Skocz do zawartości
Forum

Pomarszczona żołądź i zaczerwienienia pod napletkiem


Gość marcin_24

Rekomendowane odpowiedzi

gdybys wyleczyl to bys go nie mial ponownie, a siedzisz tu od pocatku i co jesczze nie poszeles do doktora po farmakologiczne srodki?to po co tu siedzisz?czekasz az wsyzscy przetestuja wszystkie mozliwe leki i wybierzesz se ten najlepszy?hehehe ale zalosny koles, skoro mozna wyleczyc to pytam czeeeeeeeemu tu siedzisz i nie zabierasz sie za leczenie?odpowiedz mi?kuracje przpeciwpasozytom zakonczylem(byla w 100% naturalna)dzialanie ziół utrzymuje sie w organizmie przez 3tyg.teraz podtrzymuje ją prpzez 2,5 miesiaca zeby potorzyc cala kuracje, 95% ludzi jest zarobaczonych, kazdemu polecam taka kuracje kosztuje marne grosze i jest w 100% naturalna i bezpieczna w przeciwienstwie do farmakologicznych sposobow, ktore ostro jadą po watrobie...wisnia buraku do apteki po antybiole a nie czas tracisz na forum...no wiem bo zrobilem posiew nasienia ktory tak kazaliscie robic, pozatym nie odczuwam bolu pieczenia swedzenia klucia ani nic z tych rzeczy, miesnie tam gdzie kiedys byly napiete sa napiete ponownie, a nie sflaczale jak wczesniej ze fiut nie chical stac,

Odnośnik do komentarza

pozatym nie mam do nikogo pretensji o nic, wy szukacie pomocy w antybiolach(ja tez tak robilem, bezskutecznie, przez rok!!!)ja postanowilem sporbowac w inna strone, co mam do stracenia?skoro czuje sie lepiej to chyba warto to kontynuowac, nie oczekuje zmiany ktora nastapi wciagu 10 czy nawet 30 dni bo trulem sie znacznie dluzej...nieiwem dlaczlego tak bardzo negujecie zdrowy tryb zycia i odpowiednia suplementacje, do tego zryjta se te antybiole jak ju tak chcecie ale do tego warto zastanowic sie nad sposobem odzywiania i trybe zycia, pozdr.600 parowczaki ;)a no i hwdp bo bym zapomnial

Odnośnik do komentarza

mar19801 mam podobna zmiane w tym samym miejscu takie jakby czerwone usta po obu stronach ujscia cewki teraz juz mniej widocne niz wczesniej ale jest i to z mala sina zgrubiona zmiana wchoszaca w cewke a lekarze nic nie widza no jak mozna nie widziec tego i tylko przypisuja jakies masci na stan zapalny jak by czerwona skora to tylko to bylo eh

Odnośnik do komentarza

nibyktos

No widzisz jak to jest, ja sie juz meczę ze wszystkim 8 miesięcy i jestem dalej niz bliżej...
Pozniej wstawie foto moze ktos coś będzie wiedział.W ciagu tych miesięcy zrobiło mi sie dużo różnych dziwnych rzeczy...A u lekarzy jak zwykle... ale w styczniu jade 400km do niby najlepszego i jak on nic nie poradzi to nie wiem wtedy

Odnośnik do komentarza

Witam ponownie, w posiewie wyszło mi acinetobacter lwoffii i enterococcus faecalis. Teraz żre sobie amoksiklav ale nie wiem czy to pomoże bo podejrzewam jeszcze pasożyty. Właściwie to wielkiej tragedii to nie ma z tej choroby bo pałka stoi normalnie, wszystko normalnie tylko jest zaczerwienienie którego podczas wzwodu prawie nie widać. A ty grzegorzel pokurwie daj znać jak jak już sie wyleczysz tymi ziołami chociaż wątpie.

