Skocz do zawartości
Forum

Rozstanie z powodu braku zgody na seks


Gość jaaaa12334

Rekomendowane odpowiedzi

Gość jaaaa12334

tylko że rok pisaliśmy i mu powiedziałam że sie w nim zakochałam pewnie uznał to że wolno mu wszystko skoro wyznałam to. Nie odzywa się jak na razie do mnie widocznie znalazł sobie inną..eh. chcialam mu pomóc bo serio był dobry, pomagał mi itp a na nawet urodzin nie miał obchodzonych itp a teraz pewnie wpadł w złe towarzystwo i tak sie dzieje że ja to ta najgorsza bo nie ma seksu. jakby kochał to by czekał prawda? ostatnio zaproponowalam że przyjadę do niego a ten że on na kawe moge przyjechać czyli na jeden dzień i nic wiecej, a ma w dupie to że n km musze jechać i tekst 'chcę cię widzieć koleżanko, wpadaj na kawe'...

Odnośnik do komentarza

~jaaaa12334
tylko że rok pisaliśmy i mu powiedziałam że sie w nim zakochałam pewnie uznał to że wolno mu wszystko skoro wyznałam to.

Skoro tak wygląda jego rozumowanie, to tym bardziej widać, że nie jest on wart tego, by pakować się w poważny związek z nim. Zgadzam się też w pełni z Roszpunką.

Odnośnik do komentarza
Gość jaaaa12334

ciężko mi tak po prostu zapomnieć. ostatnio spytałam sie co u jego taty bo był w szpitalu i nie odpisał to ja mu że pewnie ma kogoś, że mnie olewa, itp a on odpisal 'a tak a może nie' nawet nie wiem do czego to było. potem mu napisałam że jest gnojem skoro kogoś ma a mi mowił ze mnie kocha i że wiecej do niego nie napiszę a on 'no spie....j' a po 30 min. 'przyjerzdzasz czy nie'. nie wiem czy on jest po prostu dziecinny czy jaka cholera

Odnośnik do komentarza

~jaaaa12334
ciężko mi tak po prostu zapomnieć. ostatnio spytałam sie co u jego taty bo był w szpitalu i nie odpisał to ja mu że pewnie ma kogoś, że mnie olewa, itp a on odpisal 'a tak a może nie' nawet nie wiem do czego to było. potem mu napisałam że jest gnojem skoro kogoś ma a mi mowił ze mnie kocha i że wiecej do niego nie napiszę a on 'no spie....j' a po 30 min. 'przyjerzdzasz czy nie'. nie wiem czy on jest po prostu dziecinny czy jaka cholera

O matko... I Ty się zastanawiasz, czy dalej z nim być? Po jakiego grzyba potrzebna Ci jeszcze opinia faceta? Przecież to jasne dla każdego, co o tym wszystkim myśleć... I co z tego, że Twój chłopak jest facetem? Co to ma do rzeczy? Naprawdę myslisz, że jego płeć usprawiedliwia takie zachowanie? Litości, wystarczy troche pomysleć...

Odnośnik do komentarza
Gość takitamktos

lol teraz znowu pytasz czy jesli dasz mu "seksu" to czy wróci i bedzie ok, to ty jednak chcesz dac mu na siłe zeby wrócił do ciebie ktoś kto ma gdzies uczucia i ciebie... tak bardzo chcesz byc skrzywdzona ze sie na niego uparłas.

Odnośnik do komentarza
Gość takitamktos

i co z tego? mimo to ze facet ma potrzeby to nie zostawia sie kobiety którą sie kocha, widocznie seks byl dla niego wazniejszy niz uczucia. i co całe zycie by cie zmuszał mówiąc seks albo cie zostawie no przestan. Jakby mu zalezało to by poczekał i z miłoscią dostał wkoncu to czego chce a nie .. seks i swoje potrzeby oraz jego zadowolenie byly wazniejsze niz ty.

Odnośnik do komentarza
Gość jaaaa12334

może macie racje... nawet jakby to o odległość chodziło to by nie pisał 'spierd..j', by pisał normalnie, by pisał że kocha a nie że raz kocha a raz nie i w ogole... poczekam na jego ruch teraz bo to jak mnie skrzywdzil można by książke napisać

