Skocz do zawartości
Forum

Problemy z psychiką po dopalaczach


Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam na imię Łukasz i mam lat 14,mój problem zaczął się od wzięcia dopalacza,przypominam przedtem paliłem ale marihuanę,teraz żałuję że mogłem to świństwo wziąć do ust,wziąłem z "kumplami" od siedmiu do ośmiu porządnych buchów,i po piętnastu minutach zaczęło mi się robić słabo,oni się smiali wszystko było OK czuli się dobrze,bolała mnie głowa,miałem napady lęku,strachu,odczuwałem strasznie nierealność,serce waliło mi jak młot,nie mogłem się uspokoić,myślałem że zaraz umrę albo eksploduję!,uciekłem od nich prosto do domu,gdy biegłem już w stronę mojego mieszkania czułem się jak w śnie myślałem że odszedłem od zmysłów,przespałem się z tym,na następny dzień,czułem się słabo,mialem niechęć do wszystkiego,ale się nie poddałem,robiłem normalnie obowiązki domowe,poszedłem pograć w koszykówkę,po paru dniach od tego incydentu,gdy ćwiczyłem jak każdy na W-F`ie,stała się straszna rzecz,znowu jak by to wszystko wróciło,serce zaczęło mi walić jak młot,odczuwałem lęk,strach przed wszystkimi a a przedewszystkim tą nierealność,wybiegłem z sali gimnastycznej prosto do toalety zamknąłem się w niej,i tak z pietnascie minut siedziałem z zamkniętymi oczami,na ostatniej lekcji miałem to samo,słuchałem uważnie nauczyciela co mówi i nagle jak bym odpłynął odczuwałem nierealność,nie wytrzymałem,powiedziałem o tym wszystkim rodzicom przerosło mnie to,poszliśmy do psychologa szkolnego,jak narazie jest to moja druga wizyta,stan nieco mi sie poprawił odczuwam już coraz mniej tą nieszczęsną nierealność,piję herbaty uspakajające,i jakoś próbuje sobię z tym radzić..ale nie jest wszystko OK jak było kiedyś.

Odnośnik do komentarza
Gość Dr Janusz W.

Wygląda to na początek schizofrenii. Idź jak najszybciej do psychiatry. Narkotyki potrafią aktywować tą nazywaną przez niektórych, królową chorób psychicznych. Nie zwlekaj kolego bo będzie tylko gorzej jeżeli moja diagnoza się potwierdzi.

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Grapozoru, bardzo dobrze zrobiłeś, że powiedziałeś o wszystkim rodzicom i zdecydowałeś się na wizyty u psychologa. Sam widzisz, że jest już lepiej, więc nie rezygnuj z tej pomocy. Jeśli będziesz słuchał zaleceń psychologa, to z biegiem czasu, stopniowo wszystko powinno wrócić do normy.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...