Skocz do zawartości
Forum

Czy ładni ludzie mają łatwiej w życiu?


Gość Rosssa

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,
Ostatnio doszłam do wniosku że ładni ludzie mają w życiu łatwiej. Są lepiej postrzegani niż Ci przeciętni nie mówiąc o brzydkich osobach. Teraz zaczełam to dostrzegać bo sama doświadczyłam takiej niesprawiedliwości. Była sesja, niestety jeden egzamin mi nie poszedł i miałam poprawkę, razem z miss roku. Laska ogólnie nie jest za inteigentna, kiespko się uczy. Wchodzimy razem i od razu widzę uśmiech prowadzącego do niej, ja jakbym nie istniała, potem padają pytania ( poprawka była ustna) i co ona banalne pytania, na które kazdy kto ma nikłe pojęcie odpowie, a jak pytania standartowe, dość trudne... Skończyło się tak że ja wyszłam z 3 ona z 5 i gratulacjami.... Czy ładni ludzie zawsze muszą mieć łatwiej w zyciu?

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

Mają i nie mają. Z reguły ci brzydcy i średni zazdroszczą im urody. Jak ta uroda idzie jeszcze z urokiem osobistym to już maja przechlapane. Owszem egzamin zaliczyła, ale zauważ że pewnie weszła pozytywnie nastawiona i też uśmiechnięta. Ty natomiast przyszłaś na egzamin wystraszona i przytłoczona nią.
Uważam że bardziej toksyczni są niestety ci brzydcy, bo mają tony kompleksów i jak mają jakieś żale to ich złość skupia się na tych wg nich ładniejszych.
Zawsze byłam w tej grupie zakompleksionych i trudno mi było ocenić swoją urodę, jednemu się podobałam innemu nie kto to wie, ale stroniłam od ładnych ludzi, bo mnie krępowali swoim urokiem osobistym właśnie.
Teraz na przestrzeni minionych lat, uważam ze to jednak był błąd, bo ci ludzie są pozytywniejsi z reguły. A im człowiek bardziej zakompleksiony tym bardziej zwichrowany charakter.
A więc nie o ładność chodzi, tylko energię która człowiek emanuje.

Odnośnik do komentarza

Przeczytałam bardzo ładnie to wyjaśniła.
Dodam jeszcze od siebie:
To, że ktoś jest ładny, nie oznacza, że ma łatwiej. Najczęściej właśnie przez to, że przecież wpływu na swoją urodę nie mają, a takie osoby jak Ty mają do nich o nią żal. Ładna osoba może i coś szybciej załatwi, coś szybciej osiągnie, ale potem nie za bardzo będzie miała z kim się z tego cieszyć, bo nie ma prawdziwych przyjaciół- wszyscy są zawistni/ zazdrośni/ źle nastawieni. I co, kto ma łatwiej w życiu? Bo ja bym się kłóciła.

Odnośnik do komentarza

Panna po prostu urobiła typa.
Atrakcyjność zewnętrzna w ułatwianiu spraw, osobiście mnie odrzuca złośliwość u tych mniej atrakcyjnych osób.
Osoby czujące się mało atrakcyjnie, dość często maja pretensje o to do całego świata. To już nie kwestie radzenia sobie z zazdrością, braku uśmiechu na ustach, denerwuje mnie zwykła uszczypliwość u takich osób.
Znam osoby które w swojej nieatrakcyjności, lecz w swej życzliwości są nie do przebicia, łamią serca sobą, to wyjątkowy dar? Nie. Atrakcyjność może ułatwiać pewne rzeczy, jeśli w tym jest dodatkowo wpleciony ten urok o którym napisała Przeczytałam. Łatwo można stać się bufonem i pyszałkiem, pomimo własnej atrakcyjności nie jest się atrakcyjnym. Jest duże grono kobiet co atrakcyjnych facetów traktuje z dystansem, niepewnością a ich urok osobisty, sposób bycia jest odbierane ze dany facet jest odbierane jako forma kobieciarstwa. Kwestia tego kto jak widzi te granice, gdzie życzliwość się kończy a zaczyna coś innego. To na pewno nie ułatwia życia atrakcyjnym osobom, są plusy i minusy. Trzeba się cieszyć z tego co się ma opierając życie na innego rodzaju wartościach niż atrakcyjność. Ona przemija, jednak ten czar i urok u danych osób trwa często poprzez całe życie. Warto na tym się opierać, wpleść w to życzliwość z innymi wartościami a będzie ok. Mając uwagę na to ze pewne rzeczy muszą się ukształtować inaczej wystąpi sztuczność. Mnie to boli określenie miękkie serce twardy tyłek, czy bardziej właściwe określenie z pięknej misy się nie najesz,bardziej pasuje pustej, choć to nieładnie tak o kimś mówić ;) Nie zdziwił bym się gdyby to wymyśliła osoba z niską samooceną w swojej złośliwości postrzegania otoczenia. Choć i można podciągać to z drugiej strony to pod naiwność, zależy co kto opiera, według jakich wartości.

