Skocz do zawartości
Forum

Chcę umrzeć


Gość magi27

Rekomendowane odpowiedzi

Franca to nie podłość akurat w tej sytuacji to trafne spostrzeżenie dwóch opinii powyżej. Osoba która chce umrzeć a jednocześnie ciągle wchodzi na wątek i pisze słowa : "tak naprawdę wszyscy dużo gadają dają rady nie umieraj żyj, masz dla kogo, wiem mam,ale ja już po prostu wierzcie nie chcę i zrobię to za wszelką cenę i to na pewno będzie już dziś!Znalazłam leki mocne nasenne powinny wystarczyć!PA Żegnajcie!nie pomogły wasze rady! "

To nie jest fer , i pisze coś takiego żeby na Nas zwalić winę że my nie pomogliśmy więc Franca daj spokój naprawdę bo nie każdy ma takie zdanie jak Ty !!!!!! Ludzie pomagają a przynajmniej bardzo się starają. Jest mase ludzi chorych którzy chcą żyć mimo bardzo ciężkich chorób i problemów. Ludzi spotykają wielkie traumy ale żyją dla innych. Ludzie walczą o życie i czekają na przeszczep tak jak tutaj ktoś wspomniał o narządach. To tyle nie rozpisuję się więcej

Odnośnik do komentarza

bialarozyczka tak to czasem jest, ze odzucamy osoby, ktore chca nam pomoc - to nic dziwnego. Czasami odzuca sie je z roznych powodow : nie chcemy by ktos nam pomogl bo nie wierzymy w ich pomoc, ciezko przyznac sie ze potrzebujemy pomocy, boimy sie pomocy poniewaz wymaga od nas wysilku na ktory nas niestac. Powodow jest mnustwo. Jednak kto naprawde chce pomoc zawsze bedzie sie o to staral.
Tego wlasnie zycze naszej drogiej magi27, nie wazne jak zle bedzie - mam nadzieje, ze ktos zawsze bedzie blisko. Nawet umieranie w samotnosci jest poprostu samotnoscia.

Odnośnik do komentarza

Hmmm... Nie sądzisz, żeby z niej kpiła? No dobra, ale ja jestem innego zdania. Tak samo, w dalszym ciągu nie zgadzam się z tym, że Magi próbowała na kogoś tu zwalić winę.

ktoś dla kogoś
bialarozyczka tak to czasem jest, ze odzucamy osoby, ktore chca nam pomoc - to nic dziwnego. Czasami odzuca sie je z roznych powodow : nie chcemy by ktos nam pomogl bo nie wierzymy w ich pomoc, ciezko przyznac sie ze potrzebujemy pomocy, boimy sie pomocy poniewaz wymaga od nas wysilku na ktory nas niestac. Powodow jest mnustwo. Jednak kto naprawde chce pomoc zawsze bedzie sie o to staral.
Tego wlasnie zycze naszej drogiej magi27, nie wazne jak zle bedzie - mam nadzieje, ze ktos zawsze bedzie blisko. Nawet umieranie w samotnosci jest poprostu samotnoscia.

Zgadzam się Z Tobą, Ktoś dla kogos. Czasem tak po prostu bywa.:((((( Czasem krzywda jest zbyt wielka, i zbyt mocno człowieka przytłacza. Nie potrafi udźwignąć cierpienia, które się z tym wiąże. I dzieje się tak, jak mówisz. Tym bardziej, że im większa doznana krzywda, tym trudniej potem komukolwiek zaufać. Także ludziom, którzy chcą pomóc. Trzeba po prostu wtedy przyznać, że coś sie nie udało, niestety. Temu człowiekowi nie udało się z tego podnieść, a innym nie udało się pomóc. Według mnie lepiej przyznać, że coś się nie udało, niz dorabiać do tak smutnej rzeczy jakąś ideologie, że niby to tej osoby wina, że jest egoistką, że gdyby chciała, to dałaby radę, itd, itd. Nikt z nas nie wie, czy dałby radę w tak ciężkiej sytuacji, jak Magi. Po prostu nie udało sie, i już.:(((

Ech... Życze Magi tego, co Ty...

Odnośnik do komentarza

bialarozyczka a czy smutni ludzie staja sie smutni bo nie potrafia ukryc smutku ? Czy to tez ich wina ? Bo są nieporadni ?
Tyle watkow ile samotnosci widze - przeciez gdysmy nie byli samotni z jakims swoim problemem, ktory nas przytlacza, ktory sprawia, ze piszemy tutaj.
W przeciwnym wypadku nie bylo by tego forum ani Nas, a moze napisze wiekszosci z Nas.

Odnośnik do komentarza

Co z tego że nadal jestem?Codziennie popełniam psychiczne samobójstwo.Każdy dzień coraz bardziej ciąży.Łzy stają się coraz boleśniejsze.Tlen dusi bardziej.codzienność to codziennevporażki.Dla siebie już dawno nie istnieję.Szczęście nie jest już możliwe.Zostało tylko samozniszczenie.Żyletki się do mnie uśmiechają.Zrobię to co uznam za stosowne.I tak będzie!

Odnośnik do komentarza

O Magi żyje ....
Chciałam zauważyć że słowa które napisała Magi27 czyli
" co z tego, że jeszcze tu jestem?
codziennie popełniam psychiczne samobójstwo.
każdy dzień coraz bardziej ciąży.
łzy stają się coraz boleśniejsze.
tlen każdego dnia dusi bardziej. " .....to kopia z pewnego forum który link wklejam : http://www.autoagresywni.pl/printview.php?t=24&start=0

Odnośnik do komentarza

Krzysztof.W
A w mojej okolicy, psy wyłapane, to i życzliwości niema bo ta co pozostała, to taka ukryta pod maską, z góry czymś podyktowana. Dobrze, że Magi jesteś, myślę że skopiowanie nie jest złe w wypadku, gdy własne myśli szczególnie ich natłok , nie pozwala na opisanie i wyrażenie uczuć, czasem po prostu to niechęć do i wyrażania...
fajnie bo u mnie węszą.dzięki za zrozumienie czytalam tamten tekst i poprostu utknął mi w głowie.

Odnośnik do komentarza

Hej, Magi...
Niepotrzebnie sie denerwujesz tym, co Fgojj napisała. Najwyraźniej chodziło jej o to, że ponieważ jesteś w bardzo poważnym stanie, to potrzebujesz natychmiastowej opieki lekarskiej. No i miała rację przecież. I pewnie dziwiła się, czemu teraz pod taką opieką nie jesteś. A że się przejęła, to i wykrzykniki sie pojawiły w jej wypowiedzi. W sumie, zupełnie to naturalne...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...