Skocz do zawartości
Forum

Wybuchowość ojca po śmierci mamy


Gość Felmina

Rekomendowane odpowiedzi

Twój tato nie może sobie poradzić ze stratą. Wbrew pozorom facetom jest trudniej się pozbierać, albo ogarnąć swoje uczucia. On po prostu wybucha. Tak się dzieje, jak ktoś tłumi w sobie wiele problemów. Raz na jakiś czas jest jak bomba. Ale Twój tato robi to częściej, co oznacza, że jest już przygnieciony i stracił swoje dawne ja. Pewnie można go uspokoić. Tylko potrzeba czasu, no i drogi, którą niekiedy ciężko jest znaleźć.

Odnośnik do komentarza

~Felmina
On ma kochankę dlaczego na niej się nie wyżywa tylko na własnym dziecku.

Masz rację, nie ma prawa się na Tobie wyżywać. Nie daj sobie wmówić, że jest inaczej. Współczuję Ci... Nie dość, że straciłaś matkę, to jeszcze takie traktowanie ze strony ojca Cię spotyka. Przecież powinien Cię teraz wspierać! A robi coś zupełnie przeciwnego... To nie Ty powinnaś szukac drogi do niego, tylko on do Ciebie. To w końcu on jest Twoim ojcem, a nie Ty jego matką. I to on jest za Ciebie odpowiedzialny. Mam nadzieję, że jak zrobisz, tak jak Ci Austeria radzi(tzn. powiesz mu o tym, co myslisz o jego zachowaniu, że Cię to rani, itd.), to w końcu zacznie się zachowywać jak odpowiedzialny ojciec.

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Felmina, każdy człowiek inaczej reaguje po stracie bliskiej osoby. Jedni zamykają się w sobie, ukrywają swoje uczucia, inni udają, że nic się nie wydarzyło, a jeszcze inni przekształcają swoje wszelkie uczucia w agresję.
Myślę, że powinnaś porozmawiać z tatą. Powiedz mu, że go potrzebujesz, że jest jedyną osobą, która Ci została, że teraz potrzebujesz jego miłości, a nie krzyku, bo również jest Ci ciężko.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

~Felmina
Niestety już mówiłam mu nie raz żeby nie krzyczał, ale on mówi że nie będę mu mówiła co ma robić.

Ojejku... Tym bardziej Ci współczuję...:((( Zdecydowanie nie zgadzam się z tymi propozycjmi, żebys mu ustępowała. Przecież on bardzo źle robi, a takie zachowanie dałoby mu poczucie, że to jest akceptowane! A jak mu się zacznie wydawać, że mu wszystko wolno, to będzie jeszcze gorzej. Moim zdaniem mimo, że on tak reaguje na to, co mówisz, nie powinnaś sie poddawać. Nie rezygnuj z tego, nie ukrywaj, co czujesz, i co myślisz o tym. Wiem, że to trudne, kiedy on w tak niedobry sposób reaguje na to, ale tylko przez takie protesfy jest szansa, że coś w koncu do niego dotrze, i sie opamięta. A gdy znowu powie Ci coś przykrego, to zawsze możesz wyżalić się tutaj, jeśli to Ci jakoś pomaga...

Odnośnik do komentarza

Wygląda na to, że Twój tata w danej chwili sam chce załapać jak najwięcej dla siebie(nadrabiając straty). Jednak nie oceniaj go źle, wiem mając te 14 lat wstępujesz w fazę kobiecości i w chwili obecnej zdecydowanie wymagasz wsparcia, mając na uwadze Twoje zabezpieczenie przyszłości, to przede wszystkim musisz wesprzeć się teraz o osoby, które w najbliższej przyszłości weryfikując Twoje poglądy , podniosą Ciebie w trudnych chwilach. Takie wybuchy można byłoby, różnie interpretować, może te najbliższe zważając na wiek Twój pozostawię sobie, jednakże współczując Tobie wierzę w to, że z czasem Twój tata może zmienić swoje zachowanie, może wspierając się o te osoby, jego obecne podejście się zmieni. Niestety dowód osobisty, jak i dłuższe uprawnienia do jego stosowania, nikogo nie czynią, odpowiedzialnym rodzicem.

Odnośnik do komentarza

odludek
Jesteś w bardzo trudnej sytuacji, nie dość że nie masz mamy to jeszcze ojciec. Powiedz mu, jeśli będzie miał dobry nastrój, że przykro Ci jak krzyczy na Ciebie i że bardzo się zmienił, powiedz że po śmierci mamy musicie się razem wspierać a nie wrzeszczeć na siebie.

Dokładnie. A wiesz, co mnie jeszcze denerwuje, Odludek? Jeśli jest sytuacja, że dziecko źle postepuje, to zazwyczaj są duże szanse, żeby coś na to poradzić. Zazwyczaj rodzic ma wiele możliwości, żeby na nie wpłynąć. Natomiast wkurza mnie, że praktycznie nigdy nie zachodzi sytuacja odwrotna. To znaczy, gdy rodzic źle postepuje, to dziecko nie bardzo może cokolwiek z tym zrobic, bo przecież rodzic jest starszy, mądrzejszy, i praktycznie zawsze wie lepiej. I właśnie dlatego gdy pojawia się tutaj na forum taki problem, to właściwie nic nie udaje się wymyślić, aby temu zaradzic. Dziecko nia bardzo może coś z tym zrobić, więc forumowicze też są praktycznie bezradni. Może z wyjątkiem sytuacji, gdy rodzic w rażący sposób łamie prawo, i jest realna szansa, że poniesie konsekwencje swoich czynów. To jest cholernie wkurzające, cholernie niesprawiedliwe...:(((((

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...