Skocz do zawartości
Forum

Pomarszczona żołądź i zaczerwienienia pod napletkiem


Gość marcin_24

Rekomendowane odpowiedzi

Ciężko powiedzieć co tak naprawdę nam dolega :/ u mnie mogą być 3 opcje.

1 to że W 2009 roku miałem badanie na chlymedia trachomatis i w klasie IGg miałem około 114 punktów (powyżej 22 to wynik dodatni) urolog zapisał antybiotyk i tak się skończyło, teraz tak jak pisałem wcześniej byłem u dwóch urologów i ten pierwszy znowu skierował mnie na badania na chlymedie w 3 klasach w klasie IGg po 4 latach od pierwszego badania wyszło mi chyba około 31 punktów (powyżej 22 wciąż dodatni) po okazaniu wyników kazał mi leczyć chlamę przez co najmniej 6 mięsięcy 2 antybiotykami, skonsultowałem się z innym urologiem (pan profesor podobno guru w urologi) i powiedział że mam dać sobie spokój z tą chlamą że to nie jest to i że nie mam w ogóle się leczyć bo może to być przewlekłe zapalnie prostaty (2opcja) :D dziwna trochę diagnoza bo sikam normalnie nie mam często moczu, nie mam parcia na pęcherz i nie pieczę mnie przy oddawaniu moczu, jedynie cały czas pieczenie w kroczu czasem kłucie w kroczu lub jądrach ciężko zlokalizować te kłucie :P mam jeszcze inny problem czasem przez tydzień noc w noc przez całą noc śpię ze zwodem (mały) jest twardy jak kamień :P heheh no i teraz doszła mi ta 3 opcja że organizm mogłem również zagrzybić, pierwszy urolog jest przekonany co to chlymedi bo miałem rok temu zapalenie płuc i to według niego mogło wiązać się z chlamą, moim zdaniem to bzdura bo załatwiłem się pijąc zimne piwka na mrozie -20stopni lekko ubrany, po dwóch dniach już leżałem z gorączką 40 stopni, więc możliwość powiązania chlamy z zapaleniem płuc odrzucam w 100% tym bardziej że piłem z kolega i on również dwa dni po tym jak piliśmy rozłożył się :D co o dziwo od czasu zapalenia płuc mniej choruję, nie pobolewa mnie gardło tak jak wcześniej itp.. teraz mam zamiar iść do trzeciego urologa i na siłę się chyba rozbiorę i pokaże penisa bo żaden nawet nie spojrzał na niego.
Jajca jak berety, jeden urolog mówi że chlama drugi mówi że tamten urolog jest poje... itd... A pieczenie w kroczu jak jest tak jest, zaczerwienienie penisa i grudki pod skórą...

Żal dupę ściska...

Odnośnik do komentarza
Gość Szczepan90

Ja to byłem po kontakcie z prostytutką ale tylko oralnym bez gumy. Hivem się nie zaraziłem, ale wiadomo nic na ten temat nie wiedziałem i spanikowałem. Psychika zrobiła swoje i po 2 tygodniach miałem przyśpieszony puls serca ( z nerwów) 120 to była normalka przez 4 dni. Zaczął mnie piec język, w odbycie też i trochę swędziało, a 2 tygodnie jeszcze później pojawiły mi się te kropki czerwone na penisie. Poszedłem do lekarza i dostałem nystatyne i fluconazole, które potem używałem przez 2 miesiące.

Początkowo wgl mi się nie chciało jeść że tak powiem. Piekącego języka pozbyłem się tak że w sumie po dwóch, trzech tygodniach jadłem normalnie bo wrócił mi apetyt, ale np wgl nie ciągło mnie do słodyczy. Słodyczy na oczy nie widziałem.

W czasie jak mnie piekł język to jadłem dużo grejpfrutów, bo przeczytałem w necie że to pomaga na Candide. Jadłem dużo jogurtów naturalnych, nawet po 3 dziennie, bo one też pomagają, czasami cytrynę, piłem dużo wody niegazowanej. Już potem naszła mnie ochota na piwo, ale wypiłem tylko jedno przez 3 miesiące, ale o dziwo nic się po nim nie stało.