Odnośnik do komentarza

Oczywiście, że mają łatwiej. Było na ten temat mnóstwo prac naukowych, dokumentacji, wpisz sobie w google, pooglądaj, to naukowy fakt.
To że ktoś jest ładny oznacza że ma łatwiej. Przyjrzyj prace naukowe, ludzki umysł odczytuje to tak: ładny człowiek = ładne, dobre geny. Nie oszukujmy się. W jednym dokumencie był eksperyment, pokazywano ludziom zdjęcia różnych osób. Przystojnych morderców, gwałcicieli itd, a kobiety jak i mężczyźni mówili, że to pewnie ludzie sukcesu, mądrzy biznesmeni, godni zaufania itd. Z kolei brzydcy profesorowie i genialni ale brzydcy naukowcy byli postrzegani jako tacy tam sobie. Nie wciskajcie se kitu, ludzie zawsze wolę ładniejszych niż brzydszy i z miejsca ładniejsi zawsze mają łatwiej.

Odnośnik do komentarza

Nie zamierzam dowodzić, że brzydsi mają więcej szans. Jednak nie zawsze tak jest.
Zobacz ilu znanych, wybitnych aktorów, jest po prostu brzydkich.
Ładnym panienkom trudno się wybić, bo zwykle obsadzają je w rolach pustych lalek. Jest młoda i piękna, to istnieje. Dorośnie, to znika z ekranu.
Do ciekawych ról, gdzie jest szansa na zaistnienie w filmowym świecie, wolą wybrać bardziej charakterystyczne osobowości, nie zawsze ładne.
Miałam dwie znajome. Jedna, klasyczna piękność, druga piegowata, rudawa, o nieco nalanej twarzy. Jak wchodziły gdzieś, to na tą drugą zwracano większą uwagę, bo ona miała osobowość, która była interesująca.
Sposób poruszana, śmiałość, energia, uśmiech, to wszystko zapewniało jej sukces.
Ważna jest "mowa ciała'

Odnośnik do komentarza
Gość Waszkaaa

Wszystko zależy od pewności siebie takiew jest moje zdanie. Ładni ludzie zazwyczaj są pewni siebie, mają poczucie własnej wartości a to przyciaga ludzi. Brzydcy zaś... no cóż mają kompleksy i zazwyczaj uważają że wszystko przez to że są brzydcy ... coś jak samospęłniająca się przepowiednia

Odnośnik do komentarza

austeria
ale potem nie za bardzo będzie miała z kim się z tego cieszyć, bo nie ma prawdziwych przyjaciół- wszyscy są zawistni/ zazdrośni/ źle nastawieni.

Jeju, ale to jest przecież paskudne...:(( Serio aż tak dużo tych ludzi jest?

Krzysztof W
Znam osoby które w swojej nieatrakcyjności, lecz w swej życzliwości są nie do przebicia, łamią serca sobą, to wyjątkowy dar?

W każdym razie nie wszyscy, jak widać. :)) Nic, tylko z tych drugich brać przykład. :)

Odnośnik do komentarza
Gość wiewórka222

Ładni zawsze mają łatwiej bo ludzie lubią piękne osoby. zawsze tak było i zawsze tak będzie. Niestety nic na to nie można poradzić, tylko przywyknąć i starać się nie zwracać uwagi na tą niesprawiedliwości uwagi. Nic na to nie poradzisz, więc nie ma co się wkurzać.
Co do egzaminu to nie ma co kopii o to kruszyć zawsze na uczleni bajerowało się wykładowców, która tylko mogła to tak robiłam zresztą jakbyś sama miała taką okazję to też byś tak zrobiła... i na pewno nie miałabyś zazłe prowadzącemu że dawał Ci proste pytania

Odnośnik do komentarza

Pod koniec studiów, byłam w ciąży.
Jeden z egzaminatorów stwierdził, że nie będzie mnie męczył, bo i tak nie skończę studiów.
Inny z kolei wymaglował mnie tak, jak nikogo z innych studentów. /byłam z kolegą, on też tak twierdził/
Więc z tą twoją koleżanką może być tak, jak ze mną. Jedni traktowali ulgowo, inni znacznie gorzej niż pozostałych.

Odnośnik do komentarza

franca
austeria
ale potem nie za bardzo będzie miała z kim się z tego cieszyć, bo nie ma prawdziwych przyjaciół- wszyscy są zawistni/ zazdrośni/ źle nastawieni.

Jeju, ale to jest przecież paskudne...:(( Serio aż tak dużo tych ludzi jest?


no niestety tak jest.. ładna dziewczyna naprawdę nie ma tak łatwo jak to się wszystkim wydaje, trzeba do tego podejść z innej strony. Oczywiście, być może wszystko szybciej załatwi, zda czy tym podobne, ale to nie oznacza że naprawdę ma łatwiej.. bo jeśli chodzi o bliższe stosunki z ludźmi to często ma przesrane. Kobiety niestety lubią rywalizację i jak widzą, że inna ma trochę lepiej, to się denerwują i odsuwają. Mężczyźni z kolei też nie łatwo chcą się wiązać z piękną dziewczyną. Sama znam historię jak chłopak zerwał ze swoją dziewczyną, śliczną bardzo, bo nie mógł znieść tego, że strasznie się podoba jego kolegom i znajomym (bo trudno, żeby się nie podobała).
Więc... są dwie strony medalu.

