Skocz do zawartości
Forum

Pomarszczona żołądź i zaczerwienienia pod napletkiem


Gość marcin_24

Rekomendowane odpowiedzi

Dzieki za informacje dam2, wiec zrobie ten posiew w tym kierunku i to taki szczegolowy, no i tak jak pisales wczesniej, antybiotyki dozylne i chyba wlasnie trzeba jakos je skrzyzowac, i najlepiej jakas dobra i bezcukrowa dieta do tego, trzeba to powaznie potraktowac, ja tez przebywam obecnie za granica ale chyba wezme dluzszy urlop dopoki tego nie wylecze i bede sie leczyc w Polsce bo jestem w Norwegii ale tutaj to z takimi sprawami jest poprostu tragedia.

Odnośnik do komentarza

Mi kora dębu na razie nie przyszła. Zacząłem stosować te przymoczki z oceniseptu i powiem, że jest o wiele wiele lepiej. Do tego brat wynalazł mi coś takiego jak srebro koloidalne. Pije to na razie 4 dzień, może to i też od tego jest lepiej. Do tego probiotyki i dużo jogurtów itp.

Odnośnik do komentarza

w polsce moze byc jeszcze wiekszy problem:D ja na twoim miejscu prubowal bym jeszcze tam w norwegii. slyszalem kiedys ze tam sie wmiare przykladaja. ogolnie to wydaje mi sie ze wysokoodporne przypadki Hlar powinny byc monitorowane przez organizacje do epidemi. zwykli lekarze niemaja o tym pojecia . a leczenie hlar to chyba sie dopiero biora jak dojdzie do zapalenia wysierdzia.. ja powoli trace nadzieje i zyc juz do konca mi sie odechcialo.juz niemam do tego sil a informacji w internecie tez niema zaduzo;/ probujcie i piszcie. u mnie jeszcze nazeczona jest w ciazy i mimo wszystko dalej stoi w miejscu. w ciazy i tak chyba niebeda leczyc. tez mam srebro koloidalne ale slabo wieze juz w te wynalazki. mozecie jeszcze sprobowac citrosept albo gse z grejfruta albo aloes.uniemozliwiaja rozrost bakterii ponoc

Odnośnik do komentarza

Przestańcie z tymi antybiotykami, bo załatwicie się na amen.Niektórzy po zażyciu tego świństwa mieli wrażenie że pomaga a prawda jest taka że tyko tłumiliście swój układ immunologiczny.Skoro znajdujecie w posiewach bakterie patogenne występujące naturalnie w świetle jelit to zastanówcie sie jaki jest ich stan. Nie straszę was ale każda ingerencja antybiotyku to jak "tsunami" niszczące wszystko co dobre a patologiczne bakterie są coraz bardziej odporne na te chemię.Skupcie się na odbudowie równowagi środowiska jelit. Kanadyjczycy pracują nad "kupą w kapsułce" i odnoszą sukcesy w walce z różnymi problemami zdrowotnymi a jest to nic innego jak wypreparowane bakterie z kału zdrowych osobników.Co do wacka to kończę pierwszą tubę redblockera i pewnie kupię następna bo w/g mnie to pozostał mi tylko stan pozapalny czyli kosmetyczny.Alliofil+multiwitaminy wale non-stop.

Odnośnik do komentarza
Gość Szczepan90

dam2
w polsce moze byc jeszcze wiekszy problem:D ja na twoim miejscu prubowal bym jeszcze tam w norwegii. slyszalem kiedys ze tam sie wmiare przykladaja. ogolnie to wydaje mi sie ze wysokoodporne przypadki Hlar powinny byc monitorowane przez organizacje do epidemi. zwykli lekarze niemaja o tym pojecia . a leczenie hlar to chyba sie dopiero biora jak dojdzie do zapalenia wysierdzia.. ja powoli trace nadzieje i zyc juz do konca mi sie odechcialo.juz niemam do tego sil a informacji w internecie tez niema zaduzo;/ probujcie i piszcie. u mnie jeszcze nazeczona jest w ciazy i mimo wszystko dalej stoi w miejscu. w ciazy i tak chyba niebeda leczyc. tez mam srebro koloidalne ale slabo wieze juz w te wynalazki. mozecie jeszcze sprobowac citrosept albo gse z grejfruta albo aloes.uniemozliwiaja rozrost bakterii ponoc

Ale czemu ty tak panikujesz ? Nie umrzesz od tego. Ja jakoś mam ten HLAR, nie przejmuje się tym, łykam furagine z antybiogramu i żyje dalej. Jem alliofil, potas z magnezem, psikam octiniseptem czy jakoś tak, myje wacka co drugi dzień i zaczerwienienia już nie ma praktycznie wgl. Zostało może w 1%, jest dużo lepiej niż ostatnio. A że mam facilisa ? Trudno. Przyjdzie na to to mnie zamkną w szpitalu. Lepiej mieć takie coś niż HIV. Ja mam że tak powiem wyjebane, i wszystko gra.