Potem tez przeczytałem w necie że warto kupić olejek kokosowy BIO gdzieś w sklepie zielarskim bo pomaga na rózne bakterie i grzybice. To sobie go kupiłem i jadłem 3 łyżeczki dziennie i w sumie jem do dzisiaj. On też wzmacnia odporność. To tego potem też doszedł ten ENTEROL 250.

Więc przez pierwszy okres gdy mnie piekł język i miałem na nim kropki to jadłem całkiem normalnie. Piłem nie gazowaną wodę, herbate czasami ale bez cukru, grejpfruty, cytryna, jogutry naturalne, jogurty do picia z naturalnymi bakteriami jakimś tam, robiłem płukanki sodą oczyszczoną z łyżeczką wody utlenionej, płukałem tez szałwią. Obiady jadłem normalnie po 10 dniach gdzieś, bo tak to przez 10 pierwszych dni leżałem jak placek w łóżku, bo bolał mnie brzuch, wszystko swędziało, cisnienie z nerwów że coś złapałem mi podskoczyło, ale potem się uspokoiłem.

W trakcie tej diety brałem nystatyne na język, flukonazole i inne leki przeciwgrzybicze. No i chyba przez tą diete się za bardzo odgrzybiłem po potem pojawiły mi się zmiany na penisie. Biały nalot jakby sperma, a potem czerwone kropki. Dermatolog-wenerolog truła mnie jakimś lekami. Dała mi pimfacort i o dziwo wyleczyłem się po 4 dniach. No to przestałem stosować. Uradowany że już język nie piecze, nic nie swędzi penis zdrowy, nie smarowałem tym i wszystko wróciło i walka trwała 2 miesiące.

Poszedłem do lekarza normalnego swojego ( do faceta ) i on mówi że mam wszystkie te lekki odstawić, bo ona mnie tylko truje i jestem przeleczony. Za bardzo się odgrzybiłem i porobiły mi się rany bodajże od tego. Powiedział że on to tez kiedyś miał. Każdy facet raz w życiu to ma. Dał mi Oxycort, Rivanol i myć szarym mydłem. Do tego brałem jakiś probiotyk, przez który miałem przez pierwsze kilka dni srake ostrą, bo się flora odbudowała I co ? 2 tygodnie i zdrowy penis.

Także na penisa : Rivanol, Oxycort, Szare mydło, ewentualnie do tego maść szałwiowa.

Na piekący język, przy candidach : Dużo jogurtów naturalnych, dużo jogurtów z bakteriami l'casei defensis, grejpfrut albo dwa dziennie wycisnąć do szklanki i płukać gardło język tak całą szklanką, unikać początkowo cukru i piwa, pić dużo wody niegazowanej, możecie tez płukać sodą oczyszczoną i wodą utlenioną i do tego polecam też ten olejek kokosowy : ja mam taki http://www.ceneo.pl/24028682 kupicie go w każdym sklepie zielarskim. ( Kokos sam w sobie jest bardzo smaczny i zawiera wiele cennych witamin B2, B6, C i E oraz kwas foliowy, potas, wapń, magnez, fosfor, żelazo, sód i cynk. )

Kokosy zawierają też kwas kaprylowy, który ma podobne działanie. Zawartość tych dwóch związków sprawia, że olej kokosowy pomaga wzmacniać odporność organizmu, wykazując silne właściwości antybakteryjne, antywirusowe i antygrzybicze.

W medycynie naturalnej używany jest więc do leczenia bardzo wielu schorzeń i dolegliwości, takich jak: bóle zębów, trądzik, opryszczka, wypryski, egzema, zapalenia i owrzodzenia skóry, syfilis, łysienie, siniaki, oparzenia, kaszel, przeziębienia, gorączka, osłabienie odporności, choroby układu trawienia, wrzody, kamienie nerkowe, bolesne i nieregularne miesiączki, niedobory witamin, astma, osteoporoza i wiele innych.

