Skocz do zawartości
Forum

Pomarszczona żołądź i zaczerwienienia pod napletkiem


Gość marcin_24

Rekomendowane odpowiedzi

~wisnia9992
Nie wiem co Avelox zorbil ze mna ale umieram... glowa boli nie do wytrzymania, i oko sie jakby przemieszcza, cosje wypycha od srodka... doigralem sie :)

Żryj dalej antybiotyk za antybiotykiem. Że już ci tak brzydko muszę napisać. Mi tam pomogło tydzień na cipronexie, i 2 tyg na furaginie 6 tabletek dziennie - mówimy o e.coli, nawrotów nie ma, wszystko wygląda jak kiedyś ( przed infekcją ). Nie udzielam się, bo póki co mam spokój i zero powodów do zmartwień. W pełni oddaje się pracy i w sumie to chyba też mi na zdrowie wychodzi, bo nie myśle non stop o kutasie. A już do łba szło dostać. Jedynie co mnie może męczy to wypryski ( pryszcze na czole) podskórne które nie dojrzewają. Nie wiem jak się tego dziadostwa pozbyć. Chyba że to przez te wszystkie antybiotyk, toksyny i są usuwane w taki sposób.

Odnośnik do komentarza

Witam. Przejrzalem okolo 20stron tego forum i mimo iz ekspertem nie jestem i nie wiem czy ktos juz sugerowal to co ja mam zamiar powiedziec ale czy zastanawialiscie sie moze czy nawroty choroby nie sa spowodowane przez srodowisko? Mam na mysli to ze nawet wypranie dokladne bielizny nie usunie nawet grzybicy. Tak samo z siadaniem na toalete i przypadkowe dotkniecie czlonkiem muszli moze pozostawiac grzyby ktore spokojnie czekaja na powrot. Wydaje mi sie ze dobrym rozwiazaniem byloby uzywanie jednorazowe bielizny i recznikow podczas terapi i wyrzucanie jej codziennie. Moze to troche naiwne ale skoro moze dojsc do przeniesienia grzyba z czlonka do gardla poprzez dotkniecie i pozniej np jedzenie, to dlaczego nie mialoby dojsc do tego samego przy uzyciu niewysterylizowanej bielizny?

Odnośnik do komentarza

Witam. U mnie niestety zero poprawy po Cipronexie. Jeden Urolog powiedział mi, że zjadłem tyle antybiotyków i zrobiłem tyle wymazów że jakby powodem mojej dolegliwości była bakteria to już dawno zostałą by usunięta. Może i miał racje bo już innych opcji nie mam. Zastanawiam się jeszcze ewentualnie nad wirusem HPV i HSV 2. Może to jednak on jest przyczyną moich dolegliwości.

Odnośnik do komentarza

uwazajcie na wojta bo to oszust!!najpierw pisal ze po antbiotykoterapii(wspanialym cipronexem) pojdzie na posiew zeby sprawdzic jak to zadzialalo, pozniej ze jednak ma to gdzies ale jak mu powiedizlaem zrob dla spokoju o ktorym sam tyle mowil bo meczyl sie rzekomo 9 lat!!! to to olał i powiedzial ze jest zdrowy bo Cipronex go wyleczyl a tu wielki powrot ze znowu lipa i leci na posiew...przestrzegam poraz kolejny przed cipronexem!!!to najgorsza trucizna. A tak przy okazji nie stosujcie na zolądz specyfikow zawierajacych gliceryne, poniewaz to najporstrzy alkohol trojwodorotlenowy ktory uposledzi dzialanie mastki, jak zauwazyliscie nie wydziela sie ona, sucha skora= brak mastki a to = nasz foliowy zoladz, a sucha skora sprzyja infekcjom czy to bakteryjnym czy grzybiczym. paietajcie czytajcie etykiety i gliceryne odrzucajcie od kladzenia jej na zoladz pozdr.

Odnośnik do komentarza

Kogo i po co mialbym oszukiwac? Czy naprawde wierzysz ze sprzedaje cipronex i jak namowie paru desperatow to zarobie na nich hajs? Na posiew ide jutro bo objawy po poltora miesiacu wrocily i musze sie przekonac czy to znow klebsiella ktorej nie ma moja partnerka czy cos innego.

