ministerstwu Zdrowia ktore wydało rozporzadzenie ktore mówiło ze zwłoki przewcześnie zmarłego dziecka,moga być wydane od określonej wagi. Takie dzieci nie mialy szans na pochówek.W 2007r to rozporzadzenie zostalo anulowane i od tej chwili kazde dziecko niezależnie od wagi ciałka może byc wydane do katolickiego pochowku.

Ludzie nikt Wam nie zabroni nienawiedziec KK ale chociaz jak coś piszecie to piszcie zgodnie z prawdą.Nie wprowadzajcie świadomie czy nie świadomie ludzi w błąd.

Odnośnik do komentarza

Ej jak nie chcesz dziecka , to oddaj do adopcji .
Znam tyle par które nie mogą mieć normalnie dziecka a Ty chcesz usunąć taki dar ?
Tylko nie dawaj do okna życia , tam dziecko się będzie męczyło dosyć długo za nim dostanie dom . A w szpitalu od razu dostanie .
Naprawdę to jest lepsze rozwiązanie niż np odebranie życia .
Skoro odchowałaś pierwsze dziecko , to dlaczego drugiego nie spróbujesz ? Człowiek który chce , zrobi wszystko , znajdzie wyjście . Ty nie chcesz najwidoczniej .To moim zdaniem oddanie do adpocji jest najlepszym rozwiązaniem .

Bo się da , moja mama gdyby mogła też by mnie usunęła miała gorzej niż Ty . Mogła umrzeć , ale przeżyła , była już w tedy w dodatku zadłużona , miała męża alkoholika i na głowie chorą matkę na SM , w dodatku przypłaciła zdrowiem . I co ? I dała radę jak nie wiele kobiet, kocham ją . Moja siostra zaszła w ciąże jak była nie letnia , też nie usunęła bo tak w domu jesteśmy chowane że trzeba szanować życie po prostu , życie drugiego człowieka i trzeba go kochać .
Nawet jak się boisz że dziecko będzie Ci miało kiedyś za złe to co zrobiłaś , to pewnie jak zrozumie że to największy dar jaki mogłaś mu dać i będzie Ci wdzięczne .
A tak to jak usuniesz , może Cię męczyć potem syndrom po aborcyjny . Większość kobiet mówi że nie ale potem mają straszne problemy . Jedną znam , puszczała się na lewo i prawo , zaszła w ciąże , usunęła a teraz cały czas to przeżywa
Poza tym , kto jest ojcem ? Jeżeli ten facet z którym pisalaś to po co z Nim do łóżka lazłaś ? Trzeba za to zapłacić teraz .
Czy On alimentów na nie płacić nie może ? Pozdr .

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

Margolciu nie rozśmieszaj mnie.:-)
Odkad to kobiety rodzą/ ronią dzieci w kościele?
Jeśli Ministerstwo Zdrowia wydaje rozporzadzenie które zabrania wydawania zwłok dziecka przed 22,tyg ciązy ze wzgledu na niską wagę to w jaki sposób KK przyczynia się do niemożności pochowku ? Co rodzic miał wykraśc zwloki dziecka z utylizatora?
A może ksiądz miał to zrobić?
Na,szczęscie po ostrym sprzeciwie Kościoła,ten absurdalny przepis został zniesiony i powtarzam; każde dziecko niezależnie od tyg.ciazy i wagi ma prawo do godnego pochowku w tym katolickiego.

Jeśli chcesz dyskutowac to argumentami ktore mozna zweryfikować a nie rzucasz sie jak słoń na mrówkę:-D

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

Ja to się tylko zastanawiam, jak to się dzieje, że pokorni chrześcijanie feruja wyroki jak Piłat.
Czy to nie jest grzech?
Czy sądzenie nie należy do kogoś innego?
A może pycha, albo co innego siedzi w sercu?
Przykre dosyć, ale to taka dygresja.

Odnośnik do komentarza

I przysłanianie się biblią jest dla mnie tak samo głupie , jakby katolik nie szanował życia drugiego człowieka z samego siebie tylko po to żeby ten Bóg wpuścił Cię do Twojego nieba . A z samego siebie to już nie łaska . Nikt Boga moim zdaniem nie weźmie pod uwagę w tej kwestii to już stara śpiewka .