Odnośnik do komentarza

tylko ze ja miewam dziwne bole w klatce i plecach a przy tym(po tym "skurczu") strzelaja kosci, czuje z ust zapach drozdzy . na wacku sie juz tak nieskupiam... do tego jak zakazenie sie nasila wywala bolesne wrzody i pryszcze jakby z osocza ktore az strzelaja jak piasek miedzy paznokciami. mam jeszcze duzo innych dziwnych objawow. krosty na obrzezu ust i ustach(tzw.luszczaki)w glebi jezyka czerwone krostki,podrazniona plica fibrata pod jezykiem-sprawdzcie sobie co to(myslalem ze hpv)! mam nadzieje ze komus udalo sie wyleczyc HLAR zanim dostal zapalenia wysierdzia ktorego ja niewiem czy juz niemam. UWAZAJCIE bo to jest bardzo BARDZO zarazliwe. i do wisni- jesli myslisz ze dziewczyna wyleczyla i sie uodpornila to chyba jestes w bledzie. lepiej niech idzie na wymaz -posiew na bakterie poki mozna reagowac bo i twoja rodzina i jej tez zaraz chyba bedzie chora!

Odnośnik do komentarza
Gość Szczepan90

To dziwne bo ja mam chyba facilisa od dawna chyba 7 lat tak mi się wydaje. Bo on tego czasu zawsze miałem parcie na mocz. Już pamiętam lałem na wszystkie strony, dopiero teraz z miesiąc temu bo już człowiek dorosły, zaczęły się te problemy z grzybicą po kontakcie seksualnym i na posiewie wyszedł facalis HLAR. Ja nie mam żadnych objawów tego facilisa, nie wiem nawet jakie są. Mały jedynie od czasu do czasu się lekko zaczerwieni i to wszystko. Owszem miewałem pryszcze na twarzy, ale to minęło. Wgl są jakieś objawy facilisa ?

Odnośnik do komentarza

niestety lekarze ograniczaja sie na badaniu krwi a wyniki mam wmiare dobre. ostatnio czuje sie troche lepiej ale zdrowy niejestem. zalezy to tez od dnia.jak sie gorzej odzywiam czyli wiecej slodkiego czy alkoholu to sie nasilaja te nietypowe skorcze w klatce z towazyszaczym strzelaniem kosci i zapachem z ust. na wizyte czekam po miesiac czasu a jak dojdzie to wmawiaja ze jestem zdrowy;/ moze mam cos jeszcze wirusowego ale hpv nie wykryto niby. dziwi mnie ze znajomy po mnie dostal po kilku dniach anginy.

Odnośnik do komentarza

Siema chłopaki! Nie wiem co wam tam dolega i tylko sugeruje sie zastanowić czy, aby na pewno to z czym wam sie wydaje ze macie problem jest waszym rzeczywistym problemem. Ja np. Równie czesto jak wy robiłem sobie tryliardy badań, za kaZdym razem z wymazy wchodził faecalis i druga zazwyczaj e coli lub klibsella czy jakos tak. Natomiast co ciekawe moja uwagę zwrócił fakt ze nigdy mi nie wyszedł grzyb. Byłem u kilku lekarzy, zazwyczaj mnie olewali i nara. Poczytałem troche. Znalazłem i pomogło. Grzyb był oporny juz na flukonazol i itrakonazol. Wiec zastosowałem 2 tyg leczenia flukonazol + terbinafina ( niby ba dermatofity, ale troche na candida tez) no i okazało sie strzałem w 10 :) pozdrawiam wytrwałości wacusie

