Pustka, niechęć do robienia czegokolwiek i wagarowanie

[Gość ka...00]

Witam mam 16 lat i mi się strasznie nie chce chodzić do szkoły ciągle tylko wagaruje i nic po za tym. W podstawówce i w gimnazjum byłem dobrym uczniem, natomiast w technikum mi się po prostu nic nie chce. Od 3 klasy gimnazjum nic mi się nie chce nie wiem czemu tak mam. Codziennie tak mam, że rano wstaję i nic mi się nie chce kompletnie. Ciągle czuję taką pustkę w sobie. Lubię tylko zajmować się informatyka tylko to mi daje chęć do robienia czegoś.

[Sonia]

Jeśli poddasz się temu stanowi, temu uczuciowi, to jeszcze bardziej będziesz się w nim pogrążał i jeszcze bardziej będziesz zniechęcony do szkoły i do nauki. Musisz się przełamać. Wstać, ubrac się, ogarnąć mówiąc ogólnie i pójść do szkoły. Musisz się uczyć, bo nawet jeśli kręci Cię informatyka i chciałbyś to studiować, to i tak, żeby dostać się na polibudę musisz mieć maturę! Nie rezygnuj z zainteresowań i może talentu jaki posiadasz przez chwilowe niechęci i apatię. Ja jak byłam w szkole średniej to też miałam taki zastój. Budziłam się i nie chciało mi się iść do szkoły, nie chciało mi się uczyć i tak się pogrążałam w tych myslach i nic nie robieniu. I pewnego dnia pomyślałam sobie, że nie warto, że nie mogę zaprzepaścić swoich ambicji, tego nad czym do teju pory pracowałam przez jakieś chwilowe marudzenia i obojętność. Na drugi dzien ubrałam sie i poszłam do szkoły, porozmawiałam z nauczycielami co i jak mogę nadrobić, co zaliczyć itd. I po prostu troche sie zmusiłam i przełamałam do tego aby wrócić do swojego rytmu. Jak zobaczyłam postępy, od razu się zmotywowałam i wszystko wróciło do normy. Ty też tak musisz, po prostu przełamać się, zrobić krok do przodu, bo za parę lat będziesz załowac, a wiesz że czasu nie można cofnąć! Spróbuj brac magnez, pij herbate na koncentracje, ewentualnie zastanów się czy ten stan nadszedł sam z siebie, np. masz jakas depresje młodziencza czy moze cos sie wydarzyło i jestes przez to taki apatyczny. Zawsze mozesz o tym porozmawiac z rodzicami jesli macie dobry kontakt albo ze szkolnym pedagogiem. Ważne, żebyś się nie poddawał, zwłaszcza, że byłeś dobrym uczniem wcześniej i masz szanse zostac świetnym informatykiem i pracować w świetnej firmie! Określ swoje cele i je realizuj!

[sabrina]

Ciekawe jak zamierzasz zatem żyć w przyszłości? Do pracy tez nie pójdziesz, bo Ci się nie chce? O ile oczywiście znajdfziesz jakąs pracę bez żadnego wykształcenia. zacznij patrzeć trochę dalej w przyszłośc niz jedynie na dzisiejsza kartkę z kalendarza. Podejmij właściwe decyzje...

[Gość pomarańcza1]

Może masz problemy; może jesteś świadkiem problemów w domu, między rodzicami; jeśli nie masz warunków psychicznych - w porządku- to Twój stan może byc ich skutkiem; Napisałeś że wczesniej byłeś dobrym uczniem, a teraz nic ci się nie chce.... Gdyby Ci się chciało byłbyś nim nadal. Ale dlaczego się nie chce... jesteś niecierpliwy, czujesz wstręt przed tym co musisz; przerasta twoje siły nauka która cię nie interesuje; tracisz na nią zbyt wiele energii;... Wiesz co.., zwróć się o pomoc do szkolnego psychologa i porozmawiaj szczerze. Im wcześnej tym lepiej- żebyś nie zmarnował swoich talentów! I leczył ewentualną depresję czy obniżony nastrój. Jeśłi wstydzisz się szkolnego to weź od lekarza rodzinnego skier. do psychologa, znajdź w necie poradnię bezpłatną w twojej miejscowości i tam pójdz. Zrób to jak najszybciej jeśli na prawdę chcesz sobie pomóc.