Skocz do zawartości
Forum

ADHD i znęcanie nad psem


Yvanny

Rekomendowane odpowiedzi

Przepraszam, ale czy w moich komentarzach dostrzegasz agresję? Czy ja kogoś tutaj obrażam? A może używam wulgaryzmów?

To, że dziecko wymaga leczenia - to jedno. Ale nie mogą trzymać w domu psa jako jego worka treningowego. Zanim leczenie zacznie przynosić jakieś skutki, to ten pies może zginąć przez tego chłopca, dlatego powinni go oddać w dobre ręce. Niech biorą do domu innego zwierza dopiero, gdy będą mieć pewność, że to się NIGDY nie powtórzy!

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

Iwa a wmoich postach dostrzegasz agresję w stosunku do tego dziecka czy autorki? Zwróciłam uwagę że nie można obwiniać chorego dziecka o to co się dzieje w domu...
Pomyślałam o kuratorze dla rodziny która ewidentnie nie radzi sobie z sytuacją z którą przyszło im się zmierzyć.
W tym przypadku nie tylko cierpi piesek ale tez i chłopiec który jest nieumiejętnie prowadzony przez rodziców.
Psychiatra i psycholog pełnią bardzo ważną rolę w tej chorobie ale rola rodziców jest najwieksza.Tutaj potrzeba odpowiedniego podejścia do takiego dziecka,cierpliwości,miłości.Dziecko z ADHD musi mieć w rodzinie solidne oparcie i dobry wzorzec...

Zgadzam się z Malinką że nie można czekać aż terapia przyniesie skutek tylko odseparować zwierzę od chłopca.
To jest zadanie dla rodziców.Tak ,wszyscy jesteśmy zbulwersowani ich postawą bo jest po prostu niezrozumiała.Jak można patrzeć na cierpienie kogokolwiek!?

Twoj pierwszy post też mnie zbulwersował i zresztą nie tylko mnie.Tak zabrzmiał jakbyś godziła się na cierpienie zwierzecia w imię dobra dzieci co jest po prostu głupotą...

Forumowicze maja za małe pole do popisu żeby w inny sposob pomóc tej rodzinie.Jeśli Ty widzisz taki sposób to zrób to.Pisząc o lekarzu nie odkryłas Ameryki bo chłopiec jest pod opieką lekarza skoro bierze leki / a przynajmniej powinien je brać/.

Fakt, że niektórych poniosło i nie powinni w ten sposób pisać o chorym dziecku, ale nie wszyscy,więc nie pisz że widzisz tu tylko agresję bo to nieprawda.

Odnośnik do komentarza

Ciekawe co z tym biednym pieskiem,czy go sie uratowalo... Nie moge tego czytac a juz w ogole patrzec na takie znecanie nad zwierzetami to bestialstwo!!! Trzeba reagowac na cos takiego nie zwazajac czy to dziecko czy dorosly!

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Malinka94 i cytrynowa babeczko
przeczytajcie wszystkie komentarze a nie tylko swoje , a wtedy szybko zauważycie o jakich agresywnych postach pisałam ....
cytrynowa babeczko
,, to Ty zadzwoń do TOZ- u,oni przyjadą i zabiorą zwierzaka."
mój komentarz to był sarkazm do powyższego komentarza,dlatego napisałam ten komentarz:
Iwa2105777 • 15.09.2014, 22:11

Możesz oddać brata do schroniska :)
bez wiedzy rodziców :)
zadzwoń do TONL i przyjadą po brata
pozdrawiam.
ale to tylko jeśli psa kochasz bardziej....
a poważnie może pomoże psychiatra lub psycholog , to ciężka choroba....
bo szkoda psiaka.