Odnośnik do komentarza

Cześć - Grzegorzel
Jakie zmiany bóle całego penisa, czasami puchł mi, na obwodzie do cm, ktos powie ze fajnie hehe ale nie o to chodzi, a tak serio to takze pieczenie jakby cos w środku było , ból az do odbytu idzie, bolace uda wewnętrzne strony, odbarwienie na dole penisa skór, foto wstawię, zaczerwieniona cewka, i widac także jakbby jakies kręgi jak na 1 foto co wstawiłem, żołądz się zrobił pomarszczony jak kalafior, suchy tez jest, pełno zyłek 4 miesiace temu mi wyskoczyły pod zołedzia, niby stan zapalny i olewka , ból najadrzy, jader, pprzechodzi mija i za jakis czas znowu... nie wiem.. nie wiem co to ani skąd, nigdy nie miałem żadnych problemów,,, jak tu wszyscy sie zmagamy z jakims dziadostwem, a najgrosze , że nikt nic nie wie ..mowa o lekarzach... moze na tej focie przy powiekszeniu nie widac odbarwienia, ale tu plamki widac..

monthly_2014_12/pomarszczona-zoladz-i-zaczerwienienia-pod-napletkiem_2290.jpg

Odnośnik do komentarza

http://www.cbm.com.pl/drogi-moczowo-plciowe-meskie
dla wszystkich majacych watpliwoasci gdzie moga wystepowac bakterie a gdzie nie, acha jelsi robicie posiew naisenia musiscie tez zrobic wymaz z cewki moczwej zeby sprawdzic czy sa w niej bakterie tore wychodza pozniej w nasieniu(gdyby tak bylo istnieje duze prawdopodobienstwo ze to poporstu zanieczyszczenie z cewki, gdzie moga i jest to naturlane ze wystepuja tam bakterie)
do mar rzeczywicie nieciekawe masz dolegliwoci, znalazlem na innym forum kolesia tory mial identyko z tym bolem ud i on tez wlaczyl anrtybiotykami itd. nic nie pomagalo, zaczal zdroro sie odzywiac, wzmacnial odpornosc tranem i biostatic +(ja zamiast tranu omege 3 supleemtuje w postci oleju lnianego, niedlugo przerzuce sie na tran, dla odmiany)pozatym jesli ktos chce wlaczzyc juz zawziecie z fecalisem antybiolami to jedyny sluzny wybor to naszczescie najmniej szkodliwy unasyn...ktory jako pierwszy chcial mi przepisac doktorek(mlody i gotowy do lelczenia a nie wmawiania ze nie jets sie chorym), niestety bakteria ta lubi wracac, wrecz jet pewne ze worci jesli nie wzmocnimy odpornosci, wniosek chyba am sie wysuwa co robic...i tak bedzie z kada jedna bakteria...

Odnośnik do komentarza

do MAR cytuje slowa z innego forum, ktorego objawy pokrywaja sie niejako z Twiomi cyt"Witam,

tak naprawdę jest bardzo prosty sposób na pozbycie się wszelkich dolegliwości związanych z
bakteryjnym zapaleniem stercza, a przy odpowiednio długim czasie również samych bakterii
powodujących infekcję.

