Skocz do zawartości
Forum

Przy fobi społecznej potrzebne są leki?? Alkohol jako mój ''lek''


Gość zaburzona13355

Rekomendowane odpowiedzi

Gość zaburzona13355

Cierpe na FS i nerwice lękową ....
czy sama terapia wystarczy? mam na mysli już bardziej zaawansowaną fobie,czy bez leków da sie wyjść?czy komus leki pomogły wyjsc z FS, znacie jakies przypadki ?
Dodam,że już zmieniała kilka razy leki i ŻADNE mi nie pomogły,już straciłam nadzieje...wspomnę jeszcze ,że po alkoholu lęki ustępuje,i jako tako mogę normalnie funkcjonować jeśli się napije,czy to jest możliwie miec fobie,bać się ludzi a po alkoholu nawet lubi się ludzi, i o ile na trzeźwo nie umówiłabym się przez portal randkowy tak po jakiejs dawce alkoholu jestem w stanie...

Odnośnik do komentarza
Gość takbyło

Mi fobia przeszła...po długotrwałym głodzeniu się, prawdopodobnie doszło do uszkodzenia mózgu, ale nie polecam tej metody bo ma wiele zdrowotnych skutków ubocznych, może doprowadzić nawet do niepełnosprawności.

Odnośnik do komentarza

Taki jest mechanizm działania alkoholu. Alkohol wpływa na neuroprzekaźniki mózgowe. Wpływa na uwalnianie serotoniny i dopaminy , co powoduje polepszenie nastroju. Likwiduje lęki , powoduje zmiany zachowania , emocji i myślenia. Człowiek staje się mniej krytyczny i nie odczuwa lęku. Wydawałoby się ,że to po prostu lek idealny , bo wystarczy wypić, a wszelkie problemy znikają. Ale to niestety pułapka . Zmiana myślenia może prowadzić do podejmowania ryzykownych decyzji , których by się nie podjęło myśląc realnie. Lecz hamulce zanikają , a jakiekolwiek przyszłe konsekwencje są abstrakcyjne. Należ pamiętać ,że alkohol jest środkiem o charakterze depresyjnym. Faktycznie pogłębia stan chorobowe w / w przypadku. Nie mówiąc już o innych szkodach dla organizmu oraz uzależnieniu z którego bardzo trudno wyjść , ponieważ między innymi powoduje zmiany w mózgu. Jeżeli chcesz wyjść z choroby, to poszukaj innego lekarza i ktoś w końcu Ci pomoże. Fajnie jest wypić i poczuć na chwilę ulgę. Ale nie pchaj się w alkohol , bo to tylko pogorszy Twój stan.

Odnośnik do komentarza
Gość aaaaaaaa44

kingak2
Taki jest mechanizm działania alkoholu. Alkohol wpływa na neuroprzekaźniki mózgowe. Wpływa na uwalnianie serotoniny i dopaminy , co powoduje polepszenie nastroju. Likwiduje lęki , powoduje zmiany zachowania , emocji i myślenia. Człowiek staje się mniej krytyczny i nie odczuwa lęku. Wydawałoby się ,że to po prostu lek idealny , bo wystarczy wypić, a wszelkie problemy znikają. Ale to niestety pułapka . Zmiana myślenia może prowadzić do podejmowania ryzykownych decyzji , których by się nie podjęło myśląc realnie. Lecz hamulce zanikają , a jakiekolwiek przyszłe konsekwencje są abstrakcyjne. Należ pamiętać ,że alkohol jest środkiem o charakterze depresyjnym. Faktycznie pogłębia stan chorobowe w / w przypadku. Nie mówiąc już o innych szkodach dla organizmu oraz uzależnieniu z którego bardzo trudno wyjść , ponieważ między innymi powoduje zmiany w mózgu. Jeżeli chcesz wyjść z choroby, to poszukaj innego lekarza i ktoś w końcu Ci pomoże. Fajnie jest wypić i poczuć na chwilę ulgę. Ale nie pchaj się w alkohol , bo to tylko pogorszy Twój stan.

a czy potrzebne sa leki by wyjść z tej nerwicy lękowej?
inni stanowczo odradzają branie leków a inni mówią ze leki i pschyoteria to niezbędny klucz do wyleczenia..Juz sama nie wiem co robic..

Odnośnik do komentarza

Jakbyś naprawdę miała fobię społeczną albo nerwicę lękową to byś się nie zastanawiała nad takimi pierdołami. Ty masz zwyczajny problem każdej nastolatki, nieśmiałość, wycofanie, introwertyzm i każdy po alkoholu czuje się bardziej odważny i lęk mija. Jakbyś była zdiagnozowana przez specjalistę a nie siebie i net to byś wiedziała co specjaliści ci powiedzieli na temat leków i terapii. Gdybyś naprawdę miała prawdziwą nerwicę lękową to byś doskonale wiedziała że siłą woli i samą terapią nie da się tego opanować a zwłaszcza omdleń, bólów, migren, drgawek, drżenia całego ciała itd. Nie masz żadnej nerwicy i nikt cię nie badał nie byłaś an terapii. Nie wierzę ci.