Uważam że człowiek powinien szanować życie drugiego , a niestety każdy jest egoistą , pewnie dzisiaj matka nie obawia się tego że nie będzie miała dać co dziecku jeść , czy je ubrać tylko tego że sama na dupe nie założy sobie ciucha .
Albo że nie ułoży sobie życia tak jak chciała.
W ogóle ten świat jest co raz gorszy.
Dla mnie ''płód'' jest człowiekiem odkąd zostaje wykryty , odkąd wiadomo że jest tam życie .
Ale to jest dzisiaj śmieszne w ogóle że człowieczek za nim wyjdzie z brzucha jest czymś wiecie , no jest płodem czymś co można zniszczyć a po urodzeniu dopiero jest dzieckiem .
Tak samo że śmierć takiego dzieciątka jest droga , tak samo jak i poczęcie takiego dziecka jak ktoś chce in vitro . Nie moim zdaniem , usnięcie to desperacja , najgorsza opcja , to jest po prostu poddanie się swojej słabości . Pozdr
.

Odnośnik do komentarza
Gość margolcia_63

~cytrynowa babeczka
Margolciu nie rozśmieszaj mnie.:-)
Odkad to kobiety rodzą/ ronią dzieci w kościele?
Jeśli Ministerstwo Zdrowia wydaje rozporzadzenie które zabrania wydawania zwłok dziecka przed 22,tyg ciązy ze wzgledu na niską wagę to w jaki sposób KK przyczynia się do niemożności pochowku ? Co rodzic miał wykraśc zwloki dziecka z utylizatora?
A może ksiądz miał to zrobić?
Na,szczęscie po ostrym sprzeciwie Kościoła,ten absurdalny przepis został zniesiony i powtarzam; każde dziecko niezależnie od tyg.ciazy i wagi ma prawo do godnego pochowku w tym katolickiego

Jeśli chcesz dyskutowac to argumentami ktore mozna zweryfikować a nie rzucasz sie jak słoń na mrówkę:-D

Poczytaj sobie w prawie kościelnym KK, od jakiej wagi płód może dostąpić zaszczytu pochówku katolickiego!!!!
Nie będę w to brnęła, bo mi się bebechy wywracają.
To, że można coś pochować....ja sobie mogę pochować nawet skrzep z miesiączki. Grabarz też będzie zadowolony. Hallo budzimy się!

Odnośnik do komentarza
Gość HeveliuszPiździorko

Ciężka sytuacja finansowa NIE JEST usprawiedliwieniem. Na dodatek obwiniasz faceta, a sama ile zarabiasz i na co wydajesz? Czym są ważne rzeczy? Twoimi zachciankami i zerwałaś bo facet ich nie spełnia? Masakra. Może faktycznie lepiej żeby takie osoby jak ty nie miały dzieci. Najbardziej ich jest szkoda...

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

Też uważam że ten niepraktykujący, a najlepiej ateista powinien dawać przykład praktykującym, zwłaszcza jak postępować jako człowiek prawy i bogobojny.
Musiałaś to wziąć do siebie, a widzisz jakoś nie zagłębiałam się specjalnie do kogo ma to być, dedykując tą myśl zwyczajnie ogółowi osób które znając się bardzo i na piśmie świętym i generalnie wypowiadając się w tonie osoby mocno wierzącej zieją czymś brzydkim (wg mojego odczucia), a takich osób jest nie mało. Tyle.
"Nie prowokuj" No nie wiem jak to odebrać. Zostawie.

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

~margolcia_63
~cytrynowa babeczka
Margolciu nie rozśmieszaj mnie.:-)
Odkad to kobiety rodzą/ ronią dzieci w kościele?
Jeśli Ministerstwo Zdrowia wydaje rozporzadzenie które zabrania wydawania zwłok dziecka przed 22,tyg ciązy ze wzgledu na niską wagę to w jaki sposób KK przyczynia się do niemożności pochowku ? Co rodzic miał wykraśc zwloki dziecka z utylizatora?
A może ksiądz miał to zrobić?
Na,szczęscie po ostrym sprzeciwie Kościoła,ten absurdalny przepis został zniesiony i powtarzam; każde dziecko niezależnie od tyg.ciazy i wagi ma prawo do godnego pochowku w tym katolickiego

Jeśli chcesz dyskutowac to argumentami ktore mozna zweryfikować a nie rzucasz sie jak słoń na mrówkę:-D

Poczytaj sobie w prawie kościelnym KK, od jakiej wagi płód może dostąpić zaszczytu pochówku katolickiego!!!!
Nie będę w to brnęła, bo mi się bebechy wywracają.
To, że można coś pochować....ja sobie mogę pochować nawet skrzep z miesiączki. Grabarz też będzie zadowolony. Hallo budzimy się!

