Skocz do zawartości
Forum

Krostka na odbycie


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od jakiegoś czasu mam białą małą pojedynczą krostkę koło wejścia do odbytu. Nie swędzi ani nie boli. Nie wiem co to może być. Zamieszczam zdjęcie i prosił bym o sugestie co to może być. Dodam że zdarzyło mi się uprawiać sex analny bez zabezpieczenia, ale było to ok 3 razy. Czasami po seksie pojawiało się drobne krwawienie na papierze. Uprawiam bardzo dużo sportu i mało siedzę. Zdrowo się odżywiam i o siebie dbam. Mam lekki trądzik. Obecnie mam 24 lata.

monthly_2014_05/krostka-na-odbycie_1666.jpg

Odnośnik do komentarza

Może ktoś tutaj będzie w stanie ci tu pomóc, ale ja w to wątpię, przede wszystkim, idź do lekarza, z jednej strony jak nic się nie dzieje to nie wygląda poważnie, ale tam krost zazwyczaj nie ma i być nie powinno.

Podejrzewam że każdy ci to samo doradzi, mianowicie, idź do lekarza, nie ma sensu się wstydzić kiedy o zdrowie chodzi.

Odnośnik do komentarza

Mnie to nie wygląda na hemoroidy,ja bym radziła póki co obserwować ,może samo zginie,
dopiero jak będzie się powiększać czy będą narastać nowe zgłosić się do specjalisty,

ale jak to Cię bardzo niepokoi,to wybierz się do..., no właśnie może prędzej do wenerologa ,
ja bym poczekała,bo jak nie ma wyraźnych zmian lekarz też może mieć wątpliwości co to jest,
a od jak dawna to zauważyłeś?

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Ja nie mówiłam, ze na 100% jest to hemoroid, ale pierwsze zdjęcie tak wyglądało, a wiem jak to wygląda, bo u mojego partnera wyglądało to identycznie, a żylaki ma niestety.
Drugie zdjęcie już inaczej wygląda, ale nie wiem po co pstrykasz te zdjęcia i pytasz się na forum co to zamiast iść od razu do lekarza RODZINNEGO, on sprawdzi(przynajmniej powinien, jak nie to go o to poproś) co to i ewentualnie wypisze skierowanie do odpowiedniego specjalisty..

Odnośnik do komentarza

A więc dziś miałem wizytę u chirurga, był to starszy Pan, bardzo miły. Obejrzał moją krostkę odstającą i powiedział, że można to usunąć i może wykonać ten zabieg. Niestety pech chciał i nie było w gabinecie rękawiczek i doktor nie mógł mi zbadać odbytu w środku. Powiedział natomiast, że na zabiegu, który będę miał 26 czerwca sprawdzi w środku a usunięty guzek wyśle na badania laboratoryjne aby nie mieć wątpliwości. Powiedział, że wygląda mu to na uszkodzenie mechaniczne, ale nie wykluczył wirusowego zakażenia.
W najgorszym wypadku będzie to HPV, co już mnie przeraża .... No ale zobaczymy, na pewno powiem wam wszystko

Odnośnik do komentarza

Bedzie dobrze, nie ma ie cos obawiac, dobrze ze sie zglosiles do lekarza i nie zbagatelizowales tego. A co do tego, ze lekarz nie mogl zbadac, bo nie bylo rekawiczek to nie ma sie co dziwic w koncu to nasza sluzba zdrowia. ;)

Odnośnik do komentarza

Witam was,
Moja przygoda z kłykcinami prawdopodobnie się rozpoczęła. A więc byłem u chirurga na zabiegu, wyciął mi dwie kłykciny - jedna moim zdaniem była spora. Zabieg był nieprzyjemny, a raczej trzęsłem się cały. Dostałem dwa zastrzyki w odbyt ze znieczuleniem miejscowym. Gdy mi wstrzykiwał czułem ciśnienie i gęstą substancję w odbycie. Drżałem cały jak dziewczynka. Wyciął dwie. Poszły na badania i czekam już na wyniki 2,5 tygodnia. Po tygodniu od wycięcia byłem na zdjęciu szwów. Myślałem że to pikuś, było jeszcze gorzej. Tym razem poleciały mi łzy z bólu. Czułem się jak zbity pies. Myślałem że będzie ok. Byłem głupi. Od tamtego czasu na miejscu 2, rośnie 5 nowych. I to w zastraszającym tępie. Wyniki pokażą jakiego typu jest to HPV, mam nadzieję. Będę chciał od lekarza maści Aldary, Candyline lub Wartec są drogie i to jest straszne też. Szukam domowych metod na brodawki, zacznę coś tam robić. Ale przeraża mnie to wszystko. Nie chcę mieć problemów. Stosował was ktoś tych leków? Który najlepszy waszym zdaniem? Jak będę miał wyniki to napiszę co dalej. Idę na wizytę w ten czwartek i będę się domagał maści.

