Skocz do zawartości
Forum

Paraliż senny - co to jest?


Gość bk...aa

Rekomendowane odpowiedzi

też często miewam paraliże przysenne. najczęściej zdarzają się podczas drzemki popołudniowej, która trwa godzinę. kiedyś miałam taki sen, że leżę sama w pokoju i nagle wchodzi do pokoju osoba, którą znam (mój były chłopak), widziałam jego odbicie w telewizorze, bo udawałam, że śpię, gdy nadchodził i poczułam ciarki na szyi jakby całowanie, ale to było dziwne, nie mogłam się ruszać, wszystko było niewyraźne i się próbowałam obudzić. po obudzeniu, widziałam normalnie wszystko w pokoju, gdy nagle zasnęłam i to samo się działo- dalej. udało mi się obudzić, gdy próbowałam długo utrzymać otwarte oczy po przebudzenie (około 20 sekund), bo gdybym nie panowała nad tym-znowu bym zasnęła, bo powieki były zbyt ciężkie.

Parę razy mialam takie sytuacje, ale wczorajsza była tak realna, że aż się wystraszyłam. Zasnęłam koło godziny 16tej, obudził mnie (naprawdę) telewizor dochodzacy obok z pokoju (mama oglądała coś na tvnie) zawołałam, aby przyciszyła, bo nie umiałam znowu zasnąć, zrobiła to. Zasnęłam na chwilę i znowu coś mnie wybiło ze snu- przyszła dziewczyna do mojego brata i psy zaczęły szczekać (dwa małe). Gdy się uspokoiły położyły mi się w nogach i zasnęliśmy. Nagle czułam coś pod koładrą, że ktos tam jest myślałam że psy (czesto śpią w nogach) , podkreslam, że wiedziałam, ze jestem w pokoju, słyszę, jak moja mama przełącza kanał po kanale. Byłam ułożona w stronę ściany głową, na brzuchu spałam. Dałam pod kołdrę rękę (chociaż wiedziałam że ręce mam pod twarzą ułożone jak poduszka), sprawdzić chciałam czy to moje psy nie baraszkują gdy nagle poczułam że ktoś mnie łąpie za rękę, dłoń w dłoń, nasze palce się splotły, dlatego się nie bałam, nie było to jakieś straszne, ale wiedziałam że nikt to nie może być, że to sen ale czułam dotyk, ciepło, po czym włożyłam pod kołdrę ręce żeby zobaczyć KTO TO, wyczułam głowę ludzką ale sama ciemność pod kołdrą- nie zobaczyłam twarzy, kołdra unosiła się jakby nade mną. nagle opadła, postać zniknęła, a to skończyło się usłyszeniem lekkiego pisku jak to miewa robić mój pies. a ja się przebudziłam kompletnie, psy spały spokojnie, jedno na kołdrze (nie mogło nikogo tam być, pies spał nadal, nie da się kołdry nawet podnieść), a drugi, który rzekomo pisnął też spał..cały czas o tym myślę, wiem że jak jutro opowiem mojemu chłopakowi o tym, to pomyśli że znowu przesadzam i zwiariowałam

Odnośnik do komentarza

Witam. Wczoraj mój nastoletni syn skarżył się że przed obudzeniem nie mógł się ruszyć. I zaczęłam szperać w necie co to może być. Jak czytam forum zdaje sobie sprawę że też doświadczyłam tego stanu lata temu kiedy miałam 20-25 lat. Ja miałam to kilka razy i u mnie wyglądało to tak że ja w językach mi nie zrozumiałych próbowałam walczyć czy wypędzać jakiegoś złego demona. I było to zawsze w kontekście mojego ojca. W sensie gdzieś w podświadomości wiedziałam że ten demon robi krzywdę mojemu ojcu a ja za niego jakby się wstawiam i próbuje tego demona uśmierzyć. Coś takiego. Czułam wtedy złość i taka siłę że każe tej złej mocy odejść. Potem czułam że wybudzam się , że jestem w łóżku, czuję oddech mojego męża. Czuję że jestem już tak blisko przebudzenia. Wiem że on leży obok. Próbuje się ruszyć, proszę aby mnie dotknal, obudzil..czuję że jest tak blisko ale on mnie nie słyszy. I czuję że jak tylko rzucam moje próby wybudzenia się to mnie jakby wciągało, zasysalo z powrotem w ten sen. Takie uczucie jakbym była w jakiejś grząskiej smole. Właściwie to teraz nie do końca pamiętam dlaczego chciałam się tak bardzo obudzić. Ale wiem że ta walka z demonem była wyczerpująca. Z tym że mnie nikt nie dusił ani nie ściskał. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...