A jakie niby leki brałaś skoro mówisz że zmieniałaś? Jak długo? Jakie dawki? Nic nie pomogły? Jakie efekty były?

Odnośnik do komentarza

Nie wierzę ci i jesteś pewnie trollem który krzywdzi naprawdę chorych ludzi przez pozerstwo i rozsiewanie niewłaściwego obrazu bardzo ciężkiej przewlekłej i nawet śmiertelnej choroby jaką jest nerwica. To powinno być karalne, to forma nabijania się i piętnowania chorych i cierpiących ludzi którzy szukając pomocy trafią na taki post i czytają że nerwica i fobia społeczna przechodzi jak się napijesz alkoholu to mija i nie boisz się ludzi....

Odnośnik do komentarza
Gość aaaaaaaa44

@murgo

Mam zdiagnozowaną fobię społeczną i nerwice lękową...
Mogłabym Ci znaleźć wątek gdzie opisywałam swój stan , swoje lęki i jak wypada wśród ludzi a raczej unikam ludzi,nie mam znajomych..Do pracy boję się iść bo nie jestem w stanie integrować się z ludźmi, bylam w dwóch pracach,ale nie dawałam rady psychicznie,pytałam o błahe rzeczy,miałam taką gulę w gardle,chodziłam ciąglę poddenerwowana,każdy wzrok mnie peszy,zawstydza,mam takie speszone ograniczone ruchy,mogę się nie oddzywać przez cały dzień..Męczy mnie przebywania z ludźmi,jak sie napije jest lepiej..Brałam już rożne leki które mi psychiatra przepisał,ale żadne mi nie pomogły,nadal miałam złe sapomoczucie,bałam sie ludzi,nie czułam sie zmotywowana...Chodzę na terapię,ale na dłuższą mete tak nie pociągne,mam dość siedzenia w domu i bania sie ludzi...

Odnośnik do komentarza
Gość aaaaaaaaaa44

~murgo
Jakbyś naprawdę miała fobię społeczną albo nerwicę lękową to byś się nie zastanawiała nad takimi pierdołami. Ty masz zwyczajny problem każdej nastolatki, nieśmiałość, wycofanie, introwertyzm i każdy po alkoholu czuje się bardziej odważny i lęk mija. Jakbyś była zdiagnozowana przez specjalistę a nie siebie i net to byś wiedziała co specjaliści ci powiedzieli na temat leków i terapii. Gdybyś naprawdę miała prawdziwą nerwicę lękową to byś doskonale wiedziała że siłą woli i samą terapią nie da się tego opanować a zwłaszcza omdleń, bólów, migren, drgawek, drżenia całego ciała itd. Nie masz żadnej nerwicy i nikt cię nie badał nie byłaś an terapii. Nie wierzę ci.

A jakie niby leki brałaś skoro mówisz że zmieniałaś? Jak długo? Jakie dawki? Nic nie pomogły? Jakie efekty były?

@murgo
Nie nabijam się z nikogo...

Brała dulsevie najpierw 60mg potem zwikszyła mi dawke i brałam 60mg i 30mg,i hydrzyzinum,,brałam przez 5 miesiecy ale nie odczuwałam zadnej poprawy i zeszłam z tego leku, dość ze był drogi to efektów nie dawał...potem byłam u dwoch psychitrii i miałam paxtin,sedam,,jedynie czulam lekkie zawroty głowy i pogorszoną pamięć,brałam z pół roku..

Odnośnik do komentarza

W takim razie po pierwsze o wiele za krótko brałaś po drugie leki powinny być połączone z terapią albo chociaż coachingiem niemal codziennie po trzecie jeśli chodzisz do lekarzy to po diabła pytasz w necie przypadkowych ludzi na forum gdzie głównie siedzą trolle i dziewczyny które mają wielki problem jak chłopak odszedł? A próbowałaś kiedykolwiek propanolol? PS bez odpowiedniego coachingu i wsparcia bliskich/innych osób same tabletki to tylko 1/3 sukcesu i jak przestaniesz brać te same myśli wracają

Odnośnik do komentarza
Gość aaaaaaaaaaa44

~murgo
W takim razie po pierwsze o wiele za krótko brałaś po drugie leki powinny być połączone z terapią albo chociaż coachingiem niemal codziennie po trzecie jeśli chodzisz do lekarzy to po diabła pytasz w necie przypadkowych ludzi na forum gdzie głównie siedzą trolle i dziewczyny które mają wielki problem jak chłopak odszedł? A próbowałaś kiedykolwiek propanolol? PS bez odpowiedniego coachingu i wsparcia bliskich/innych osób same tabletki to tylko 1/3 sukcesu i jak przestaniesz brać te same myśli wracają
Jak za krótko?? poł roku to za krótko?? na ulotce pisalo,że po 2ch tygodniach jest odczuwalna poprawa,a ja czekałam dwa miesiace,trzy,cztery,pięc..i nic...Chce się poczuć dobrze,nie oczekuje cudów,ale,żeby troche postanowiły mnie na nogi,dodały śmiałości,chodze na terapię,ale jak napisałaś ''siłą woli i samą terapią nie da sie tego opanować'' i sie z tym zgadzam...Silna wola nie pomoże jak mnie automatycznie telepie od środka.
nie brałam.