Odnośnik do komentarza

piszesz ogolnikowo, nawet jak ktos Cie poporsil o fotografie bo nie byl pewny to jakims glupim tekstem odpowiedziales ze jak laska zobaczy ze fotografujesz wacka to juz w ni ci nie uwierzy, a kto ci karze robic to przy lasce?forum medyczne stary nikogo nie dziwi wyglada zmienionego waclawa...ale to tlyko przyklad twojej falszywosci...powtarzam cipronex na wszystko.widac pomogl tglyko jednej osobie i to po 8dniach...Tobie nie pomogl...mam nadzieje ze zdajesz sobie sprsawe ze 30 dni po takim antybiotyku Twoj organizm bedzie wracal do formy przez pieknych kilka lat?

Odnośnik do komentarza

acha i bylem u kolejnego tym razme polecanego lekarza dermatologa, i wali mnie to czy ma racje czy nie ale to juz 4 z kolei powtorzyl ze tych trzech bakterii ktore u mnie znalziono pod napletkiem sie nie leczy, bo moga tam byc a jalowy wymaz to jakas paranoja!ale tu bylo kilku motywatorow do przpuszczenia ataku antbiolem , tak na wszelki wypadek, macie przyklad jacoo ktory wpakowal lw siebie wszystkie mozliwe antyvbiole w tym gentamycyne chyba o ile sie nie myle, i co?pomoglo?wina baktkerii?internetowa przychodzina medyczna....tak sie zastnanawiam kto mu te antybiole pzepisywal tak bez problemu, kiedy mi nie chiceli na gardlo z powieksoznymi wezlami goraczka i wszystkimi innymi objawami...

Odnośnik do komentarza

pajacem to jestes ty, bo ja szukam innych mozliwosci naszych dolegliwosci a ty uparles sie na posiewie i atakiem antybiolem, kazdy juz poszedl za rada kazdy zrobil posiew i co?kazdy przywalil antybiol i co?i nawet ty gamoniu sie przekonales ze to nie takak prosyta sprawa, miesiac trucia orogoanizmu na poltoramiesaca spokoju, i kilka lat odzyskiwania rownowagi.

Odnośnik do komentarza

Zamknij juz pysk i nie siej paniki. Nie bede sie z Toba licytowal bo dla mnie jestes blaznem ktoremu nie musze nic udowadniac. Nie zorientowales sie jeszcze ze nikt cie tu nie traktuje powaznie? Pokaz badania ktore dowodza ze po antybiotykach organizm doxhdzi do siebie pare lat.

Odnośnik do komentarza

bnire musze pokazywac takiego badania bo ty jestes tego zywym przykladem(9 lat mowi ci to cos?), poaztym pokaz jakiekolwiek badanie ktore zroibles ktore udowadnia ze miales te bkterie , ktore udowadnia ze pozniej ich nie miales...wydaje mi sie ze poza szczepanem ciebie tez nikt tu powaznie nie traktuje, i pokazywal juz sie koles ktory tez mowil ze jestes oszustem,zreszta to forum to ty i szczepan i jacoo ktory zre wszystkie mozliwe antybiotyki, wszyscy inni dali sobie juz spokoj...