No i do tego wszystkiego brałem też Enterol 250 który kupiłem bez recepty. Matka gadała że jestem lekko manem, ale stosowałem to wszystko i się wyleczyłem.

Sory że się trochę rozpisałem, ale musiałem. Może komuś się przyda.

Odnośnik do komentarza
Gość Szczepan90

Do MiloS to że ci penis stoi całą noc to ja tez to mam. To całkiem normalne. W sumie przeczytaj -->

Penis nie może ci stać całą noc to że zasypiasz i budzisz sie i akurat masz w zwód to naturalna metoda oczyszczania przez organizm ciał jamistych w penisie. podczas wzwodu krew napływa to prącia i jest w nim częściowo uwięziona więc po kilku godzinach ciągłego wzwodu mógłby zsinieć z powodu niedostatecznej ilości tlenu. Podczas snu penis może stawać nawet kilka razy a w szczególności w fazie snu rem i jest to spowodowane tylko sprawdzaniem całej "hydrauliki" przez mózg.

Także to całkiem normalne i nie przejmuj się tym. Będziesz się przejmował jak będziesz miał 50 lat :DDD

Odnośnik do komentarza

Witam.Kupilem enterol, z tego co pamietam jak mialem gronka to dermatolog mi go przepisal z jakims antybiotykiem parę lat temu i pomoglo.Dzis kąpiel w rivanolu a jutro z rana pędzę po kwas.Bralem juz leki na grzybka i zawsze to samo.Narazie nic nie swędzi,żadnych maści wiec jak na początek nie jest źle

Odnośnik do komentarza
Gość Szczepan90

desperat jak masz zmiany na penisie, to okłady z rivanolu, szare mydełko dokup i załatw sobie ten Oxycort od lekarza :D No i bierz sobie ten Enterol też :D Wiadomo jak ci wszystko się unormuje to potem jakiś probiotyk na odbudowe flory też się przyda np Lacodofil albo Biotyk.

Odnośnik do komentarza
Gość Szczepan90

Koniecznie sobie załatw ten Oxycort jak masz zmiany na penisie. Rivanol sam sporo ci pomoże, ale działa dokończy oxycort w sprayu i szare mydełko. Nie kąpiel w szarym mydle tylko mycie samego berła/żołędzia nim. Enterol sobie bierz do końca i potem odstaw, żebyś się nie nabawił bakterii innych. Jak już zauważysz zmiany na lepsze, to możesz też w trakcie tego wyciskać grejpfruta i płukać trochę jamę ustną i połykać potem. I zakwasisz grzyby w jamie ustnej i pójdzie w jelita. Czyli atak Enterolem i grejpfrutem od góry + olejek kokosowy, ewentualnie sam kwas kaplyrowy , a rivanolem, szarym mydłem, i Oxycortem od dołu, a po wszystkim probiotyk, kilka dni sraki w trakcie brania i po problemie, wszystko wróci do normy. Mi osobiście pomogło i cieszy mnie to że próbujecie.

Odnośnik do komentarza

Szczepan dzięki za wypowiedz. W końcu jakieś konkrety mimo, że nie wiadomo czy wszyscy mamy canadię. Widzę, że wszyscy zakupili olejek kokosowy:D Widziałem pare wypowiedzi, że wyleczył ludzi w tydzień. Swoją drogą wokalista U2 ma racje ten gostek z dwiema fujarami ma dokładnie to czym sie tak martwimy:P W sumie bardzo dużo osób ma taki wygląd penisa.

Odnośnik do komentarza

Do Szczepana.Witam szare mydelko juz mam i mylem sie nim wczoraj a kąpiel byla w rivanolu.Przypomnialem sobie ze jak mialem pierwsze zmiany na penisie to pomogl mi antybiotyk summamed tak przy okazji.Dzis wstalem rano i żeby nie zapeszać Szczepan zaczelo dzialac jest poprawa w wyglądzie i bez szczypania.Oczywiscie enterol wsune do końca bez obaw .A oxycort jest chyba na recepte , nie na juz trzeba sie zarejestrować.Kurde siedze i nie mogę sie nadziwić ze po jednym dniu taka odbudowa naskórka ,żadnych ognisk zapalnych,potów ,zaczerwien,przetarg...oby tak dalej pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Szczepan90

