Chodzenie do barów ze striptizem a zdrada

[Kaja]

pewnie tak poza tym jesli to dobry klub i cenia sobie zasady to striptizerkom i tak nie wolno rozmawiac z klientami wiec nici z romansu ;)

[xSandra]

moze i nici z romansu ale jak chlop sie napatrzy na takie gimnastyczki to w domu bedzie czul sie znudzony a moze i nawet niezadowolony!

[Złośliwa]

wiesz co nie sądze aby on chodził tam dla romansu.

[micro21]

ja gdybym się dowiedziała, że mój mąż lata do takiego baru to najpierw bym z nim porozmawiała, a jak by nie poskutkowało to by miał walizki za drzwiami.,
Jak można pozwolić swojemu facetowi żeby chodził co tydzień i oglądał inne nagie, piękne, dobrze się ruszające kobiety!

Ja rozumiem można pooglądać obrazki w Kamasutrze i poczytać żeby się czegoś dowiedzieć.

Skoro tak lubi je oglądac tzn że mu czegoś brakuje

[Złośliwa]

jak by to robił często też bym mu wystawiła walizki, ale jak od czasu do czasu .... np na jakiś imprezach typu kawalerski, spotkanie z kumplem z sprzed lat to niech idzie...

[Jullia]

Trick dogadaliscie sie cos w tej kwestii czy narazie jak bylo tak jest ??

[Gość Trick]

taaaa dogadaliśmy się. Którego dnia nie wytrzymałam i zrobiłam mu karczemna awanturę. Strasznie się pokłóciliśmy.... On stwierdził, że to przeciez nikomu nie szkodzi i o co ja się czepiam. Przeciez on tylko patrzy i nic nie robi, więc to nie jest zdrada... starałam mu się wyjaśnić wręcz łopatologicznie co i jak ale nie wiem czy dotarło do tej zakutej pały

[annet9]

zapytaj go po co on chodzi, może go to podnieca, może ubranie erotyczne go podnieca. jeżeli tak to zrób taką atmosferę w domu) po prostu musisz z nim porozmawiać wprost

[zuza7]

nigdy nie pozwoliłabym swemu facetowi chodzić w podobne bary! jak mu nie starczy mnie to po co jesteśmy w małżeństwie?? jak nie podoba mu się to do widzenia!

[zuzia15]

zabiłabym swego męża jeżeliby chodził do striptiz baru!!!! nie wiem co tam można znaleźć czefo nie wystarczy w domu z kochaną!!! porozmawiaj z nim, powiedz że chcesz peby on na ciebie tak patrzył!

[Gość corsasa]

A mi to nie pzeszkadza my czasami si ybieramy do takich klubow i fajnie sie bawimy, czasami razem idziemy a czasami osobno i potem opowiadamy sobi czy fajne/fajni byli czy tak srednio :)

[Gość sobolevsky]

Ja chodzę do klubów ze striptizem, a konkretnie do jednego. I nie wydaje mi się żeby to było coś zdrożnego. tak na prawdę z nagością mamy do czynienia wszędzie, przecież żaden film bez scen seksu nie ma szans na powodzenie. Lubię się patrzec na damskie ciała i taniec na rurze, tym bardziej, Może to wyjątek.
A i nadal uważam moją dziewczynę za najpiękniejszą na świecie. Tylko, że ja udowadniam jej to na każdym kroku i ona nie czuje się niedowartościowana czy zazdrosna o to, że czasem z kumplami wylądujemy w klubie

[Gość Avin]

Przeczytaj sobie ciekawy artykuł, tam może znajdziesz odpowiedź...
http://www.menshealth.pl/sprawy/Seks-klamstwa-i-striptiz-3835.html

[Gość Trick]

no niestety nie obchodzi mnie już odpowiedź na pytanie czego on tam szukał, nie jesteśmy już razem.... Teraz dla mnie to może tam nawet zamieszkać

[austeria]

dlaczego się rozeszliście (jeśli możńa zapytać, ale jeśli o tym piszesz, to może chcesz o tym pogadać)?

