Skocz do zawartości
Forum

Rozstanie w Sylwestra


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, szukam pomocy i dobrego słowa. ... kilka dni temu wróciłam do domu, do partnera, zjedliśmy obiad, wieczorna rutyna a on mi mówi (6 godzin przed końcem roku) ze juz nie chce być ze mną, że mnie nie kocha tak jak ja jego. Dodam że wiedziałam o kryzysie ale myślałam że sobie razem poradzimy, nerwy mi puściły, płakałam jak nigdy dotąd. On mi mówi ze chce być moim przyjacielem ale dodam że on wie ze coś z nim jest nie tak, zrobił się odchylenia w uczuciach, nie chce być z nikim nawet ze mną, chce być sam, chce się także poddać terapii, niestety nie może mi powiedzieć czy do mnie wróci bo to nie przerwa w związku ale rozstanie, ja wiem ze nie akceptuje jego decyzji, jest mi z tym bardzo trudno. Mieszkam 2 Anglii a on jest anglikiem, nie wyobrażam sobie życia bez niego, za 8 dni się wyprowadza bo nie mogę tu zostać po tym co się stało, patrząc na te ściany i myśląc że zaraz on wejdzie do domu a to nieprawda. .. macie dla mnie jakieś dobre słowo

Odnośnik do komentarza

Bardzo ci współczuję, bo rozstanie zawsze jest bolesne. Dobrze, że się wyprowadzasz, spal jeszcze wszystkie pamiątki, by jak najmniej było rzeczy, które będą ci go przypominały.
Na szczęście rozpacz i ból mija. Znajdziesz kogoś, kto cię prawdziwie i szczerze pokocha i będziesz z nim szczęśliwa. Powodzenia i głowa do góry.

Odnośnik do komentarza

Bardzo Ci współczuję, przykro mi..
Nie żyj nadzieją, odpuść na jakiś czas, daj mu wszystko przemyśleć i poczekaj aż sam się odezwie. Jeżeli będziesz nachalna on nigdy nie wróci.
A jeżeli dasz mu czas, może wróci.
Ale na razie żyj nowym życiem, poukładaj sobie wszystko i bądź silna!
Dobrze, że się wyprowadzasz, to krok pełen podziwu! Pomoże Ci na pewno.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Orzech laskowy

współczuje... Bardzo dobrze, że starasz się coś robić, wyprowadzka też jest dobrym pomysłem bo tak szybciej powinno Ci przejść. Co do dobrego słowa to chyba w takiej sytuacji go nie ma. Jedyne co można Ci powiedzieć to trzymaj się i nie zamykaj się na inne znajomości

Odnośnik do komentarza

Musisz być silna i zająć się sobą - zmień fryzurę, przeczytaj książkę którą już dawno miałaś przeczytać lub spotkaj się ze znajomymi. Wyprowadzka też dobrze zrobi bo wokół Cb nie bd rzeczy które bd Ci o nim przypominały. Może jak trochę się odsuniesz to on się obudzi i wróci lub Ty zobaczysz że jest życie gdzieś dalej. Rozumiem że nie chcesz żeby to był koniec bo Go kochasz i wiem co czujesz bo sama przechodzę przez coś podobnego tyle że mój powiedział że chce przerwy bo musi parę spraw załatwić a nie chce zrywać ale nie wiem czy w sumie jest jakaś różnica. Może taka że Ty wiesz na czym stoisz i możesz przepłakać swoje i jakoś iść naprzód i jeżeli to prawdziwe uczucie to do siebie wrócicie a ja tkwię w miejscu pełna nadziei

Odnośnik do komentarza
Gość Viktoria 123

Dziewczyno ,nie myśl o nim!! Skoro ciebie nie chce to nie jest ciebie wart.
Dziewczyno masz dopiero 30 lat! Wiem wydaje ci sie ,ze aż 30.
Ja mam 50 i 10 lat z obcokrajowcem,małżeństwo czyli jego koniec,dziecko i mimo wszystko muszę patrzeć do przodu!! Tu ja chciałam już odejść!! On sie nie starał to inna mentalność ..... Głowa do góry będzie dobrze ,jeszcze tyle fajnego życia przed Tobą! ......

Odnośnik do komentarza

Nie ma co czekać i łudzić się nadzieją. Lepiej od razu nastawić się na NOWE, LEPSZE życie.
Tak właśnie trzeba zacząć myśleć, że będzie to lepsze życie, szczęśliwsze.
Po co? Bo łatwiej wtedy pokonać ból , odciąć się od przeszłości.
Ja się tak motałam, przyjęłam z powrotem, a w końcu sama wystąpiłam o rozwód. Szkoda tylko, że straciłam parę lat, mogłam wcześniej ułożyć sobie nowe życie.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za waszą dobre słowa i pozytywne myśli. ..na razie jakoś się trzymam ale za 6 dni się wyprowadza i wtedy będzie gorzej, nie będzie go fizycznie przy mnie choć już uczucia nie ma z jego strony a mnie pocieszają małe rzeczy jak to ze dziś robi dla nas obiad, trochę to żenujące ale sprawia że nie czuje takiej pustki jeszcze

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...