Skocz do zawartości
Forum

Wdzięczność i radość z terapii psychiatrycznej


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, mam 28 lat, jestem młodym stosunkowo człowiekiem, i zdążyłem już poznać, co to jest i jak służy terapia psychiatryczna. Jako nastoletni chłopiec byłem bardzo nerwowy. W szkole czułem się bardzo niezręcznie gdy moi rówieśnicy bardzo mnie krytykowali, że nie tak wyglądam, jestem za mały, albo, że zle się wysławiam, bo się jąkałem, albo też, że osiągam mierne wyniki w nauce, itd. Ten cały stres bardzo mnie dołował, coraz bardziej byłem przygnębiony i po prostu, zwyczajnie, załamałem się. Teraz odczułem głęboką ulgę, bo zaopiekowało się mną grono psychiatrów, którzy włożyli we trud ciężkiej pracy, a nie było ze mną łatwo, gdyż jestem bardzo nieśmiały i nie zwierzam się ze swoich problemów, trzeba ze mnie wszystko "wyciągać" - terapię bardzo przeżyłem emocjonalnie. Mimo że się zakończyła, to mam wizyty kontrolne, bo zdarzają mi się nawroty choroby i napady agresji. Ale jak dotąd pałam dużą radością z powodu tego, że w ogóle się przełamałem do leczenia i w ogóle chciałem się leczyć. Jaki mam teraz problem? pewnie się zapytacie - a taki, że boję się ,że terapia minie a moje nawroty i napady, będą się powtarzały i mogę stać się nieuleczalnie, chory psychicznie bez gwarancji na powrót do zdrowia. Poradzcie mi, jak mam walczyć ze swoimi słabościami ??

Odnośnik do komentarza

pytasz co masz robić ze słabościami, jka widać terapia nie poskutkowała, musiałeś udawać. Tak naprawdę chyba nie chcesz się wyleczyć tylko leczyć a to nie to samo. Musisz jeszczr trochę popracować nad sobą, nieśmiałość to jeszcze nie koniec świata. Chyba to stąd bierze się Twój niepokój. Trochę powagi miej do lekarzy i do siebie ;/

Odnośnik do komentarza

~old-man
ten Pan, to klasyka gatunku :)

dla Ciebie pewnie tak a mnie nie jest wcale do śmiechu, dziś złapała mnie chandra, i co? Ty byś się dobrze czuł a ja nie. Swoją drogą nie wiem, czy mi coś dadzą wizyty kontrolne jak psycholog powiedziała, że muszę czekać 3 tyg, na zapis bo nie ma miejsc a leki mi się kończą i w ogóle nic mi się dziś nie chce i jutro pewnie też, napady mi powracają. A dawki nie wolno mi zwiększyć i tyle.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...