Odseparować tak zgadzam się z tobą. Nie koniecznie oddać...może znajdzie się inny sposób ....pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Widzę sporo niezdrowych emocji i przepychanek słownych pod tym wątkiem. Rozumiem, że opisana sytuacja jest skrajna i budzi skrajne emocje, ale nie pomożemy nikomu, używając języka agresji. Chory na ADHD chłopiec to jeden problem, a znęcanie się nad psem to drugi problem, wynikający z pierwszego. Leczenie i terapia chłopca cierpiącego na ADHD wydaje się być oczywistością i mam nadzieję, że tak właśnie jest, że chłopiec oprócz leków korzysta z psychoterapii i jest wsparty specjalną opieką z ramienia np. szkoły. Co do jego zachowań w domu, np. względem psa, zasadniczą rolę pełnią rodzice, którzy powinni ustalić konkretny regulamin i REAGOWAĆ na tego typu drastyczne przykłady agresji syna. Bagatelizując tego typu zachowania ("Bo syn chory, bo ma ADHD itd.") na pewno nie pomagają mu w walce z jego chorobą. Nie ma sensu spierać się, kto lub co jest ważniejsze, czy chłopiec z ADHD, czy zmaltretowany psiak. Rozumiem, że jest wiele obrońców i prawa ludzi, i praw zwierząt. Uważam, że i chłopiec i pies potrzebują pomocy. Terapia chłopca to wg mnie oczywistość. Co do sprawy psa, to myślę, że jeżeli rodzice nie są w stanie odseparować psa od chłopca i zapewnić zwierzęciu bezpieczeństwa, to pies nie powinien z nimi mieszkać w jednym domu, bo nadal będzie cierpiał. Dopóki leczenie chłopca nie okaże się na tyle skuteczne, by zmniejszyć jego napadły agresji i by wyeliminować zachowanie polegające na znęcaniu się nad zwierzętami, to na razie nie powinno być w domu żadnych zwierząt.

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

Iwa,po pierwsze w takich przypadkach w których męczone zwierzę ledwie żyje i kazda minuta może przynieść męczeńską śmierć,to wybacz ale nie ma w tym nic zdrożnego żeby prawie 17 letnia dziewczyna nie mogła zadzwonic do TOZ- u żeby podjeli interwencję, jeśli nie zrobią tego rodzice.Wiem że w przypadkach dręczenia,potrzebna jest szybka diagnoza weta i odpowiednie leczenie.Więc to nie jest tylko kwestia odseparowania psiaka ale pomoc weterynarza.
Skoro jest zrzucany z dużej wysokości to bardzo prawdopodobne że ma juz kłopot ze sciegnami a nawet z kośćmi.Piesek wymiotuje wiec moze miec uszkodzone organy wewnetrzne.Nie mówiąc o panicznym wiecznym lęku w jakim żyje!Wyobraż sobie ze Ty jesteś tak traktowana a odechce Ci się sarkazmować.

Odnośnik do komentarza

cytrynowa babeczko...
Generalnie celem moich wypowiedzi było głównie zwrócenie uwagi na chore dziecko :| jaka była reakcja? większość ludzi skupiła się problemie pieska , i zależało mi na tym żeby to pokazać.Nie jestem przeciwnikiem zwierząt wręcz przeciwnie,dlatego poparłam twoją wypowiedź o odseparowaniu psiaka od chorego dziecka podpowiadając i namawiając jednocześnie do szukania innego sposobu by nie oddać psa do schroniska bo to najgorsze co może być!!!!
dla nie zorientowanych kilka przykładów :
http://www.mmstargard.pl/artykul/zdjecie-tragiczne-warunki-w-schronisku-dla-zwierzat-w-kiczarowie http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/708695,milosnicy-zwierzat-psy-glodzono-szef-schroniska-w-raciborzu-bzdura,id,t.html?cookie=1 http://raciborz.naszemiasto.pl/tag/schronisko-dla-zwierzat-raciborz.html http://www.pogotowiedlazwierzat.pl/interwen/311-ponad-500-zwierzt-oczekuje-na-pomoc-w-byym-schronisku-dla-zwierzt-w-korabiewicach-w-ostatnich-dniach-magdalenie-sz-ktora-.html

kiedyś przyniosłam do domu kota, nie miałam możliwości go zatrzymać , kot był poraniony , wygłodzony.... i wiecie co się stało z tym kotkiem?
na własną rękę szukałam mu domu bo nie mam zaufania do instytucji takich jak schroniska dla zwierząt .... kotek ma się dobrze mieszka u mojej rodziny w godziwych warunkach:) ja się mogę do niego od czasu do czasu przytulić.

