Skocz do zawartości
Forum

Wygłupy chłopaka z koleżankami


Gość Ona32

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam pewien problem, ponieważ nie jestem pewna jak odbierac pewne sytuacje związane z moim facetem. Mam 32 lata, on 27. Przy każdej możliwej okazji zaczepia dziewczyny, znajome, koleżanki, również na moich oczach. Ciągnie za włosy, podszczypuje, podstawia noge, łaskocze itp. Wiem, ze to byc może niewinne, jednak przeszkadza mi to i rozmawiałam z nim o tym. Stwierdził że to nic takiego, tylko zwykłe wygłupy. Pomimo wielu rozmów robi to nadal. Nie podoba mi się że mój facet dotyka inne dziewczyny.Nie wiem, czy nie jest zdolny posunac sie do czegos wiecej, a wolałabym zaoszczędzic sobie przykrosci. Czy takie zachowanie ma podstekt seksualny? Pożartowac można inaczej. Czy przesadzam?

Odnośnik do komentarza

To widać ,że jest na poziomie chłopaka ze szkoły podstawowej,
dla mnie niezrozumiałe i głupie jest takie zachowanie jeśli twierdzi ,że to wygłupy to dawno powinien z tego wyrosnąć,
powiedz,że nie życzysz sobie takiego zachowania,zwracaj mu głośno uwagę za każdym razem ,może do niego dotrze...

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Postaw ultimatum. Albo przestanie tak się zachowywać, albo się rozstajecie.
I tak masz wątpliwości, to może lepiej sprawdzić , czy jemu naprawdę na tobie zależy.
Może przestanie?
Ale też może się poczuć dotknięty, tak postawioną sprawą.

Odnośnik do komentarza

Ja sobie nie wyobrażam,zeby facet bedący w powaznym zwiazku na ulicy zaczepiał w jakikolwiek sposob inne kobiety! Tak nie moze byc,nie mozesz na to pozwalać. Gdyby moj cos takiego zrobil to poczulabym sie nic nie warta dla niego albo jak jakas kolezanka. Ultimatum i koniec niech zmądrzeje albo sie dowie,ze jest w związku.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Ona32, takie "wygłupy" są bardzo niedojrzałe. 27-letni facet, a zachowuje się jak przedszkolak. Ciągnięcie za włosy, podstawienie nogi? Śmiać mi się chce, bo nie wyobrażam sobie, by dorosły facet w taki sposób inicjował rozmowę, zaczepiał inne kobiety. Wydaje mi się, że jego zaczepki nie muszą mieć wcale podtekstu seksualnego, ale nie zmienia to faktu, że takie zachowanie nie przystoi dorosłemu mężczyźnie. Skoro tworzy z Tobą związek i jego zachowanie Tobie nie odpowiada, co kilkakrotnie mu sygnalizowałaś, to powinien to uszanować. Wóz albo przewóz. Może zapytaj go, jak on by się poczuł, kiedy Ty inicjowałabyś rozmowę albo kontakt z kolegami, innymi mężczyznami, np. uwieszając się komuś na ramieniu, dotykając włosów, robiąc jakieś prowokacyjne gesty czy flirtując. Sądzę, że raczej nie byłby tym pomysłem zachwycony, jeśli mu oczywiście na Tobie zależy. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Gdy go poznałam, też taki był, ale myslałam, ze to zwykłę zarty. Nie przywiązywałam do tego uwagi. Jesteśmy razem 2 lata. Kiedy nasz związek zaczęłam uważac za poważny, przestało mi się to podobac, tymbardziej, że zachowanie to stało się nagminne. Po każdej rozmowie jest kilka dni normalnie, po czym znowu nie może się powstrzymac żeby nie zaczepic. Nie może przejsc obojętnie. Szeroki usmiech, zaczepka, żarcik itp. Rozumiem, że ma bardzo dobre relacje ze wszystkimi, i byc może to ja przesadzam, ale dla mnie to toksyczne. Mam dosc choc kocham go.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...