Skocz do zawartości
Forum

Pomarszczona żołądź i zaczerwienienia pod napletkiem


Gość marcin_24

Rekomendowane odpowiedzi

Gość chroniczny

do uly
To zaczerwienienie jest ewidentnie stanem zapalnym na "cos". Jesli to cos dostanie sie do twojej prostaty, to zobaczysz wtedy jaki to zarcik o poranku. Spuchnieta prostata, obolale nasieniowody, skapomocz, pieczenie, po prostu rewelacja ;D

Odnośnik do komentarza

I choćby nawet to co ? Ma się tym przejmować, pisać tysiące postów na forum ? Jak narazie jak nie ma dolegliwości to niech żyje sobie jak chce, tak jak każdy. Mój jest raz normalny, raz się pojawi czerwona plamka, i się nie przejmuje, bo mnie nic nie boli a wszystko jest czysto. Uly wie jak to jest spalić kutasa pimafucortem. Póki nie ma nic niepokojącego nie ma się czym przejmować. Ja wzmacniam naturalnie organizm, myje się z dodatkiem olejku z drzewa herbacianego :D i powiem jest zajebiście. Od 3 tygodni schodzą mi pięknie zatoki, bo od małego mam z tym problem, skóra wygląda jakby była z 10 lat młodsza, mimo że jestem młody. Pryszcze mi wyskakiwały na twarzy, przemyłem samym olejkiem, i na następny dzień ani śladu. Potówki mi się pojawiały, dodaje to do kąpieli i już nie ma z tym problemu. Czuje się dużo lepiej, taki wypoczęty.

Nie jest to reklama, ale jak ktoś chce może poczytać : http://skarbymaroka.pl/olejki/305-naturalny-100-czysty-olejek-z-drzewa-herbacianego-30-ml.html

Odnośnik do komentarza
Gość Chroniczny

Drogi Szczepanie. Poki co to ty piszesz tysiac postow i w kazdym cos innego. Cipro mialo Cie wyleczyc, a juz twierdzisz, ze fiut sie czerwieni. Kilka stron temu narzekales na zapalenie zatok i fakt, ze wzmacnianie organizmu jest nic niewarte. Teraz zas zachwalasz wspaniale wlasciwosci olejku. Nie wjezdzam na Ciebie, ale jestes pierwszym krzykaczem tego forum i w dodatku w goracej wodzie kapanym. Co do zamartwiania sie, to nikomu nie kaze panikowac. Ja niestety nie mam tego szczescia, ze problemem jest samo zaczerwienienie na ptaku. Mam caly zestaw dolegliwosci, ktory nie jest jakims tam spacerem o poranku. Kontynuujac temat... Wiec teraz wam wysiadaja zatoki. Dokladnie to samo sie ze mna dzialo. Cewka - prostata - zatoki - potezne boleglowy. Nie wiem dlaczego tak jest, wciaz uwazam ze to jakas bakteria robi spustoszenie plus alergia. Co do operacji.... Mialem prostowanie przegrody i balonikowanie. Oddycham teraz elegancko dwoma dziurkami, ale pozostale symptom przetrwaly. Zatem z tym stwierdzeniem, ze tylko operacja to ruszy to tez nie tak do konca prawdziwe. Znam ludzi co po kilka operacji mieli i problemy wracaja.

Odnośnik do komentarza

Kąpiele, inhalacje z ręcznikiem na głowie. Spróbuj mi się puściły zatoki i schodzi taki syf że nie wiem gdzie się to mieści. A które to nie wiem, bo bolało mnie jak się schylałem, a jak smarkam to też czuje jak schodzą te przynosowe. Kup sobie w aptece, dodawaj do kąpieli z 30 kropel, miska wody z 10,15 kropel ( wali jak pasta do butów ) ręcznik na głowe i wdychaj.