[Gość Trick]

dlaczego... po pierwsze sprawa tych barów ze stritizem, po drugie to, że nie potrafiłam mu ufać, a on co raz stawał mi sie bardziej obcy. Miałam wrażenie że jestem z kimś kogo zupełnie nie znam. ... ale już to przebolałam... Teraz świat stoi dla mnie otworem.

[austeria]

to dobrze zrobiłaś :)

[Gość kamahdsby]

Mój miał wybór.Z pornolami(samozaspokajaniem) i ze striptizem.Wybrał mnie.Zawiodł po miesiacu. Dostał ostatnią szansę.Spawdzałam do 2 lata ponad.Teraz mu już ufam bezgranicznie. Wie,ze wystarczy cokolwiek by mnie stracic juz na zawsze:)

[Andy30]

Wiem jedno,że mając dziewczynę nie chodziłbym do żadnych barów ze striptizem tylko podziwiałbym walory mojej niuni:))

[Gość traumag]

dziewczyny sie zabawiają w młodym wieku, meżczyzni w poźniejszym i tyle.

[Gość pedagog]

Witam

Ostatnio oglądałem film o sypiącym się małżeństwie "Fireproof". I tam w pewnym momencie główna bohaterka mówi do swojej mamy po udarze mózgu, jak bardzo czuje się poniżona tym, że jej mąż wchodzi na strony porno. Uważa, że jest dla niego za kiepska. Współczuję Ci bo faktycznie jest to już duchowy nierząd. Jednakże trzeba również nadmienić, że jest to uzależnienie, takie samo jak alkoholizm, papierosy czy masturbacja. Można to leczyć poprzez terapię.

TERAZ UWAGA !!!
Jeśli Cię kocha będzie się starał by to porzucić kiedy mu postawisz ultimatum - TY albo to gówno. jeśli nie to szukaj sobie nowego chłopaka. Nie jedna mówiła, że on po ślubie się zmieni. Ten piękny sakrament jednak tak cudownie nie działa.
Ja jestem cholerykiem i jako pedagog jestem świadomy tego bardziej niż ktokolwiek inny i każdego dnia się zmieniam dla swojej dziewczyny, na tym polega miłość. Ale żeby zacząć terapię trzeba najpierw przyznać, że jest się chorym. Jeśli Twój chłopak nie widzi problemu nie będzie się chciał zmienić. Pogadaj z nim.

I SZANUJ SIĘ KOBIETO !!!

Pozdrawiam ><>

[kaczuszka27]

Mam podobny problem. Moj facet byl na kawalerkim u kolegi. Jak wrocil to na koszuli na barku mial slady szminki. Tłumaczył się ze jego kolega zorganizowal striptizerke w limuzynie i kazdy z nich robil sobie zdjęcie z nia. Jak pomsle co ona mogla z nim zrobic to szalu dostaje. Kocham go ale nie wiem jak sobie z tym poradzić:( macie jakies rady?

[laurette]

kaczuszka27 nie mam bo takie rzeczy mnie po prostu dobijają i zarazem przerazają.Na litość boską jak facet jest w zwiazku i ma partnerke ktora kocha to i musi ja szanować to niech nie wyprawia takich rzeczy! Nie dziwie Ci sie bo mnie by tez coś brało.
Z jednej strony faceci to jednak są świnie bo od kobiety będzie wymagał szczerosci,poszanowania itp itd ale jak kolega ma kawalerski wieczorek to poleci zeby sie zabawic a zadna nie jest głupia na tyle zeby nie wiedziala ze jakaś laska tam będzie.
To jest żalosne zeby potem sie tłumaczyć.
Żałosne.

[dor_bru]

faceci to sa wszyscy świnie nie potrafią utrzymać sprzetu w spodniach i jak nadarza sie okazja to leca na ruchanie darmowe . Tak samo sie to tyczy kobiet które maja partnerów mężów zamiast i m być wierne to latają jak te wściekłe kotki ......... nie nawidze takich ludzi nie uczsiwych i fałszywych wymagaja a sami nic nie daja z siebie .............

[laurette]

Tez nie lubie takich ludzi jak i ludzi dwulicowych. To straszne w tak bezczelny,prosty sposob okłamywać ukochaną osobę. Ja bym na taki wieczor chyba mu nie pozwolila isc gdybym byla na miejscu autorki.