Skocz do zawartości
Forum

Czy można pokochać przyjaciela?


Gość Dejna_1

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 26 lat niedawno zakończyłam kilku letni związek. Od dawna, bo od ponad 10 lat mam przyjaciela który zawsze mnie wspierał, był przy mnie i ... kochał. On miał swoje zwiazki ja swoje i zawsze była iskierka ze moze cos wyjsc miedzy nami. Tyle ze z jego strony jest inaczej niż z mojej, bo on czuje do mnie cos wiecej niz przyjazn. Kocha mnie od x czasu ale nigdy tego nie okazywal bedac w zwiazku albo gdy ja bylam w zwiazku. Teraz oboje jestesmy singlami i temat powrócił. Ale ja traktuje go jak brata. Wiem, ze byloby mi z nim cudownie ze mnie kocha i dogadujemy sie jak nikt inny. Ale gdy mysle o nim mysle jak o bracie. Czy kiedys to sie zmieni? Czy powinnam dac mu szanse? Czy bede umiała spojrzec na niego jak na partnera nie jak kumpla z lat nastoletnich?

Odnośnik do komentarza

Znacie się już tak długo i można powiedzieć,że wiecie o sobie wszystko, wiesz że mu na tobie zależy i jesteście ze sobą tak blisko jak brat z siostrą piszesz też że wiesz, że byłoby ci z nim cudownie. Co więc stoi na przeszkodzie, żeby dać mu szansę. Może na początku faktycznie dziwnie jest przywyknąć do tego że jest kimś bliższym niż kumpel, ale dobry partner napewno postara się żebyś czuła się swobodnie. Zawsze może okazać się, że to akurat on jest tym który był przeznaczony dla ciebie;) Nieraz słyszy się o przyjaciołach, którzy z czasem stali się niezwykle dobraną parą. A poza tym każda miłość powinna zacząć się od wcześniejszej przyjaźni, bo w końcu poznany facet nie od razu jest twoim chłopakiem. Moim zdaniem powinnaś spróbować , ale decyzja należy do Ciebie.

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Możliwa jest miłość powstająca z przyjaźni. I jest to silny związek, w którym namiętność wyrasta z ze zbudowanej wcześniej intymności.
Pytasz czy powinnaś dać swojemu przyjacielowi szansę. Niestety sama musisz podjąć tę decyzję. Z jednej strony możesz zyskać udany związek, z drugiej jednak strony, jeśli Wam się nie uda, kładziesz na szali Waszą przyjaźń.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Powiem Ci tak nie masz nic do stracenia, bo dla niego to i tak już nie jest przyjaźń. Jeżeli jedno z was coś poczuło więcej to to nie jest przyjaźń. Moim zdaniem jest szansa na to, że się powiedzie, możecie spórbować. Ale musisz wziąć pod uwagę to, że może nie wyjść a to zmieni dość duzo w waszych stosunkach

Odnośnik do komentarza

Mam przyjaciela od lat. Byłam w nim szaleńczo zakochana... przez co było miedzy nami różnie. Spróbowaliśmy... nie wyszło, było bardzo bardzo bardzo źle. Straciłam na moment najlepszego przyjaciela. Ale minęło pare lat (3) i znów rozmawiamy jak kiedyś. Nie stracilismy kontaktu, przez 3 lata rozmawialismy bardzo rzadko ale rozmawialismy. Licz się z tym, że jeśli się nie uda to nigdy już nie będzie tak samo. Zranisz go jak nikt bo jesteś przyjaciółką a nie zwykłą dziewczyną, które gdzieś tam się przewijały. Ale jeśli się uda to możecie stworzyć piękny związek. Nie wyobrażam sobie życia z kimś kto jednocześnie nie jest przyjacielem. Więc moja odpowiedź : warto. Ale licz się z konsekwencjami.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...