Mój problem został zdiagnozowany dwa lata temu. Od przynajmniej 7 miałem typowe, bardzo delikatne
objawy zapalenia prostaty: bóle w podburzuszu, bóle lewego jądra, bóle wewnętrznej strony ud,
ostre pieczenie cewki po wytrysku i niekiedy po oddawaniu moczu. Bagatelizowałem problem,
ponieważ wtedy nie był przeze mnie postrzegany jako problem. Z czasem moje zdrowie podupadło,
ponieważ objawy te znacząco się nasiliły. Pewnego dnia obudziłem się z bardzo silnym pieczeniem
ujścia cewki. Pomyślałem, że to przeziębienie (okres zimowy). Leczyłem się uroseptem, ale nie
pomagało. Pieczenie nasilało się i było dosłownie nie do wytrzymania. Niekiedy prowadząc samochód
nie byłem w stanie usiedzieć spokojnie. W nocy by zasnąć zdarzało się, że musiałem wejść do wanny
i wziąć gorącą kąpiel. To trochę uśmieżało ból. Badania niewiele wykazywały (oczywiście
prywatne). Ostatecznie lekarz zdecydował się na pobranie wymazu z cewki i przeprowadzenia badania
na posiew nasienia. Wyszła bakteria: Enterococcus faecalis, która powodowała u mnie: niesamowity
ból ujścia cewki moczowej, ból jąder, ból podbrzusza, ból wewnętrznej strony ud, bolesne
oddawanie moczu, ciągły wyciek przezroczystego płynu z cewki i niebywale bolesny wytrysk. Życie
seksualne spadło do zera. Chodziłem od lekarza do lekarza. Każdy przypisywał coraz to inne
antybiotyki i chemioterapeutyki bądź zwiększał dawki i okres przyjmowania. Nie pamiętam już czym
dokładnie byłem leczony, wiem, że na pewno znajdowało się wśród nich:
- Nolicin
- Travatan
- Cipronex
- Jakiś lek, który jest legalny tylko w Polsce, ponieważ powoduje wiele skutków ubocznych.

Okresy przyjmowania leków były różne: od 2 do 8 tygodni. Zawsze odczuwałem poprawę w trakcie
kuracji. Po odstawieniu leku mijały 2-3 dni i objawy wracały. Niekiedy ze zdwojoną siłą. W pewnej
chwili w trakcie kolejnego z badań na posiew okazało się, że Enterococcus faecalis zmienił się w
Klebsiella pneumoniae i nikt, już nikt nie wiedział skąd ona się tam wzięła, ponieważ jest to
bakteria atakująca układ oddechowy.
Moja desperacja sięgała zenitu. Nie miałem już siły na ciągłe życie w bólu, a raczej brak życia.
Zastanawiałem się na własną rękę jak można by poradzić sobie z zapaleniem. Pamiętam, że Travatan
próbowałem nawet wkładać sobie w odbyt, gdyż logika podpowiedziała mi, że w ten sposób większe
stężenie antybiotyku dotrze to źródła bakterii, którym była prostata. Wydaje mi się to głupie,
ale człowiek w przewlekłym, nieuleczalnym bólu chwyta się różnych metod. Lekarze zawiedli.
Chodziłem do znachorów, bioenergoterapeutów, robiłem głodówki lecznicze, próbowałem nawet pić
wodę utlenioną i własny mocz. Efekt? Zero rezultatów.

Zauważyłem jednak pewną zależność. Im bardziej osłabione moje ciało i układ odpornościowy przez
antybiotyki tym silniejsze miałem objawy. Postanowiłem spróbować w drugą stronę. Zaprzestałem
przyjmowania jakichkolwiek leków i wziąłem się mocno za siebie. Zdrowa dieta bogata w warzywa i
witaminy. Regularne i obfite posiłki. Utrzymywanie organizmu w cieple. Codzienne pływanie na
basanie, które niesamowicie wzmocniły nie tylko moje ciało, ale również układ odpornościowy i
codziennie przyjmowanie dwóch suplementów na odporność:

- 2x1 tabletka tranu przed śniadaniem
- Biostatic+ w trakcie śniadania

Efekt? Od wiosny nie chorowałem. Nie bolało mnie gardło i nie odczuwałem żadnego, nawet
najmniejszego dyskomfortu ze strony mojego układu moczowego/rozrodczego. Dziwna, śluzowata ciecz
przestała się wydobywać z mojego penisa. Bóle i pieczenia cewki ustąpiły, a orgazm jest znów taki
jak kiedyś. Czy poddawałem się ponownemu badaniu na posiew nasienia? Nie. Jednak niewątpliwie
zrobię to. Na razie czuję się dobrze. Być może moje objawy wrócą, aczkolwiek mam nadzieję, że tak
się nie stanie. W moim przypadku sprawdziła się metoda zupełnie odwrotna niż sugerowana przez
lekarzy - zamiast wyniszczać bakterie i układ immunologiczny, ja go wzmocniłem. Należy pamiętać,
że zapalenie bakteryjne prostaty to wciąż jest infekcja danego szczepu bakterii. Układ
odpornościowy jest w stanie sam je zwalczyć, bądź utrzymać na odpowiednio niskim poziomie nie
dającym żadnych objawów. Należy tylko odpowiendnio go wzmocnić.

