Niepewność co do uczuć do chłopaka

[arar]

Cześć, mam 19 lat. Jestem z Moim chłopakiem 31 miesięcy i jestem z Nim Bardzo Szczęśliwa :) ale od pewnego czasu coś się ze mną dzieje.. :(
W wieku 13 lat byłam na kolonii tam poznałam chłopaka..
z którym byłam 2 tygodnie.. później sie nie widywaliśmy wg. tylko sms.. szczerze mówiąc po kolonii przeżywałam to że, sie nie widywaliśmy. Później totalnie mi na nim nie zależało..
Miałam jeszcze 3 innych chłopaków na których też mi aż tak nie zależało. Poszłam do zawodówki widywałam go na korytarzu i totalnie mi na nim nie zależało aż poznałam i byłam w jednej klasie z Moim chłopakiem (z tym którym jesteem do dziś)
ale, dalej wmawiam sobie że, Kocham tego z kolonii.. i te myśli nie dają mi spokoju a nie chce ranić tym mojego chłopaka.. :( nie wiem co mam robić.. nie chce zniszczyć tego związku bo wiem że, To jest Miłość Mego Życia.. ale czemu tak jest że tak myślę? może być tak że, w wieku 9 lat zmarł mi tata? :( Ja tamtego chłopaka naprawdę nie kocham! Pomóżcie..

[Gość niestabilna]

Musisz zajac glowe czym innym, tez mialam podobnie, als zaprzestalam z widywania sie z tym do ktorego wmawialam sobie ze cos do niego czuje by nie ucierpial moj 6 letni zwiazek... Zajmij sie zumba chociazby:) to pomaga;)

[Reszkaa]

Szczerze nie obraź się ale zachowujesz się nie jak 19 latka tylko jak 13 latka....

[kwiatuszek2]

Reszkaa

Szczerze nie obraź się ale zachowujesz się nie jak 19 latka tylko jak 13 latka....

Dokładnie. Skoro jesteś na 100% pewna tego, że nie kochasz byłego, a jesteś pewna swoich uczuć do obecnego chłopaka nie zawracaj sobie głowy tymi myślami. Spróbuj zająć myśli czymś innym zawsze kiedyś zaczniesz myśleć o byłym. Ja tak kiedyś miałam i próbowałam właśnie zająć myśli czymś innym, aż w końcu się polepszyło i mam spokój.

[Deanerys]

po za tym jak można kochać kogoś z kim się ,,było" 2 tygodnie na koloniach 6 lat temu...

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Arar zastanów się, czy między Tobą a tamtym chłopakiem z kolonii nie ma jakichś niedokończonych spraw - być może dlatego wspomnienie o nim jest tak żywe.
Pozdrawiam

[Gość błagam o pomoc]

Od roku jestem z chłopakiem. Na poczatku nic wielkiego do niego nie czułam. Po jakims czasie tak jaby nic sie nie zmieniło postanowiłam z nim o tym porozmawiac. Mówiac mu to popłakałam sie. Myśląc o tym ze zaraz miałby wyjsc i nigdy nie wrocic przerażała mnie. Wyjechalismy na wakcje i dla mnie temat zgasł. Niestety 3 miesiąc po naszym wyjezdzie znowu to wróciło. Zaproponował zebysmy dali sobie czas (nie spotykali sie itd.) nie zgodziłam sie na to bo wiem ze nie dałabym rady tak :( jest mi z nim bardzo dobrze, jest taki kochany, ale nie potrafie siebie odczytac czy to jest to ;( pomocy!!

[Gość doświadczona]

Dziewczyno ile Ty masz lat? Skoro sama nie wiesz co czujesz do chłopaka to albo jesteś za młoda, albo to nie jest uczucie.Skad my mamy wiedzieć co Ci radzić jak nie można zrozumieć treści.Wiek osoby piszącej jest b ważny gdyż piszą o poważnej miłości w większości osoby młode, nawet 13 letnie dziewczyny i wydaje mi się że ten wiek nie jest przeznaczony na poważne związki to czas na zabawę i naukę.Napisz coś więcej.

[franca]

Moim zdaniem Ty go nie kochsz, to nie jest Ten. Dlatego mimo, że on jest dla Ciebie bardzo dobry, masz mnóstwo wątpliwości, i ogólnie ni jesteś z nim szczęśliwa.