Odnośnik do komentarza

Jak się nie zarazić kłykcinami?

» Profilaktyka polega przede wszystkim na stosowaniu prezerwatywy podczas stosunków płciowych i ewentualnie innych środków zapobiegawczych. Prezerwatywa nie chroni jednak przed zakażeniem w 100 proc.. Zmniejsza ryzyko infekcji o ok. 75 proc.
» Mężczyźni, których partnerki seksualne mają zdiagnozowane zmiany wywołane HPV, powinni mieć wykonane badanie moczu. Jeśli wykryje się w nim mikroskopowy krwiomocz, to najczęściej świadczy to o obecności brodawczaka.
Jak leczyć kłykciny kończyste

Leczenie kłykcin jest konieczne, gdyż, nieleczone, mogą doprowadzić do poważnych komplikacji: zaburzeń w oddawaniu moczu, naciekania okolicznych tkanek. Podejrzewa się, że brodawki płciowe mogą być stanem przednowotworowym raka szyjki macicy i innych narządów.

W leczeniu kłykcin stosuje się maści, kremy, krioterapię (zamrażanie ciekłym azotem lub podtlenkiem azotu). W przypadku dużych zmian, zwłaszcza, gdy brodawki nie reagują na inne sposoby, wskazany jest zabieg chirurgiczny lub usunięcie chorych tkanek przy pomocy prądu elektrycznego. Bardzo skuteczny okazuje się laser, szczególnie gdy zakażenie obejmuje szyjkę macicy.

Ostatnio lekarze coraz częściej zalecają terapie lekiem w postaci kremu, który pacjent sam nakłada na kłykciny 3 razy w tygodniu, przez 10 do 16 tygodni. Stwierdzono skuteczność tego leku u 72 proc. kobiet i 33 proc. mężczyzn.

Leczeniu kłykcin kończystych powinni poddać się oboje partnerzy seksualni, gdyż tylko w tym przypadku terapia będzie skuteczna.

http://www.poradnikzdrowie.pl/seks/choroby-intymne/klykciny-konczyste-brodawki-na-narzadach-plciowych-wywolane-wirusem-hp_37652.html

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Fakt zabieg był bolesny, ale dzięki niemu mam 100% pewność że to kłykciny bo próbki poszły do laboratorium i tam je przebadali. Na wizycie umówiłem się na wypalanie prądem elektrycznym mam je w czwartek do tego czasu codziennie 2-3 razy stosuję maść na opryszczkę itp, nie jest mocna jak Candyline czy Aldara. Czytałem na forach że kłykciny rosną szybciej jak mają wilgoć, więc zainwestowałem w Tape - specjalne plastry dla sportowców i przykleiłem na tyłek tak żeby rozchylić pośladki nawet gdy stoję, aby był dostęp powietrza i się przewietrzało. Do tej pory stosowałem płatki do demakijażu i wkładałem między pośladki żeby pochłaniały wilgoć. Mam nadzieję że znacznie się nie powiększą do zabiegu. NAJBARDZIEJ boję się zastrzyku - fatalna sprawa. No i boję się że ta choroba może się roznosić na większe obszary. Chcę ją zwalczyć u zarodka dlatego nie czekam

Odnośnik do komentarza

No tak od zarodka to nie da się jej zwalczyć ,bo to jest wirus,którego będziesz nosicielem,który może, a nie musi dawać objawów w przyszłości,
musiałeś się zarazić przez kontakt seksualny,

nie wiem jak to jest na przyszłość z zarażaniem,czy da się uchronić przed zarażeniem zdrowego partnera/ki?

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Ku przestrodze, bo temat stary, ale autor nie zauważył pewnej zależności. Gdy poszedł na zabieg i usunął dwie kłykciny to na ich miejsce urosło pięć nowych, a on nie zagoił się po poprzednim zabiegu. Chirurgicznie można tylko namieszać. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...