Odnośnik do komentarza

Ee mnie tam nie wliczaj, bo ja też sobie już dawno dałem spokój bo jestem zdrowy. Tylko odpisuje ci bo mnie denerwują twoje teorie spiskowe o panie Cipronexie. Nikt nikomu tutaj nie każe go brać. Akurat nam to przepisał lekarz, mi pomogło nie mam nawrotów, a że mu wróciło no to już jego problem. Ja co 2 tygodnie robie posiew moczu, raz w miesiącu wymaz z cewki i nasienia, badania weneryczne wszystkie robiłem włącznie z HPV no i HIV. Nic mi nie wychodziło, tylko e.coli. 2 2 tyg brałem furagine po 6 tabletek, tak mi kazała pani lekarz. Bo miałem wpierw feacalis HLAR, wytępiłem go furaginą, i pojawiło się e.coli. To znów dostałem 2 tyg furagina i na tydzień Cipronex. Zrobiłem posiew i czysto. Nie cieszyłem się. Zrobiłem 2 tyg poźniej posiew, i jeszcze 2 tyg poźniej i jest czysto. Wymaz z cewki i posiew nasienia też mam czyste. Niczym nie smaruje, mam jedną czerwoną kropkę taką 0,3mm na 0.3mm po środku żołędzia. Ja zanim tego wszystkiego używałem, bo chciałem się desperacyjnie wyleczyć, bo mi było już wstyd chodzić po lekarzach, spaliłem wacka pimafucortem, bo go za długo używałem. Miałem takie rany, że nawet przy szczaniu mnie bolało, jakbyś solą na rane wysypał. Bo to była jakby rana otwarta. Stąd właśnie ta kropeczka, której alantan nie zebrał z resztą. Już nie pamiętam czego używałem, ale to był chyba taki płyn w areozolu. Zaczęło mi się to goić, psikałem octiniseptem ale nie widziałem poprawy, bo mi się robił mały jakby przemoczony, taki pofałdowany i foliowy. Ktoś tam kiedyś wspomniał o alantanie. Wisnia mnie wyśmiewał że alantan mnie wyleczył. Nie to leki mnie wyleczyły, przez panią doktor na którą dzięki bogu trafiłem, bo do lekarki do której wiecznie chodziłem to mówiła mi, a taka twoja uroda, a te e.coli to musisz się nauczyć z tym żyć. Alantanem smarowałem jakies 3tyg, miesiąc. Wszystko pięknie mi się zaczeło goić. Zaczerwienienia o dziwo znikały. Przestał mnie swędzieć czasami żołądź bo to też się zdarzało. Od jakiś 2 miesięcy nic nie stosuje. Ostatnio zauważyłem że schodzi mi lekko naskórek samoczynnie, jak skóra po opalaniu. Nie robiłem nic z tym. Zeszło samo. I w sumie od miesiąca to zawsze jak odsune napleta to jest ta tak zwana mastka, i czuć że tak powiem kutasem. Skoro wszystkie badania mam czyste, na małym nic nie mam to Grzegorzel jestem zdrowy. I nie dam sobie wmówić od wiśni czy obojętnie kogo, że badania kłamią, i coś tam na pewno jest, bo tak nie jest. Dziewczyna chodzi na cytologie i też jej nic nie wychodzi. Jakbym był chory, to już bym ją dawno zaraził. Zresztą wiśnia bierze antybiotyk za antybiotykiem i co ? Niech sobie odpuści na 2,3 miesiące może sam organizm zwalczy infekcje. Ja mimo tego i tak mam dalej słabą odporność. Brat był chory, zaraz złapałem w ciągu kilku godzin. Gorączka do 39,5, ból gardła i wszystko na raz. Mimo to nie brałem antybiotyku, bo mówie że jak znów wezme, to zaś zaczne organizm truć. Cierpiałem 2 tyg z gardłem i 2 tyg miałem goraczke na przemian z stanem podgorączkowym, ale minęło samo. Nie atakuje cie wisnia żeby nie było. Także Grzegorzel o mnie nic nie mów, bo ja tu czasami tylko czytam od tego czasu co się już nie udzielam, a to że czasami odpowiadam bo te twoje posty niektóre to jakbyś w histerie wpadał albo nie wiem miał fobie cipronexową. To moja cała historia, także pozdrawiam i powodzenia.

Odnośnik do komentarza

Cześć.
Z problemem zaczerwienionej żołędzi walczę już ponad rok. W spoczynku niby jest ok - ma różowy kolor, ale przy nawet delikatnej masturbacji robi się czerwony jak burak z dziwnymi plamami - wygląda bardzo nieestetycznie. Urolog i dwóch dermatologów powiedziało, że jest wszystko ok - że taką mam urodę i już - ale to gówno prawda, bo kiedyś mogłem nim "szorać po betonie" i cały czas miał piękny gładki różowy kolor. Całkowicie zrezygnowałem z życia sexualnego - bo wstyd takie gówno pokazywać kobiecie. Nie wiem co mam dalej robić - używałem już tych wszystkich białych jeleni, alatanów, olejów kokosowych, itp, itd...nic nie pomaga.

Odnośnik do komentarza

Robiłem już te badania - mocz czysty, nasienie też.
Z wymazu wyłażą mi jakieś bakterie - urolog zapisał mi na nie antybiotyki. Po powtórnym zrobieniu wymazu (oczywiście po ukończeniu terapii i odczekaniu parunastu dni) okazało się, że poprzednie bakterie dalej są plus pojawiły się nowe.
Najlepsze, że jak poszedłem z wynikami do dwóch dermatologów to ci powiedzieli, że te bakterie to norma i ich się nie leczy. I weź tu człowieku bądź mądry.

I na pewno nie jestem przewrażliwiony - bo jeszcze rok temu mój żołądź był koloru nowo-narodzonego prosiaka - piękny róż bez żadnych plam.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...