Wycofanie i obojętność

[Gość jakwrocic]

Przestało mi zależeć. Na wszystkim.. Własciwie nic już nie mam i nie zależy mi żeby to zmieniać. Ogólnie stoję w miejscu a nawet sie cofam. Szkoła? W ogóle mnie nie obchodzi. Przyszłość? Jaka przyszłość.. Ludzie? Po co mi ludzie, przecież i tak mnie zostawią.. Nic mnie nie obchodzi. Jak mam to zmienić? Bo przecież tak chyba nie można..

[Andy30]

Ogarnij się, przestań myśleć i rób to co lubisz/ to Cie interesuje.
Nie patrz na ludzi tylko na siebie, pamiętaj nigdy nie patrz na innych tylko na siebie.
Druga rzecz, możliwe, że masz deprechę zażywaj deprim i głowa do góry.

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Przede wszystkim spróbuj uchwycić moment od kiedy przestało Ci na czymkolwiek zależeć. Może uda Ci się znaleźć konkretną przyczynę? Może wydarzyło się coś, co spowodowało spadek zainteresowań i motywacji, zachwiało sensem Twojego życia?
Tylko jeśli znajdziesz przyczynę, będzie można rozwiązać Twój problem.
Pozdrawiam

[Gość jakwrocic]

Jakieś 2,3 lata temu kiedy wyprowadziła sie moja matkaalkoholiczka. Tak, wtedy wszystko straciło sens. O ile wtedy kiedy była miałam co ze sobą zrobić : robiłam wszystko jak najlepiej byle się nie czepiała. Potem nie miałam co ze sobą zrobić.

[franca]

Wtedy tak się starałaś tylko dlatego, żeby ona się nie czepiała, a teraz nie możesz dla samej siebie tego robić? Chyba to znacznie lepszy powód, no nie? Twoje życie jest cenne bez względu na to, jak Twoja matka do tego podchodzi, i dlatego warto zawalczyć o to, żeby było jak najlepsze.

Czasem tak jest, że gdy człowiek jest przez kogoś krzywdzony, to po jakimś czasie uzależnia się od niego emocjonalnie, i paradoksalnie nie może bez niego normalnie funkcjonować. Może tak jest też w Twoim przypadku? Jeśli tak, to potrzebujesz pomocy psychologa Dlatego moim zdaniem powinnaś do niego pójść, żeby sprawdzić, czy Ty też masz ten problem.

[Gość jakwrocic]

chodziłam do psychologa i nic mi to nie dalo. Co mam zrobić, żeby mi znowu zależało??

[Mgr Jakub Bieniecki]

W Twoich wypowiedziach widać dużo złości i niechęć do zmiany (sama o tym piszesz), więc wszyscy mają związane ręce.

[franca]

Co racja, to racja. żeby Twoje życie zmieniło się na lepsze, to sama musisz tego chcieć.