Zatem, reasumując, by pozbyć się objawów ze strony zapalenia prostaty należy:
- jeść warzywa i owoce
- nie wychładzać organizmu
- codziennie uprawiać sport wzmacniający układ odpornościowy i ciało
- przyjmować tran w kapsułkach i Biostatic+, który jest suplementem pochodzenia naturalnego.

Być może komuś to pomoże. W razie pytań jestem skłonny pomóc: platorin[at]gmail[dot.com -
zabezpieczenia antyspamowe.

Powodzenia w walce z bólem i dużo, dużo wytrwałości. Wszystko da się odwrócić. Trzeba tylko
wiedzieć jak. Mi się udało. Byłem chory. Bolało mnie okropnie. Dziś cieszę się dobrym
samopoczuciem i brakiem bólu "
to tlyko iadomosc pogladowa, oczywicie jesli jest wymagane leczenie w posatci farmakologicznej czy jakiej tam ci zlelci lekarz to twoja decyzja, jedynie pokazuje jak tutaj ktos pozbyl sie swoich dolegliwosci mozesz sporbowac bo napewno nie zaszkodzi, nie mam zamiaru siac tu zametu, kazdy wyraza swoja opinie, jednemu pomaga recepta innemu wzmacnianie odpornosci, warto rozwazyc kazda opcje w momencie mini despepracji :)pozdr.

Odnośnik do komentarza
Gość Chroniczny

Moglbym ci takich postow wkleic mnostwo i w roznych jezykach tylko po co spamowac. Z tym panem z powyzszego przeklejonego postu mialem okazje korespondowac. Jak sie okazalao nie wyleczyl sie ale kontroluje symptomy a problem ma u niego nieco glebszy charakter. Probowalem nawet znalezc ten biostatic, i chyba jest wycofany z produkcji bo nie bylo go w aptekach. Jesli ktos cierpi na przewlekle pelonowymiarowe zapalenie stercza jak ja albo mar, latwo moze poddac sie przekonaniu, ze to zmiana trybu zycia poprawia stan. Poczatkowo wiadomo kazy rzuca sie na leki, potem szuka innych rozwiazan i nimi zaczyna tlumaczyc poprawe. Faktem jest jednak ze stan zapalny nieco sie sam tlumi ale trwa to miesiacami. Z czasem nawroty staja sie u wiekszosci rzadsze i mniej dokuczajace. Jednak sa i wracaja.

Odnośnik do komentarza

Panie @Grzegorzel,
Najpierw jedziesz Pan po ludziach za niby reklamę antybiotyków, a tu teraz wychodzi szydło z worka, żeś sam podstępnie podstawiony przez firmę X naciągacz reklamujący Biocośtam... Brawo Panie Naciągaczu... Nie mam więcej pytań, odpowiedzi już znam... Dobranoc Panu...

Odnośnik do komentarza

Witam
Dzieki wielkie za rady...
Powiem , że ten pimafucork przepisany przez lekarza to hmm, pierwsze 3 dni jakby mała poprawa, a dzisiaj to jakis armagedon...cały żołądz to czerwony jak burak, piecze, szczypie, pomarszczony dodatkowo jak kalafior..w tygodniu dostane wyniki, jak nic tam nie wyjdzie, to nie wiem juz co robić.. no zrobie jutro posiew jak kolega szybciej pisał....
Nie wiem czy ktos z tego wszystkiego wyszedł, jak tak to niech sie podzieli złota nowina heheh
najlepsze to wiadomości od lekarzy, a hmm to jakies tam zapalenie i nic wiecej.. tylko jakie? skąd? czym to wyleczyć?? to juz brak odpowiedzi.............