Odnośnik do komentarza

Niestety Franca lecz mimo przytłaczających zdarzeń dnia codziennego, ta życzliwość i urok jest na wagę złota.
Co do atrakcyjności kobiet nie wiem nie jestem zwolennikiem oglądania pokazów miss. W niektórych kobiet w atrakcyjności brak tego uroku wyrazistego, natomiast dużo jest sztuczności, za tym idzie płytkość, niekiedy wyrafinowanie. Zależy jak na to patrzeć, generalnie są kobiety piękne lecz i te od których bije blask, którego operacje plastyczne nie zastąpią. Oczywiście nie zapominając na tej drodze atrakcyjności zmierzając do sukcesu, szkoła wyrafinowania i uwodzenia tez robi swoje i potocznie można innych urabiać, nie wszyscy się jednak dają, całe szczęście ;)

Odnośnik do komentarza

No, wygląda na to, że bycie ładnym ma zarówno zalety, jak i wady..

austeria
bo jeśli chodzi o bliższe stosunki z ludźmi to często ma przesrane. Kobiety niestety lubią rywalizację i jak widzą, że inna ma trochę lepiej, to się denerwują i odsuwają.

Nie no, ale to jest jakiś absurd. :/ Po pierwsze, prowadzi do tego całego jadu, żółci, wrogości itp. Więc sprawia, że się przestaje patrzeć na człowieka po ludzku. Nie życzy się mu dobrze, w ogóle chyba się jest na niego obojętnym tak naprawdę, co nie? Smutne, i inni na tym tracą, i w sumie on na dłuższą metę.
Po drugie, nawet z punktu widzenia wygody, tego co się opłaca, to przecież takie zamiłowanie do rywalizacji to przecież jak strzelanie sobie w kolano. Sam człowiek ściąg na siebie problemy, np. niepotrzebne nerwy.
U kobiet jest to częstsze? Dziwne. Ja na przykład mam przyjaciółki. Wiadomo, jak to w życiu, czasem się coś jednej udaje, czasem drugiej, czasem jest gdy u jednej jest dobrze, to u drugiej zupełnie inaczej. I jakoś nigdy nie miałyśmy takich problemów. Jak akurat któraś ma problem, to reszta ją wspiera jak może, a jak coś dobrego ją spotkało, to inne się cieszą.

austeria
Mężczyźni z kolei też nie łatwo chcą się wiązać z piękną dziewczyną. Sama znam historię jak chłopak zerwał ze swoją dziewczyną, śliczną bardzo, bo nie mógł znieść tego, że strasznie się podoba jego kolegom i znajomym (bo trudno, żeby się nie podobała).

No, tutaj akurat mam podobne obserwacje, choć może nie identyczne. Np. jak ktoś próbował coś zacząć z dziewczyną, ale bardzo szybko się zniechęcił(można by powiedzieć, że się przestraszył :)), i potem opowiadał znajomym że to nie ma sensu, bo miałby i tak zerowe szanse u niej.

Odnośnik do komentarza

Krzysztof.W
Niestety Franca lecz mimo przytłaczających zdarzeń dnia codziennego, ta życzliwość i urok jest na wagę złota.

:(
Kiedyś oglądałam jeden taki pokaz miss, ale jak zobaczyłam, ile mają naładowanej tapety, to się zniechęciłam. Przy takiej ilości to nawet nie ciężko skojarzyć, jakie która ma rysy twarzy.
A co do operacji plastycznych to jak dla mnie nie tylko niczego nie zastąpią, ale tylko wszystko psują. Mówię o tych "upiększających", a nie o takich jak np. się robi po wypadkach.

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Atrakcyjność fizyczna odgrywa rolę przy pierwszym kontakcie z danym człowiekiem, o którym nie mamy żadnych dodatkowych informacji, nie znamy go. Dzieje się tak za sprawą jednego z błędów atrybucji, a mianowicie efektu aureoli. Zauważając u kogoś jedną pozytywną cechę (w tym przypadku atrakcyjność fizyczną) jesteśmy w stanie mu przypisać więcej pozytywnych cech.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Na urodę zwracamy uwagę tylko przy pierwszym kontakcie, poźniej poznajemy osobę i dopiero potem widzimy jaka ona naprawdę jest.Piękna na zewnątrz a w środku pusta, mało wyrazista albo przeciętnej urody a wydaje się taka cudna, pomocna, konkretna.

Odnośnik do komentarza
Gość Dobrze radzę

Atrakcyjność fizyczna ma ogromny wpływ na nasze życie. Badania psychologiczne dowiodły, że osoby uchodzące za atrakcyjne mogą liczyć na korzystniejsze dla siebie wyroki w sądzie, gdzie przecież powinna brać górę sprawiedliwość. W praktyce o wymiarze kary - uniewinnieniu lub łagodniejszej czy surowszej karze decyduje w dużym stopniu wygląd zewnętrzny oskarżonego. Zainteresowanych tematem odsyłam do eksperymentu M.G. Efrana z 1974 r.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...