Odnośnik do komentarza

Jak chcesz chroniczny. Akurat mnie problemy z zatokami nie dotyczą od kiedy wszystko się zaczęło, tylko już z 15 lat może. Mi się fiut nie czerwieni cały, tylko pojawi sie zaczerwienienie na chwile, kilka dni po stosunku czy masturbacji. Narzekałem na wzmocnienie, bo wzmacniałem się cały czas, a i tak dalej jestem łatwo podatny na grypy itp, mimo to dalej się wzmacniam. A o olejku dowiedziałem się 3 tyg temu i go kupiłem. Od tego czasu schodzą mi zatoki, gdzie wcześniej łeb mnie bolała od zatok, a kataru zero. Teraz przynajmniej mi wszystko schodzi.

Odnośnik do komentarza

do chroniczny, no to panie mamy podobnie:) na dole czerwono u gory zatoki ja jescze oczy i uszy, ale dzisiaj zrobilem 5 nowych badan(koszt 330zl) a byly to:toxoplazmoza, cytomegalia,EBV, I mycoplasma pneuoniea, plus wymaz z nosa, bede informowal o wynikach, moze jakas bakeria sie powieli z tymi na dole bedzie jasniejszy obraz a moze to ktoras atypowa zobaczymy....

Odnośnik do komentarza
Gość Chroniczny

Moze nawet sprobuje tych kropel. Stosowalem plukanki i inhalowalem inne krople ale bez poprawy. Jakies kilka tygodnie zatoki na dwa tygodnie same zaczely wytwarzac tak potezne ilosci wydzieliny, ze az sie przerazilem. Ale akurat dzieki temu glowa nie bolala, przynajmniej tak mi sie wydaje. Teraz juz mniej schodzi i bole glowy, uszy... A czemu antybiotyk nie dziala... To dobre pytanie, ale dla kogos kto ma biochemiczna wiedze. Mutacje, okopane pod biofilmem, w trudno dostepnym do spenetrowaniu miejscu, oportunistyczne infekcje bakterii z naszej wlasnej flory, itp, itd. Do tego ta cholerna alergia na kurz zapewne nie pomaga;) grzegorzel z moich doswiadczen, nos jak najbardziej warto prostowac jesli masz skrzywiony. Same zatoki... Jesli ewidennie widac na zdjeciach, ze zawalone to tez.

Odnośnik do komentarza

Idź to apteki i zapytaj o olejek z drzewa herbacianego. Napuść sobie z pół wanny wody, i wkropl do niej z 30 kropel, i po prostu się połóż w wodzie zanurzony i się relaksuj. Ja do tego 2 razy sobie zrobiłem, miskę wody gorącej i wkropiłem 10 kropel ( więcej było dla mnie za ostre ) i wdychałem z ręcznikiem na głowie. Podobno efekty widać po 2 miesiącach( ale to chyba przy innych schorzeniach), ale u mnie było widać raz dwa. Tak mi się zatoki puściły, że od 2 tyg mam katar i schodzi taki syf że jestem w szoku. Zielona maź jakaś, i inne marsjańskie twory. Na pryszcze to jest dobre i wgl. Poczytaj ten link co wcześniej dałem. Czemu zacząłem to stosować ? Bo na ramionach mam takie jakby potówki, albo chuj wie co to jest. Dermatolog powiedziała że to rogowacenie. No ok. I tak w sumie trafiłem na to http://www.aniamaluje.com/2013/07/jak-naturalnie-wyleczyam-sie-z.html i tak tam laska pisze jak się wyleczyła z gronkowca, i wspomniała o tym olejku. Poczytałem na co on jest i sobie go kupiłem. Używam od 3 tyg non stop. Nie dość że zatoki mu się w końcu puściły, to i ramiona zaczynają normalnie wyglądać, bo to wspomaga rogowacenie naskórka. Wreszcie nie wyglądam jak pryszczaty koleś, tylko mam normalne ramiona, jeszcze trochę widać, ale z dnia na dzień jak się w tym "mocze w wannie" jest co raz to lepiej. To jest mocny antyseptyk, 5 razy mocniejszy od penicyliny jak tam pisze. Działa przeciwgrzybiczo, wirusowo i bakteryjnie. Naprawdę spróbuj, choćby na te zatoki. Nie wierzysz mi ? To zapytaj w aptece panią czy to pomaga na zatoki. Ja wgl się po tym dużo lepiej czuje.
http://www.talia24.pl/olejki-eteryczne/olejek-z-drzewa-herbacianego-10-ml.html

