Skocz do zawartości
Forum

Co robić w przerwie między zajęciami?


Gość ffffffff

Rekomendowane odpowiedzi

Krotkie przerwy to nic bo idziesz do toalety i po przerwie:) Tu byc moze chodzi o okienka 1,5 godzinne bo to masakra zwlaszcza jak ma sie plan moj typu 9.40 zajecia potem 2 okienka i kolejne zajecia a po nich znowu 2 okienka no a na koniec jeszcze jedne zajecia ;-) :D

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

laurette
Krotkie przerwy to nic bo idziesz do toalety i po przerwie:) Tu byc moze chodzi o okienka 1,5 godzinne bo to masakra zwlaszcza jak ma sie plan moj typu 9.40 zajecia potem 2 okienka i kolejne zajecia a po nich znowu 2 okienka no a na koniec jeszcze jedne zajecia ;-) :D

Witaj !
Chyba mam pomysł, jakbyś mogła spędzać czas w czasie tych "okienek" ale musiałbym wiedzieć, czy studiujesz na Uniwersytecie Jagiellońskim czy Pedagogicznym ?
bardzo serdecznie pozdrawiam
Pangolin :*

Odnośnik do komentarza

~ffffffff
Jeszcze czego, możee podać wam wiek i adres, mnie nic nie interesuje i całe życie się nudze

Proszę bardzo - możesz podać adres i spróbuję tak zrobić, że nie będziesz się nudzić wszakże pod warunkiem, że jesteś kobietą :), bo ja jestem hetero ( a przynajmniej mam taką nadzieję ) .

Możesz też brać przykład z Laurette. W czasie okienek na smartfonie lub tablecie "skrobie" posty na abc zdrowie i ma świetne zajęcie.

Odnośnik do komentarza

Ja w przerwach między zajęciami na studiach spotykałam się ze znajomymi na innych wydziałach, uczelniach, chodziłam coś zjeść, do biblioteki wypożyczyć książki, na xero (spędzałam mnóstwo czasu na xerach, żeby powielić sobie notatki, książki itd.), chodziłam do pracowni testów psychologicznych, uczyłam się w czytelni, robiłam projekty z koleżankami z zajęć, łaziłam po galeriach, żeby coś sobie kupić, odwiedzałam znajomych w akademiku, którzy zawsze mnie chętnie przygarnęli, poczęstowali herbatą, a nawet ciepłym obiadem. ;) Opcji jest mnóstwo.

Odnośnik do komentarza

ja w przerwie robiłam:
- zaległe sprawozdania.
- empik
- czas na kawę
-jedzenie
-załatwianie jakiś różnych spraw typu dziekanat, jakies urzędy itp.

Po za tym przecież możesz zmienić sobie plan, przynajmniej u mnie tak było. ludzie się zamieniali, likwidowali okienka, albo wręcz przeciwnie... roszady były na porządku dziennym

Żyj tak, żeby twoim przyjacielom zrobiło się smutno gdy umrzesz

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...