jak najlepiej

[Gość magi27]

Jakie powinno być precyzyjne cięcie żyły typu szerokość grubość i głębokość oraz ile wziąść prochów aby się udała próba .ha bo ja mam na szykowne 1×××× sztuk chyba pomoże

[Gość uzależniona1]

magi27 najlepiej...to weź Ty idź do psychiatry!

[Gość bubububu]

Zabanujcie na litosc boska toto!

[Gość bubububu]

Albo Niech jej ktos pomoze

[ka-wa]

Magi,a ja myślałam,że wyszłaś na prostą...,zgłoś się na leczenie w zakładzie zamkniętym,pozwól sobie pomóc,rozmawiaj z rodziną,bo największą krzywdę planujesz zrobić rodzinie,
my tu nie możemy Ci pomóc ,ani zaszkodzić,
jak chcesz ,pisz jedynie,żeby się wygadać,jeśli to by miało Ci pomóc,
pozdrawiam.

[mgr Kamila Krocz]

magi27, dlaczego chcesz targnąć się na swoje życie? Pozwól sobie pomóc. Skorzystaj ze wsparcia. Zadzwoń chociażby do kryzysowego telefonu zaufania: http://www.psychologia.edu.pl/kryzysy-osobiste/telefon-kryzysowy-116123.html albo idź do Centrum Interwencji Kryzysowej, gdzie pomogą Ci. Pomoc tam jest bezpłatna. Pozdrawiam!

[Gość doś.]

Co doprowadziło Cię do takiego dramatycznego stanu?Jesteś w najlepszym wieku życia.Korzystaj z tego.Zacznij od leczenia czyli zwróć się o pomoc.Jak trzeba idź do szpitala.Nie z takich chorób ludzie się dźwigają.A życie to nie jest bajka.Każdy z nas przechodzi lub przechodził różne stany.Ile ja razy miałam wszystkiego dosyć ale to minęło i teraz dopiero po 50- ce zaczęłam cieszyć się życiem.I żałuje,że wcześniej straciłam tyle pięknych lat ale wtedy nie było takiej pomocy jak jest dziś.Trzymaj się , lecz się i daj sobie pomóc.

[ka-wa]

Można wejść na profil i przeczytać historię...

[Gość magi27]

Życie daje mi tak popalic że najlepiej jest je zakończyć teraz i tu gdzie jestem

[Gość magi27]

Kogo to obchodzi czy nadal żyję czy już nie! Nie mam chęci więcej już tego czuć, nie potrafię juz oddychać tym życiem , nie chcę myśleć o tym. Chcę już tylko zniknąć z tą!

[ka-wa]

Szkoda ,że nie ma nikogo w okół Ciebie kto by podał pomocną dłoń ,bo przez internet ,to nie to...,
chodzisz na psychoterapię?

[Gość magi27]

Uzupełniam zapasy w domu patrzę czy wszystko będą mieli w domu jak juz to sie stanie.zlikwidowalam konto w banku zamknelam różne sprawy .

[ka-wa]

Nie wiem co już Ci pisać...,na siłę nikt Cię do niczego nie zmusi,powinnaś o swoim stanie rozmawiać z kimś bliskim.

[Gość magi27]

Dzięki za wszystko za nie pomoc i ja i tak wiem jak to zrobić i zrobię to najszybciej jak mogę .spoko mimo wszystko i tak to zrobię cięcie będzie najlepsze po długości żyły na głębokości 1 cm

[ka-wa]

https://forum.abczdrowie.pl/forum-psychologia/1466455,koniec-mojego-zycia
Przeczytaj cały ten wątek,może da Ci do myślenia...

[Gość magi27]

Udało mi się znaleźć forum i grupę osób co chcą też się zabić wiec nawzajem sobie pomożemy w tym ijutro będzie wreszcie koniec. A więc żegnam nareszcie koniec.

[Gość robotnabezrobotna]

laska, nie rób głupot, zabić się jeszcze zdążysz. Póki możesz być młoda i piękna to korzystaj z tego. Uroda i młodość mija. Jest lato opal siebie, nogi i dekolt, ubierz się ładnie, załóż sandałki i marsz na słońce:)
Uwierz młodość tak szybko mija a ty jakiegoś idiotę, co się w tobie zakocha jeszcze uszczęśliwisz sobą i z wzajemnością.
Życie pisze różne scenariusze, tylko nie można się zamknąć w domu.

[Gość robotnabezrobotna]

aa..przeczytałam Twoje wpisy.
Najlepszym wyjściem, które by ciebie ozdrowiło byłoby wpi...enie sprawcom twoich krzywd. Tylko tyle i aż tyle.
W cudowny sposób ujęło by ci to choć odrobinę strachu.
Jeśli to prawda, że masz dzieci to masz dla kogo żyć.
Jeśli te wpisy to podpucha to proszę tak nie żartować.

[Gość magi27]

Robotnabezrobotna nic z tych wpisów nie jest ściema ani podpucha wszystko to prawda a dziś wreszcie ten dzień.

[Gość doś.]

Nie rób tego teraz ,zawsze zdążysz to zrobić ,porozmawiaj chociaż z kimś żywym ,pozwól sobie pomóc choć jeszcze ten jeden raz.Nie zostawiaj dzieci,razem dacie radę.Postaraj się, dla siebie i dzieci daj sobie pomóc.Biegnij do specjalisty.

[Gość magi27]

Podobno żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo do życia lub śmierci. A jednak nie kolejny raz o tym się przekonałam .super nawet nie można napisać o swoich zamiarach aby nie było afery.

[mała33]

magi27

Podobno żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo do życia lub śmierci. A jednak nie kolejny raz o tym się przekonałam .super nawet nie można napisać o swoich zamiarach aby nie było afery.

Nie wiem czego się spodziewałaś zamieszczając swoje posty. Przecierz to noramalne ze wszyscy będą próbowali Cię odwieźć od Twoich zamiarów. Czy to nazywasz aferą? Czy wszyscy mieli Cię poklepać po ramieniu i napisać "rób jak chcesz"? Wybacz ale kompletnie Cię nie rozumiem:(

[Gość uzależniona1]

No właśnie "afery" co takiego masz na myśli'

[Gość magi27]

Dziwne to wszystko bo nie można decydować samemu o swoim życiu lub śmierci inni chcą decydować za nas .

[ka-wa]

Coś w tym jest...nie my powoływaliśmy się do życia to i raczej nie powinniśmy go sobie odbierać,
ale po prostu nie chcemy ,a Ty cały czas jesteś w głębokiej depresji ,dlatego masz takie myśli,
powinnaś działać w tym kierunku ,żeby się ich pozbyć,dlatego lecz się dziewczyno i uwierz w siebie.