Odnośnik do komentarza

Mi antybiotyki podniosly odpornosc i to zdecydowanie. Nie bralem ich do lipca tego roku przez 8 lat. Co chwila lapalem infekcje a w styczniu br trafilem do szpitala zakaznego goraczka 42 stopni wezly chlonne jak sliwki i wysypka na calym ciele. Diagnoza mononukleoza a po 3 tygodniach badania wykazaly ze mononulleoze przechodzilem dawno temu bo poziom przeciwcial byl niski. Od kiedy wzialem antybiotyki w lipcu do tej pory nie mialem nawet kataru wezly chlonne tez mi sie wchlonely a objawy zum sie zmniejszyly. Przez poprzedni okres podnosilemnodpornosc czym sie dalo i ecekt byl zerowy wiec mi nie pierdol gamoniu zajebany. To ze sie nacxytales w necie bzdur nie znaczy ze masz je tu wypisywac

Odnośnik do komentarza

wlasnie , zlota mysl!! pisz o obie , bo mi odkad przestalem brac antybiotyki podnioslal sie odpornosc(w ogole pierwze lysze zeby antybiotyki podnosily odpornosc, skad ty te teorie bierzesz?)uwaga pize o sobie, odkad przetalem brac antybiotyki podniosla mi sie odpornosc(wczesniej mialem tlyko sraczki bole brzucha a poprawy stanu zdrowia zadnego, poza zniszczeniem brzucha i wydaniu mnostwa kasy i straconego czasu u lekarzy), oczywicie jelsi komus lekarz wystawi recepte nalezy zdecydowac samemu czy zazyc podany lek poniewa moze zagrozic utracie zdrowia lub zycia jego nie zazycie!!!mi zaden przepisany lek nan recepte w niczym nie pomogl!!

Odnośnik do komentarza

acha i czy bzdura jest ze na cewce w jej poczatkwym odcinku i na napletku moga wystepowac bakterie?zrobiles jakies badanie w rtym kierunku?moze posiew?a dokladnie pamieta jak mi tu wmawiano na tym wlasnie forum ze musze odrazu ladowac na to antybiotyk(kiedy wg naukowego zrodla baktkerie dokladnie ktore u mnie tam wystepuja sa calkowicie normlanym zjawiskiem)

Odnośnik do komentarza

@Grzegorzel
Nie zniżę się do twojego poziomu intelektualnego i nie będę rzucał impertynencjami jak ty to robisz. Mój wpis miał charakter lekko prześmiewczy i miał za zadanie uzmysłowić tobie, iż bardzo łatwo jest kogoś oskarżyć o działanie na korzyść jakichś tam firm X Y Z, ale widać zbyt duże wymagania stawiam twojemu intelektowi.
Napisz mi jeszcze skąd w tobie tyle jadu i nienawiści? Czy ja tobie coś zrobiłem, czy w którymś miejscu Ci ubliżyłem? Dlaczego wyzywasz mnie od glombów (nota bene z błędem ortograficznym, więc raczej ktoś kto nawet inwektywy napisać nie umie mógłby się tak tytułować) i frajerzyn, skoro nawet mnie nie znasz?
Napisałem, że przypadłość kontroluję, bo bałem się napisać że ją uleczyłem. Bałem się tak napisać bo walczyłem z nią ok. 10 lat. Ale co tam niech będzie, skoro od tak dawna nie mam objawów, a od 3-4 miesięcy nie używam Octeniseptu, a jedynie wody z mydłem, to nazwijmy że ją uleczyłem... Lżej ci będzie, bo mi bez mojego problemu dużo lżej. Czego i tobie życzę. Może jak przestaniesz innych nienawidzieć tak okrutnie, to i ze zdrowiem ci się polepszy... Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Szczepan9

Facet 29 lat i taki idiota, nie wiem co się na tym świecie dzieje. Ale mieszka w okolicach Wałbrzycha, a tam to wszystko możliwe. Już jednego kretyna znałem z Wałbrzycha. Teraz kolejny w pobliżu. Za mocno jaracie. Odstaw to Grzegorzel i do psychiatryka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...