Nienawiść do kobiet

[Gość dewast]

cierpie na nienawiść do płci kobiecej która sie wzmagała przez lata
są też checi agresji fizycznej, gdyż to stopień zawansowany.
Cierpie bardzo, za swoje cierpienie winie płeć kobiecą i czuje nienawiść, nienawidze tych wszystkich dziewczyn i kobiet które tam gdzies przesiadują na komunikatorach i forach i nawet mi żadna nigdy niezaoferowala sexu i nie sprawiła abym sie poczuł szczesliwy, zawsze gorycz. Potępienie że liczą sie tylko potrzeby kobiece, a meskosc oznacza spełnianie oczekiwan kobiecych.

[Gość kfd]

to może Ty zaoferuj? :D a tak na serio to dorośnij, bo chyba w ciele dorosłego jest małe nieporadne dziecko. Ewentualnie skorzystaj z pomocy psychologa,bo tu chyba jest więcej do przerobienia i nie sadze żeby forum Ci pomoglo :).

[kwiatuszek2]

Prostytutka da Ci spełnienie.

[Miguel1388]

Szczerze, albo nie rozumiesz co napisałeś, albo starasz się wywołać brzydką dyskusję kontrowersyjnymi historyjkami. Zadam tylko jedno pytanie. Skoro tak nienawidzisz kobiet to czemu wciąż coś od nich chcesz? Tyle w temacie.

[samotnezwierzestadne2]

Mizoginizm sensu stricte Ci nie grozi,bo najczęściej wypływa on z radykalnych poglądów odnośnie podziałum ról wg płci i generalnie zakrawa na "faszyzm":D Natomiast pewnie frustracja spowodowana kompleksami i odrzuceniem nie pozwala Ci na wyjście z impasu,w którym tkwisz-nienawidzisz kobiet i chcesz kobiet.Co takiego porabiasz na co dzień poza czyhaniem na niewiasty na forach,czatach etc.?

[Krzysztof.W]

Ech ja myślę, że Ty nie starasz się zrozumieć potrzeb kobiet.

[Gość prawig30]

chodziło mi zawsze tylko o sex, chciałem sie calowac, przytulac, czyli nie miałem żadnych wymagań, a one... jedne, jeśli kasa pełna to miały sklonnosc do takich rzeczy, drugie gustowały w połączeniu zalet: smieszny, uczynny, z pasjami, który wciągnie w wir życia. Wypełniły mnie uczucia zawiedzenia, nienawiści, niespełnienia i czy jest w tym moja wina, że nie chciałem płacić kobietom, być dla nich śmieszny uczynny itp.?

[Gość bum-bum-bec]

jeżeli traktujesz dziewczynę jak przedmiot do pierdo... to kto tu jest egoistą. One chciały miło spędzić z Tobą czas (te drugie), a Ty chciałeś uprzedmiotowić je (inaczej tego nie nazwę). Odnośnie 'tych pierwszych' nie rozumiem Twojej wypowiedzi.

Jeśli chciałeś jedynie się pobawić i stworzyć wygodny układ to trzeba było ustalić konkretne zasady. Ja tak robiłam przez rok czasu. Krótko: "słuchaj, mam w tym kraju deadline - wyjeżdżam. Nie nadaję się na dziewczynę. Oczekuje jedynie zabawy. Chce być w porządku, bo nie chcę się bawić Twoimi uczuciami..." Czasem słyszałam: "a to przepraszam to coś takiego nie dla mnie, bo się zaangażuje." Super, facet dzięki za info, bo nie chce nikomu krzywdy robić. Tylko jeśli wychodzisz z założenia, że chcesz jedynie się pobawić, a ona myśli o związku (to te drugie, bo chyba tak właśnie było) to robisz dziewczynom krzywdę.
Jeśli masz jaja to powiedz wprost na czym Tobie zależy zanim zaczniesz bawić się cudzymi emocjami - bo to jest skurwy... ństwo.

Pzepraszam, ale strasznie nie lubię takich typów! Wiesz jak ciężko jest wstać na nogi jak się ktoś Tobą tak bawi?

[Tańcząca wariatka]

Ludzie dajcie spokój... ten ,,Pan" już pisał tu wielokrotnie i zawsze w tym samym tonie...

[Gość dewast]

chciałbym byc traktowany jak obiekt sexualny, tylko niestety codzien przekonuje sie, że ten przywilej tylko kobiety mają:/ nienawidze kobiet takie jakie są, wiec nierozumiem tego sciotu tu napisanego...

[Gość kfkrf]

"chciałbym być traktowany jak obiekt seksualny" co za pustak......:) chcialbys ale mało któremu jest to dane, i chyba czas się z tym pogodzić , bo domyślam się, że 20lat nie masz a znacznie więcej?

[Gość unna]

Kup sobie gumową lalkę. Tylko tego oczekujesz od kobiety i lalka w zupełności zaspokoi twoje potrzeby.

[Krzysztof.W]

Realnie nie wiesz o czym marzysz.

[franca]

bum-bum-bec

Jeśli chciałeś jedynie się pobawić i stworzyć wygodny układ to trzeba było ustalić konkretne zasady. Ja tak robiłam przez rok czasu. Krótko: "słuchaj, mam w tym kraju deadline - wyjeżdżam. Nie nadaję się na dziewczynę. Oczekuje jedynie zabawy. Chce być w porządku, bo nie chcę się bawić Twoimi uczuciami..." Czasem słyszałam: "a to przepraszam to coś takiego nie dla mnie, bo się zaangażuje." Super, facet dzięki za info, bo nie chce nikomu krzywdy robić. Tylko jeśli wychodzisz z założenia, że chcesz jedynie się pobawić, a ona myśli o związku (to te drugie, bo chyba tak właśnie było) to robisz dziewczynom krzywdę.
Jeśli masz jaja to powiedz wprost na czym Tobie zależy zanim zaczniesz bawić się cudzymi emocjami - bo to jest skurwy... ństwo.

Kurczę... Wygląda na to, że mam chyba identyczne patrzenie na te sprawy.

[Gość hmnvh]

ja to juz niewytrzymuje tego i mysle tylko o gwalcie lub innej agresji