Odnośnik do komentarza

Oj kochana, jestem już po dwóch związkach. Mój pierwszy chłopak był podobny w zachowaniu do twojego, tyle, że nie wyzywał mnie i nie groził, że się rozstaniemy jeśli nie godziłam się na seks. Ale podobnie jak twój już na drugim spotkaniu zaczął się też dobierać, ja go hamowałam wyraźnie dawałam mu do zrozumienia, że mam swoje zasady i jakieś granice istnieją, potem już się to porządnie rozwinęło. Niestety byłam taka głupia, że po kilku spotkaniach pozwoliłam mu na co nieco. Szczęście w nieszczęściu, że było to tylko dotykanie, ale seksu nie było bo mu na to nie pozwalałam, wiedziałam jakie mogą być konsekwencje. Miałam po jakimś czasie tego dosyć ale nie powiedziałam mu tego, tylko martwiłam się, że chyba zależy mu tylko na jednym. Zostawił mnie bez słowa po 9 miesiącach związku. Taki chłopak to kawał drania, nie przejmuj się, nie jest wart twoich łez, naprawdę zasługujesz na kogoś lepszego, u kogo spotkania nie polegają wyłącznie na leżeniu na łóżku i obmacywaniu (ja tak miałam nie wiem jak Ty, w ogóle nie zachowywal się jak kochający chłopak, żadnego kina itp, tylko u mnie lub u niego). Widać chciał tylko zaspokoić swoje potrzeby, a skoro nie dałaś mu tego co chciał, dał sobie z Tobą spokój. A nawet gdybyś zgodziła się na seks, bardzo możliwe, że też tylko by osiągnął tego co chciał a potem adios. Niestety to taki typ faceta, szukający , przepraszam za określenie ,,panienki na jedną noc". Zasługujesz na kogoś lepszego, na świecie jest jeszcze wielu chłopaków i wśród nich też takich, którzy są naprawdę kochający i szanujący dziewczynę.

Odnośnik do komentarza
Gość jaaaa12334

przeczytalam na forum twoja historie i w sumie wydaje mi ie że wrócicie do siebie. Skoro był normalny to nie ma innego wyjścia a odleglośc to tylko marny powod do zerwania 'milosci' no chyba że nie kochal i serio go olewałaś. no u mnie w histori wystepuje poniżanie, wyzywanie i pozbywanie sie a powod to prawdopodobnie brak seksu (tak mowil) i odleglosc tez w sumie kiedys podal jako powod. nie wiem co myśleć bo takim chamem jak opisalam nie byl codziennie a z początku znajomości to w ogole byl cudowny. wypisalam jego wady sobie na kartce troche ich jednak było ale jak to głupia zakochana osoba pamietam tylko te dobre rzeczy :/

Odnośnik do komentarza

Właściwie moje pytanie już nieaktualne, bo polepszyło się jakoś tak po 4 dniach od rozstania, więc depresji nie było. Nie sądzę byśmy wrócili do siebie, ja zresztą już nie chcę przekonałam się, że jest po prostu nie dojrzały, jego argumentacja naprawdę była na poziomie dziecka z podstawówki, zadufany w sobie egoista. Wysłałam mu jeszcze na koniec wiadomość na fb w której napisałam co myślę o jego zachowaniu (choć rodzice mówili bym nic do niego już nie pisała wiesz, godność kobiety itp, ale chciałam by wiedział). Niestety teraz nawet czuję do niego niechęć, też brałam go za niemal ideał, ale pod koniec znajomości pokazał swoje oblicze. Dobrze, że w miarę się otrząsnęłam wzięłam w garść i poradziłam sobie z maturą (taki ,,prezent" zrobił mi z tydzień przed maturą) A tak na marginesie, poki co daję sobie spokój z facetami, chcę cieszyć się wolnością i żyć bez stresu ,,Dlaczego nie odpisuje"? ,,Dlaczego wchodził na JEJ profil"? Pożyjemy, zobaczymy co dalej będzie...

Odnośnik do komentarza
Gość jaaaa12334

najgorsze że kiedyś w nocy nawet jak nie pisaliśmy bo jak zwykle klotnia o nic, napisal mi zę poznal kogos ale nie moze o mnie przestac myslec. a po jakims czasie umie napisac ze mam sobie szukac innego frajera, że on nie kocha i że jestem tylko wirtualna koleżanką. fajnie masz że umialas sobie poradzić tak szybko i mądrze to rozegrac ja niestety 3 lata sie mecze i nie potrafie...

Odnośnik do komentarza

Koleś ewidentnie leci tylko na sex, a o miłości pojęcia nie ma.... wiem że to może być trudne ale lepiej daj sobie spokój.... Ja na samych takich trafiam jakoś, którzy od razu by do łóżka chcieli bo jak to mówią.... "Kota w worku się nie kupuje"... takimi idiotami nie ma co sobie głowy zawracać:/

Odnośnik do komentarza
Gość jaaaa12334

ale z niego f...!! mogło być spotkanie teraz a on napisal że może wynająć pokój tylko wtedy jak bedzie seks a jak nie to pare godz tylko sie bedziemy widzieć.... on jest nienormalny... jeszcze powiedzial ze jedzie se do kolezanki w sobote, ze ja to tez kolezanka...

Odnośnik do komentarza
Gość jaaaa12334

napisal do mnie wiecie co? że ok możemy wynająć pokój ale ja tam dzwonię i wszystko załatwiam a jak nie to koniec naszej znajomości. heh jaka z niego c... jakby chciał to by sam to załatwiał jak normalny facet?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...