Odnośnik do komentarza
Gość netowispecjalisci

~murgo
ps alkohol i leki to bardzo zły pomysł i jeszcze bardziej wszystko ci się rozpieprzy... swoją drogą jeśli alkohol ci pomaga to ta nerwica i fobia nie są silne.

Ech ci netowi "specjaliści"... dlatego mówię, że szukanie pomocy od randomów w necie jest bez sensu... każdy inaczej reaguje i to nie jest żaden wyznacznik by orzekać, czy i jak nasiloną fobię ma ta dziewczyna... tylko specjaliści tu mogą pomóc, a nie diagnozy na podstawie kilku słów...

Odnośnik do komentarza

No napisała że była u psychiatrów więc nie rozumiem po co pisze tu. A przy silnej fobii społecznej po pierwsze nie byłaby nawet w stanie pisać z kimś nawet przez net czy forum po drugie nie pytałaby czy potrzebuje leków ponieważ byłoby to dla niej oczywiste po trzecie alkohol by jej nie pomógł ponieważ musiałaby się tak zalać że nic by nie pamiętała.

Odnośnik do komentarza

Alkohol pomaga się rozluźnić i uwolnić od leku. Dlatego wiele osób , które mają tego typu problemy uzależniają się. Wtedy sytuacja się bardziej komplikuje. Alkohol nie jest lekiem. Przynosi chwilową ulgę , ale to nie jest leczenie. Wymieniłaś kilka leków i piszesz , że leczyłaś się nimi przez pięć miesięcy. Doświadczony psychiatra nie czekałby pięć miesięcy , ale po czterech , pięciu tygodniach zmienił leki. Piszesz , że brałaś sedam . Chyba nie przez pięć miesięcy , bo tak długo zażywane benzodwuazepiny wpakowały by Cię w większe problemy , typu uzależnienie , które między innymi objawia się lękiem. Więc , albo rzadko chodzisz do specjalisty , a leki raz zapisane przepisuje Ci nie wiadomo kto , albo nie piszesz wszystkiego ratując się alkoholem pomiędzy braniem leków.

Odnośnik do komentarza

Pijesz objawowo alkohol i jesteś na prostej drodze do uzależnienia alkoholowego, które oznacza jedynie przymnożenie problemów. Wspomniane przez Ciebie schorzenia leczy się równolegle środkami farmakologicznymi oraz psychoterapią. Potrzeba Ci doświadczonego lekarza psychiatry oraz specjalisty terapii uzależnień, wybierz się zatem do Poradni Leczenia Uzależnień, gdzie spotkasz jednego i drugiego, a więc otrzymasz dedykowaną pomoc.

PSALM 91

Odnośnik do komentarza

Alkohol nie jest lekiem na żadne problemy. Chociaż chwilowo czujesz się lepiej, rozluźniona, bardziej otwarta do ludzi, to jednak w perspektywie długofalowej taki "sposób leczenia" doprowadzi Cię do rozwoju nałogu. Jeśli cierpisz na nerwicę lękową i fobię społeczną, to należy udać się do lekarza psychiatry, który zdecyduje, czy zastosować leki, czy psychoterapię, czy leczenie skojarzone, czyli farmakoterapia + psychoterapia równolegle. Pozdrawiam i odsyłam do specjalisty!

Odnośnik do komentarza
Gość aaaaaaaaaaa44

mgr Kamila Krocz
Alkohol nie jest lekiem na żadne problemy. Chociaż chwilowo czujesz się lepiej, rozluźniona, bardziej otwarta do ludzi, to jednak w perspektywie długofalowej taki "sposób leczenia" doprowadzi Cię do rozwoju nałogu. Jeśli cierpisz na nerwicę lękową i fobię społeczną, to należy udać się do lekarza psychiatry, który zdecyduje, czy zastosować leki, czy psychoterapię, czy leczenie skojarzone, czyli farmakoterapia + psychoterapia równolegle. Pozdrawiam i odsyłam do specjalisty!

Chodze na psyhoterapie,ale nie wiem czy podołam ,czy przestane mieć ataki paniki,czy przestane sie bac ludzi,wątpie,że samą psychoterapią cos zdziałam ;[

a czy to jest roznica miedzy prywatnym psychiatra a psychiatra na nfz??

prywatni psychiatrzy sa bardziej profesjonalni ??

Odnośnik do komentarza

Nie ma takiego rozgraniczenia , że prywatny psychiatra jest lepszy. Psychiatra na tzw. NFZ potrafi poświęcić wiele czasu pacjentowi. Ważny jest dobry kontakt. Jeżeli tego nie czujesz , to może trzeba zmienić lekarza. Dobrze by było , gdyby skierował Cię na psychoterapię. Nie wiem ile i jak często pijesz , ale alkohol pogłębi Twój zły stan. Musisz powiedzieć o tym lekarzowi.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...