Odnośnik do komentarza

@chroniczny

Ale zapalenie prostaty to nie jest jakieś wielkie aj-waj. Miałem - wiem, nawet nie zauważyłem, gdyby mi nie wyszły zwapnienia na USG to bym o nim nie wiedział :). Jakbyś się zorientował to zapalenie prostaty ma w ciągu swojego całego życia - uwaga - blisko 100% mężczyzn :P. Nie jest to naprawdę nic strasznego, a komplikacje po tym zdarzają się wyjątkowo rzadko. Wiesz, bardziej wypada bać się zwykłej anginy czy też grypy, a może i nawet przeziębienia. Więc to, że to "coś" MOŻE wywołać zapalenie prostaty to nie jest żadnym straszakiem. A Ci dodam że właściwie każdy stan zapalny może wywołać sepsę, raka i cholera wie co jeszcze. Więc tak po prawdzie wypadałoby chodzić w chronicznym strachu, a właściwie to już powoli klepać miejsce w szpitalu, a i nawet zamawiać trumnę w zakładzie pogrzebowym...
Pozdrawiam :)

PS. jak tylko mi się zaczerwieni - pyk pyk Octenisept i już po czerwieni :). Oczywiście to nie reklama, bo sobie można walnąć nawet spirytusem i efekt będzie podobny :). Ja używam Oct bo jest wygodny w atomizerze.

Odnośnik do komentarza

@ chroniczny
Może Ty odczuwałeś jak wkładanie piłki tenisowej. Ja nie czułem nic. A na USG mam cyt. "Gruczoł krokowy lekko powiększony o wym. 34x42x39 mm z licznymi zwapnieniami w środku" i nic kompletnie mi nie dolegało. Pani radiolog mnie uświadomiła że chorowałem na zapalenie prostaty... Wiesz podobnie jest z wieloma chorobami, jeden nie odczuwa nic - drugi zdycha jak mucha.

Odnośnik do komentarza
Gość chroniczny

Zwapnienia wszedzie mozna znalezc. Poczytaj sobie o symptomach ostrego zapalenia i przewleklego zapalenia gruczolu krokowego to zrozumiesz. Tysiace facetow w stany depresji przez to wpada, a niektorzy targaja sie na wlasne zycie w wyniku zycia w bolu. W tym momencie to jak porownywanie zadrapania do glebokiej rany cietej :) Gratuluje Ci przebiegu zapalenia bez symptomow :) Tez bym tak chcial.

Odnośnik do komentarza

Ale nie rozumiem co Ty chcesz mi tu przekazać? Chyba jasno wynika z mojego opisu USG co przeszedłem i chyba pamiętam że nie miałem objawów. I powiadam Ci po raz wtóry że stan zapalny gruczołu krokowego ma prawie 100% facetów. Nie wiem więc do czego zmierzasz i na cholerę ludzi straszysz. Jeśli dla Ciebie bólem straszliwym jest byle pobolewanie, to widać masz niski poziom tolerancji bólu, ale nie strasz innych bo niczemu to nie służy. A może sam jesteś naganiaczem na badania. Może jeszcze podaj dokładnie gdzie mamy się udać na badania, no bo przecież zaraz tu wszyscy poumieramy na choroby prostaty i czego tam jeszcze.
Kończę polemikę z Tobą, bo jest ona bezcelowa.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość chroniczny

Ja nikogo nie strasze, i nikogo do niczego nie namawiam. Chcialem ci po prostu uzmyslowic, ze sa tu ludzie, dla ktorych zaczerwienienie na wacku to jeden z symptomow glebszego problemu. Udam sie z moja slaba tolerancja na bol w stan spoczynku teraz :) Polemika jak sam slusznie zauwazyles jest bezowocna ;D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...