Odnośnik do komentarza

Iwa, zdaję sobie sprawę, jaka jest sytuacja w schroniskach... dlatego pod słowami "oddać psa" nie koniecznie musi kryć się akurat to miejsce. Dlatego też w pierwszym poście wymieniłam również inne propozycje - jakaś organizacja, inny dom. Jest wśród nas wielu dobrych ludzi, a piesek jest jeszcze młody. Myślę, że gdyby ta rodzina odrobinę się wysiliła, to znalazłaby mu nowych właścicieli.
Czasem trzeba podjąć radykalne kroki, niestety. A samo zwracanie uwagi temu chłopcu, jak widać, nic nie daje. Uważam, że rodzice powinni oddać psa i bardziej przyłożyć się do leczenia syna, aby wyrósł na normalnego, zdrowego człowieka, nie sadystę.

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

Iwa alez zrozum nas dlaczego skupiliśmy się na zwierzaczku.Bo to psiak jest potwornie dręczony a nie chłopiec.
Gdyby chłopiec był gryziony przez psa,dreczony przez rodzinę poprzez niereagowanie na cierpienie chłopca to zapewniam Ciebie ze nasza uwaga skupiłaby się na chłopcu.

Nie popadajmy w skrajność .Nie każde schronisko tak wygłada jak tu przedstawiłaś.Większośc jest prowadzona przez dobrych ludzi którym pomagają setki wolontariuszy i w razie nieprawidłowości są podejmowane interwencje z dużymi sankcjami.Pod tym wzgledem dużo się zmienia na plus.
Zresztą zwierzęta zabierane z domów dręczycieli najczęsciej po zbadaniu przez weta są odwożone do domów zastępczych i szuka im się docelowego domu.

W tym konkretnym przypadku,jak pewnie zauważyłaś ,rodzice nie podejmują żadnych kroków.Toteż probowaliśmy znależć jakieś rozwiązanie, bo nie jesteśmy w stanie znieśc obojętności dorosłych ludzi, którzy nie reagują w żaden sposób w którym ten biedak przestałby cierpieć...ech
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość justynatyna222

Toz odpisał mi, że aby pomóc temu psu i móc w ogóle podjąć interwencję, potrzebuje dokładnego adresu zamieszkania autora wątku. Też zaniepokoił ich ten wpis.
Dlatego mam nadzieję, że Policja coś z tym zrobi, i wydębi od administratora forum IP osoby, która założyła ten post
Dzieciakowi należy wytłumaczyć, że zwierzaka krzywdzić nie wolno, a to, co on robi, podpada pod znęcanie się nad zwierzęciem
Pies wymiotujący, ledwo chodzący? U lekarza to powinien być już od dawna. Czemu właściciele nie pójdą z nim do weterynarza? Czego się boją? Że jak lekarz zobaczy obrażenia, to powiadomi policję (ma do tego prawo, a wręcz obowiązek)?
Poza tym ADHD nie jest ŻADNYM usprawiedliwieniem dla przemocy wobec innej żywej istoty.

Odnośnik do komentarza

~Malinka94 • 16.09.2014, 19:49

Dobrze piszesz, Justyna!
Miejmy nadzieję, że policja się tym zajmie i nie zaniecha działań pod pretekstem niskiej szkodliwości społecznej.

Mało prawdopodobne żeby admin udostępnił ip komputera policji na podstawie postu nieletniej dziewczyny , bez materiału dowodowego .Myślę że admin nie narazi się na ewentualne roszczenia ze strony rodziców , bo co by było gdyby okazało się to wszystko nie prawdą
W sumie nie wiecie jaka sytuacja jest w tym domu możecie się tylko domyślać, jak również nie wiecie czy rodzice w końcu zareagowali czy nie ..... a być może jest to tylko prowokacja ,brak aktywności osoby która napisała post .....więc ....

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...