Wiec poczytałam sobie o prawie kościelnym i nic takiego nie znalazłam.
I dobrze, że nie bedziesz dalej w to, brnęła, bo żeby o czymś pisać, to trzeba miec o tym chociaż mgliste pojęcie...
Acha,i nie krzycz bo umiem czytac:-)

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

~przeczytałam
Też uważam że ten niepraktykujący, a najlepiej ateista powinien dawać przykład praktykującym, zwłaszcza jak postępować jako człowiek prawy i bogobojny.
Musiałaś to wziąć do siebie, a widzisz jakoś nie zagłębiałam się specjalnie do kogo ma to być, dedykując tą myśl zwyczajnie ogółowi osób które znając się bardzo i na piśmie świętym i generalnie wypowiadając się w tonie osoby mocno wierzącej zieją czymś brzydkim (wg mojego odczucia), a takich osób jest nie mało. Tyle.
"Nie prowokuj" No nie wiem jak to odebrać. Zostawie.

A dlaczego ateista czy niepraktujacy katolik miałby takiego przykładu nie dawać?Wszystkich powinno obowiazywać jeśli nie prawo boskie to prawo moralne..Czyż nie?

Zgadzam się z Tobą.Znajomość Pisma św.przez niektore osoby mianujacymi się wierzącymi ludżmi, jest po prostu żenujaca.Można oczywiście nie wchodzić w dyskusję ale jeśli to samo czyta się po raz enty ..to cos w człowieku pęka.
Bogobojny nie znaczy sprawiedliwy ani dobry."Bogobojni" zabijają,stosują przemoc,namawiają do złego...
Wcale się nie dziwię że ludzie tak żle postrzegają katolików a raczej katoli....Ale są i tacy którzy dokładają wszelkich sił żeby ich życie było zgodne z prawem boskim i moralnym.Dlatego też proszę,nie wsadzajmy wszystkich do jednej szufladki...

Odnośnik do komentarza

Pewnie wasi przodkowie w grobach się przewracają, jak rozważacie aborcję. Nie odkryję Ameryki, mówiąc , że to niemoralne. Prawo wieczne obowiązuje zarówno katolików, innowierców jak i ateistów. Być może każdy na tym forum ma indywidualny stosunek do Boga dlatego słuchajcie: Co gdyby wasi rodzice rozważaliby aborcję? Nie wyobraziliście sobie do tej pory takiej opcji Hmm? Ja również, dlatego nigdy nie dopuszczę się aborcji. ( jak by ktoś pytał- jestem Chrześcijaninem)

Odnośnik do komentarza
Gość margolcia_63

Katolicy...............

Do autorki tematu :..........jak by ci było ciężko to idź do księdza na pewno pomoże, może da Ci bonifikatę na "kolędę", albo na "tacę", albo opuści w składkach na budowę kościoła....
Wiary bym tu nie mieszała, bo to taka wiara , bez wiedzy, ładu i składu, bez moralności - w większości.
To nie ważne co my tu wypisujemy, to i tak twoja decyzja. Może to by był fajny człowieczek, ale nie musi..........itd, itp.
Może dała byś radę, a może nie...
Może.......
Ważne jaki masz stosunek do sytuacji, jak będziesz żyć z świadomością aborcji, dasz radę? Znasz się najlepiej! Czy wg Ciebie zygota to już człowiek, kiedy staje się już człowiekiem? 2,4, 8 komórek......................................................?
Moja sąsiadka, zrobiła to z trzecim dzieckiem bezproblemowo, ale nie wszystkie to tak znoszą.

Odnośnik do komentarza

Witam, może to co teraz napiszę ruszy lawinę pogardy, obrzucania błotem itd, ale kto nie był w takiej sytuacji, nie zrozumie, ja niestety byłam, podjelam decyzję, stało się to kilka lat temu. Mam wyrzuty sumienia ale przynajmniej wiem, że mogę zapewnić w miare godne życie dzieciom (2), które mam prawie dorosle. to trudna decyzja ale jak nie masz wyjsćia to... a co do alimentów. co z tego ze je dostaniesz. mój były ma firmę na brata, zarabia 1200 oficjalnie i jak ma humor to zaplaci a jak nie to nie. Komornik ma czas, fundusz wypłaca tylko w momencie kiedy ma postanowienie od komornika że egzekucja jest bezskuteczna. a za co zyć? Dziewczyno trzymaj się, rób to co musisz i nie patrz na innych. A w myśl zasady niech pierwszy rzuci kamien ten, który jest bez winy, nie ludzie są od osadzania nas, tylko ktoś wyżej, znacznie wyżej.

