Skocz do zawartości
Forum

Życie z psychopatą


Gość Katarzis

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem też psychopatka. Rozumiem wasze piekło. Trzeba nazwać takich ludzi po imieniu - wprost im powiedzieć co im dolega. 
Sama nie czuje kompletnie nic, nie potrafię zbudować normalnego związku. Nie chce taka być. Nie miałam świadomości tego zaburzenia.  

Tak bardzo bym chciała mieć uczucia…kogoś kochać, uwierzcie to chyba najgorsza świadomość, z którą się nie da pogodzić…z jednej strony pomocna bo wiem, że problem jest we mnie, z drugiej odbierająca nadzieje. Jest się pozbawionym tego co w życiu najważniejsze…milości? trzeba żyć na pamięć i uważać by nikogo nie krzywdzić. 

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...