Odnośnik do komentarza

Witam

Przeczytałem cały wątek wszystkie 69 stron w nadziei że znajdę rozwiązanie problemu który jak widzę doktnął wielu z nas. Mój zaczął się rok temu po kuracji antybiotykiem , sciągając napletek zobaczyłem że źołądź jest czerwona i napletek ,nie było brzydkiego zapachu itp, po ok miesiącu się to uspokoiło ale co miesiąc lub dwa wracało , pojawiała się czerwona plama na ci w ciągu 2-3 dni znikała. Miałem robione badanie moczu nic nie wyszło , w styczniu zrobiłem posiew nasienia również nic nie wyszło, zaprzestałem masturbacji i od 4 miesięcy tego nie robię , i fakt nawroty były dużo rzadsze przez te 4 miesiące było to 2 razy, tak jak wielu tu opisywało że ma na żółędziu czerwone jakby żyłki czy kropki widoczne w wzwodzie , przesyłam zdjęcia dla porównania może ktoś mi doradzi co w końcu z tym robić, skłaniam się do kuracji aliofilem

monthly_2014_04/pomarszczona-zoladz-i-zaczerwienienia-pod-napletkiem_1638.jpg

monthly_2014_04/pomarszczona-zoladz-i-zaczerwienienia-pod-napletkiem_1639.jpg

monthly_2014_04/pomarszczona-zoladz-i-zaczerwienienia-pod-napletkiem_1640.jpg

Odnośnik do komentarza

u mnie zaczęło się 3-4 dni po seksie, tak zauważyłem zmiany,
1. najpierw małe zaczerwienienie u góry żołędzi przy cewce.
2. lekarz pierwszego kontaktu dal pimafucort, - bo grzybica
3. na drugi dzień stosowania maści zauważyłem ubytki w skórce żołędzi, w górnej części - jak po opalaniu skórka odchodzi tak było podobnie wizualnie, fragmenty 1 na 1 mm, bez ran, tylko widoczny ubytek
4. zniknęło - wszystkie ubytki i jakby zagłębienia zeszły po 3 dniach.
*w międzyczasie zauważyłem odpadanie grudek perlistych, pozostawały zaczerwienienia, jakby ranki
5. smarowałem 6 dni bo czeka mnie wymaz
6. po stosowaniu skóra jest jakby taka foliowa, marszczy się, trochę klei ale nie boli. Widoczne są takie objawy jak u jacobs28, czyli czerwone jakby krostki pod ta folia, oraz takie czerwone żyłki zaraz pod żołędzią- w zwodzie.
w spoczynku blady zoladz, suchy pomarszczony i delikatne zaczerwienia przy cewce.

może wpadnie tu jaki lekarz :(;/
moze to jakaś choroba naczyń krwionosnych albo tkanki lacznej czy powiezi?
może dolega nam leukoplakia o której pisze tutaj lekarz:
(od tatysa) http://pbc.gda.pl/Content/4762/michajlowski_michal.pdf

Odnośnik do komentarza

nie wiem ;/ chyba pojdę w GDA do tego lekarza, taki specjalista to musi cos wiedzieć.
zrobie to badania histopatologiczne/ podobno lepsze niz wymazy itd..
zaraz sie porzygam, chodze jak struty.
jak mnie to wkur*ia, chociaz zeby bylo wiadomo co to, to mozna wysrac te kase na leczenie..

Odnośnik do komentarza
Gość Szczepan90

To jeżeli ja korzystam z toalety normalnie, bo mieszkam z rodzicami, to jest prawdopodobieństwo że przez siadanie w celu załatwienia się mogli się przeze mnie też tym facilisem zarazić ? Najlepiej żeby ktoś ogarnięty typu kindziu odpowiedział :P

Odnośnik do komentarza
Gość Szczepan90

http://www.vitanatural.pl/enterococcus-enterokoki-enterococci-paciorkowce-kalowe

cytuje : Ogromne znaczenie w rozprzestrzenianiu się enterokoków w organizmie ma stan układu immunologicznego oraz równowagi (homeostazy) organizmu.

Za fizjologiczną florę uznajemy wszystkie izolowane drobnoustroje bytujące na błonach śluzowych w stanie zdrowia badanego. Dwa gatunki powszechnie występują w jelitach ludzi, w których żyją na zasadzie symbiozy, są to Enterococcus faecalis (90-95%) oraz Enterococcus faecium (5-10%), nie powodując objawów zakażenia.
Ochronna rola flory fizjologicznej polega między innymi na nieswoistej stymulacji układu odpornościowego, co ułatwia w przypadku zakażenia późniejszą syntezę swoistych przeciwciał, jako że większość drobnoustrojów zawiera antygeny krzyżowo-reagujące.

Ładować w siebie trzeba będzie Alliofil non stop i inne wspomagające odporność i system imulogiczny. Na tej stronie też podali jakieś preparaty zaraz to przejrze

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...