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

alak1975
Witam, może to co teraz napiszę ruszy lawinę pogardy, obrzucania błotem itd, ale kto nie był w takiej sytuacji, nie zrozumie, ja niestety byłam, podjelam decyzję, stało się to kilka lat temu. Mam wyrzuty sumienia ale przynajmniej wiem, że mogę zapewnić w miare godne życie dzieciom (2), które mam prawie dorosle. to trudna decyzja ale jak nie masz wyjsćia to... a co do alimentów. co z tego ze je dostaniesz. mój były ma firmę na brata, zarabia 1200 oficjalnie i jak ma humor to zaplaci a jak nie to nie. Komornik ma czas, fundusz wypłaca tylko w momencie kiedy ma postanowienie od komornika że egzekucja jest bezskuteczna. a za co zyć? Dziewczyno trzymaj się, rób to co musisz i nie patrz na innych. A w myśl zasady niech pierwszy rzuci kamien ten, który jest bez winy, nie ludzie są od osadzania nas, tylko ktoś wyżej, znacznie wyżej.

Wiele kobiet nie było i nie bedzie w takiej sytuacji bo myśli przed a nie po.Seks to nie strawa bez ktorej człowiek by nie przeżył.Nie można braku odpowiedzialności/ wyłaczając gwałt/ w taki prosty sposób usprawiedliwiać.
Tabletka" po" albo aborcja i załatwienie problemu.Dziecko to nie szmata żeby się jego pozbywać.

Odnośnik do komentarza

Podziwiam poprzedniego uczestnika forum cytrynowa babeczka za poczucie odpowiedzialności i krytykowanie kogoś kogo sie nie zna i nie zna przyczyn podjęcia takiej a nie innej decyzji. Życzę tylko aby sama miała okazję znależć sie w podobnej sytuacji. Najlepiej krytykować innych i osądzać. Ja zostałam zgwałcona tak że na tyłku miałam 16 szwów. Wystarczy? A co do seksu to nienawidzę go, jeszcze jakieś szczegóły?

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

Po pierwsze to z Twojego pierwszego postu nie wynikało ze zostałas zgwałcona więc teraz nie wpedzaj mnie w poczucie winy.
Po drugie napisałam wyrażnie" wyłączając gwałt."
Po trzecie,tak,mozesz mnie podziwiac za poczucie odpowiedzialnosci.Dzieki temu mama szczęsliwą rodzinę.Dzieki temu potrafię pomagac innym wtedy,kiedy sami sobie nie mogą pomóc.Jestem wrażliwa na przemoc szczególnie wobec dzieci.Nie boje się reagować podczas gdy innni chowają głowę w piasek. Nie będę tolerancyjna wobec tych które uwikłane w związki bez przyszłosci zachodza w kolejne ciąze i aborcjują.Nie będe takim osobom współczuć,jedynie tym ronionym dzieciom.Nie bedę ich też usprawiedliwiać.
Nie oceniam ludzi lecz ich postępowanie i mam do tego prawo.
Dzieki za życzenia.
Ja nikomu żle nie życzę.Tobie także.

Odnośnik do komentarza

"Jestem wrażliwa na przemoc, szczególnie wobec dzieci."
Ja, też. Jednak kilku komórek, nie uważam za dziecko.
Nie podoba mi się to, że rodzą, a potem wyrzucają na śmietnik, lub katują. A to są już żyjące, czujące i cierpiące dzieci.
Do tego jeszcze namawianie, by nie używały środków antykoncepcyjnych, bo to grzech.
To chore!

Dodam dla jasności - To nie odnosi się do autorki postu.

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

Kiedy matka oczekuje potomka i dowiaduje sie ze jest w ciąży nie myśli ; o moja zygota,o mój plemnik.Matka myśli ; moje DZIECKO....
Kiedy kobieta chce sie pozbawić dziecka to myśli ; to tylko zygota.I nie ważne że jest to 10 tydz.i bije serduszko...przecież to tylko zygota...płód ktory jeszcze nie ma świadomości...
Ludzie wszystko boli jak czytam takie teksty.A jeszcze bardziej boli jak człowiek przyznaje się na forum że jest wierzacy...
Wysiadam.

Odnośnik do komentarza

Jeżeli się nie ma podstawowych warunków czyli dachu nad głową to trudno jest podjąć decyzję o wychowaniu dziecka, szczególnie jak się ma już jedno.To można wszystko zrozumieć.Chyba inną sprawą jest to jak ma się warunki i nie chce się kolejnego dziecka.Nie byłabym aż taka surowa i tak drastycznie nie oceniałabym autorkę postu.Życie nie jest proste i popełniamy wiele błędów, za mało przewidujemy w porę i potem ponosimy przykre konsekwencje.Niech każdy sam odpowiada za swoje czyny.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...