Ha nie wiem jakie wy macie problemy. Że dwa k**** czy coś :D Pomarszczona żołądź i zaczerwienienia pod napletkiem taki jest temat i tym się sugeruje :D Pomagam akurat tym których to dotyczy. Nie robiłem posiewu z penisa. Jedyny co miałem to z gardła, ale nic nie wyszło. Wtedy akurat byłem w trakcie leczenia. Stosowałem to co napisałem na język bo tam mnie piekł, a potem to co napisałem na małego i się wyleczyło.

Odnośnik do komentarza
Gość Szczepan90

Nie robiłem posiewu z penisa. Jedyny co miałem to z gardła, ale nic nie wyszło. Wtedy akurat byłem w trakcie leczenia. Ale mimo tego stosowałem to co napisałem na język bo tam mnie piekł, a potem to co napisałem na małego i się wyleczyło. Objawy miałem typowo Candidowe. Niska temperatura ciała, sztywnienie mięsni, zmęczenie, piekący język, swędzenie ciała i sromu itp, a na wymazie nic nie wyszło .A jeśli chodzi o te żyły na penisie, to dla mnie to normalne. Przecież może być trochę przeciążony. Może to akurat taki wiek że są takie zmiany, a wy się tym przejmujecie nie potrzebnie.

Desperat ciesze się, ale idź do lekarza jakiegoś i załatw sobie opakowanie, albo dwa tego oxycortu, bo tym dokończysz dzieło. Mi się naskórek odbudował po tym. Jedynie został taki 0,5 mm jakby stary jeszcze, ale widzę że schodzi powolutku. Ten olejek kokosowy jak miałem problemy to brałem może przez tydzień razem z Enterolem. Jak się Enterol skończył, tak skończyłem z olejkiem na chwile. Domyłem tym Rivanolem, jak brakło kupiłem następny, dopsikałem Oxycortem, domyłem szarym mydłem i gitara. Potem tydzień probiotyku, na obudowe flory i to na tyle :D Teraz jak się już wyleczyłem i jest wszystko ok wróciłem do olejka, ale biorę może 2,3 dni w tygodniu po 2 łyżki dziennie, na wzmocnienie odporności, i od czasu do czasu dalej jakiś probiotyk na odbudowe flory.

Odnośnik do komentarza

Mam pytanie,czy jak kiedyś bralem summamed na gronka,jakieś 5lat temu i znów go wezme to zadziala?W sumie czytalem ze jak zostala chociaz jedna bakteria i sie namnożył to jest uodporniony ale nie jestem pewien.Moze warto spróbować bo ma szerokie spektrum dzialania, mii odbudowal naskorek w 3dni

Odnośnik do komentarza
Gość Szczepan90

Eh maść ... ty miałeś sobie kupić w spayu. Maść to nie wiem czy ci pomoże, ale możesz spróbować. A ja o dziwo wczoraj mi się penis zaczerwienił znów i jakby lekkie obtarcia i już wiem po czym. Przez 3 dni wziąłem sobie probiotyk znów żeby unormować florę i chyba już dawno jest unormowana, i przez to mi znów lekko się zaczerwienił. Znów w ruch poszło szare mydełko z nanosrebrem, oxycort i rivanol, na początku lekko piekło wszystko, ale znów jest OKEY :D
http://www.doz.pl/leki/p3658-Oxycort
Właśnie byłem zrobić sobie test na HIV. Za tydzień wynik. Mam nadzieje że minus, bo nie wiem jak o tym powiem rodzinie.

Odnośnik do komentarza

Erungal 250 w aptece 18zl lekaz mówil ze na początek 2 fala uderzeniowa a potem 1 dziennie.rivanolem polewam wacka a potem wacikiem dokladnie obmywam i to wszystko , raz dziennie pierwsze szare mydlo antyalergiczne.Fakt jest czerwony ale mie ma ognisk zapalnych i nie swędzi.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...