Skocz do zawartości
Forum

Wizyta chłopaka w domu


Rekomendowane odpowiedzi

Hej :) mam pewien problem. Mam chłopaka on ma 19 lat ja prawie 18. Bardzo sie kochamy naprawde to jest pradziwa miłośc. Byłam u niego w domu wiele razy mieszka w bloku a on u mnie nie był nidgy. Mieszkam w domu który ma chyba ok 100 lat. ogólnie jest ok ale mam małe miszkanie nie jest za pięknie uzadzone poniewarz przeprowadzamy sie do domu który budujemy ale nie możemy skończyć remontu w środku. minie jesszcze jakies 2 lata zanim sie wprowadzimy. wszydze się go zaprosic własnie pzez to gdzie i jak mieszkam. małe mieszkanie równa sie z tym że wszedzie jest pełno rzeczy które nie mam gdzie schować. wstydze sie go zaprosic bo boje sie jak zareaguję. co mam zrobić?

zapomniałam napisac że w tym domu mieszkaja jeszcze inne rodziny nie tylko ja

Odnośnik do komentarza
Gość halinka5000a

Skoro t jest prawdziwa miłość, jak piszesz, ufacie sobie i szanujecie się, to nie masz powodu żeby się wstydzić. Porozmawiajcie, powiedz mu szczerze o swoich uczuciach, przecież nie musicie siedzieć u Ciebie w domu cały czas, ale np. póki jest jeszcze jako taka pogoda przejść się na spacer po okolicy, a w domu posiedzieć pół godziny żeby poznał Twoich rodziców.

Odnośnik do komentarza

Zaproś go i powiedz prawde, że w tej chwili remontujecie nowy dom, że trochę schodzi i dlatego w takich warunkach tymczasowo mieszkasz.
Myślę, że na pewno zrozumie, przecież Cię kocha i zalezy mu na Tobie, to dlaczego miałaby się ta relacja zmienić przez wygląd Twojego domu na który tak naprawde nie masz wpływu? Ja bym powiedziała że zaproszę Cię ale nie dostań zawału bo to czy tamto i tyle.
Poza tym zawsze możesz odwrócić uwagę od bałaganu czy ilości rzeczy, ogarnij pokój przygotuj np. jakies ciastko czy zapal lampkę aby było nastrojowo i zobaczysz, że na pewno mu się spodoba ;-)

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza
Gość BogataWuczucia

Mój problem jest nietypowy. Mam 16 lat. Od dwóch lat mam chłopaka. Mój problem polega na tym, że nie wiem gdzie mogę go przyprowadzić. Moje mieszkanie jest małe, mieszkamy w nim w 6 osób. Mam pokój ze starszą siostrą i młodszym bratem. Moja babcia na dwój pokój i rodzice swój. Mam bardzo ładny przedpokój, salon (pokój rodziców), łazienkę i kuchnię. Nasz pokój jest bardzo brzydki. Mamy tylko ładne ściany i podłogę. Posiadamy stary segment z czasów 70-tych chyba i trzy brzydkie, obskurne łóżka. Mój tata jest nauczycielem, ale mamy dużo pieniędzy, mamy dużo problemów finansowych, więc nie ma pieniędzy na wymianę mebli. U swojego chłopaka byłam już kilka razy, ma przepiękny dom. Chciałby do mnie przyjść, ale ja się wstydzę go zaprosić. Zapomniałam dodać, że moja mama jest alkoholiczką, uzależniła się od alkoholu. Robi awantury. Robi się już zimno więc chciałabym go gdzieś ugościć, tylko gdzie? Na dworze nie, bo jest zimno. Za każdym razem mamy chodzić do kawiarni/pizzerii i co dalej? Mam go odsyłać z kwitkiem? Wcześniej nie było problemów, bo nie nalegał na odwiedzanie mnie w domu. Może powinnam z nim zerwać? Nie chcę aby pomyślał, że wywodzę się z biednej, dzietnej, patologicznej rodziny.

Odnośnik do komentarza
Gość halinka5000a

Jeśli mu na Tobie zależy to zrozumie Twoją trudną sytuacje. Powiedz jaka jest prawda i może zaproś do siebie w takich godzinach kiedy w domu będzie niewiele osób, żeby nie czuł się osaczony jak na pierwszą wizytę. Możesz też częściej odwiedzać go w jego domu, ale nie powinnaś się wstydzić swojego domu. Czy uważasz chłopaka za swojego przyjaciela? Jeśli tak to mu w końcu zaufaj.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...