Skocz do zawartości
Forum

Mój Tata ma depresje


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, tak jak w tytule uwazam że mój tata może mieć depresje. Pracuje on z domu i nie ma prawie przyjaciół, dodatkowo moja mama i siotra z którymi mieszka, mają bardzo mocny charakter i czesto są okropnie niemile dla niego i niewyrozumiale. Nie raz zwracam im uwagę ze źle sie zachowują jednak nic to nie zmienia, lecz oczywiscie kochaja one go. Chce pomóc mojemu Tacie ale jestem także jak on zamkniętą osobą. Widzę że źle myśli o sobie a brak poparcia pewnie doklada dodatkowo do muru który między sobą buduje. Kiedyś już mówił mi że się zabije, a ostatnio mówi o zniknięciu. Prosze bardzo o poradę, jak go przekonac do pójścia do lekarza i zawalczenie o niego? Obawiam się że próba przekonania go może nie wyjść a boje się ryzykować z jego zdrowiem psychicznym i bać się ze naprawde coś sobie zrobi. Jeżeli ktoś z was bliskich był także w złym stanie powiedzcie co zrobiliscie.

Odnośnik do komentarza
17 godzin temu, Gaia napisał(a):

Prosze bardzo o poradę, jak go przekonac do pójścia do lekarza i zawalczenie o niego?

Zacząć od uczciwej, szczerej i troskliwej rozmowy w 4 oczy. Powiedz, że będziesz go wspierać, pójdziesz z nim, posiedzisz na korytarzu alb wejdziesz razem z nim jeśli zechce i doda mu to pewności siebie, że poczekasz na niego tyle ile potrzeba, że go zawieziesz-odwieziesz itp. A moze nawet tez sie zapiszesz na terapię? Bo skoro jesteś również zamknięta w sobie, to z pewnością masz sporo do przepracowania. Moze gdybyście poszli oboje to byłoby ojcu łatwiej. 

Na pewno potrzebuje w pierwszej kolejności antydepresantów od psychiatry. Mozna na pierwszej wizycie poprosić o skierowanie na terapie. A czy mieszkasz razem z nimi, czy osobno? Czy mogłabyś zabrać tatę do siebie?  

17 godzin temu, Gaia napisał(a):

Jeżeli ktoś z was bliskich był także w złym stanie powiedzcie co zrobiliscie.

Namawiałam swoją mamę, ale kiedy odbierała to jako atak na nią, że chcę z niej zrobić wariatkę, zamknąć w psychiatryku i wyrzucić z domu... to przestałam namawiać. Ale moja mama jest strasznie trudna w takich tematach, to narcyz wrażliwy więc pewnie dlatego tak trudno ją do czegokolwiek nakłonić. Wszak wszystko wie najlepiej 😉 Trudno... jest dorosła i sama za siebie odpowiada. Jeśli jednak Twój tata zobaczy, że ma w Tobie oparcie, że go wspierasz, że jesteś dla niego serdeczna i troskliwa, to może da się namówić. Bądź dobrej mysli, próbuj. Powodzenia życzę. 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Ja uważam, że powinnaś poważnie porozmawiać z mamą i siostrą, żeby go nie "dobijały", bo jest w kiepskim stanie psychicznym i to w mamie powinien mieć wsparcie.

Sama oczywiście też tatę namawiaj na pójście do psychiatry, bo tylko taki specjalista odpowiednio zdiagnozuje i skieruje na odpowiednią terapię, jeśli będzie taka potrzeba. 

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza
W dniu 16.03.2024 o 21:30, ka-wa napisał(a):

Ja uważam, że powinnaś poważnie porozmawiać z mamą i siostrą, żeby go nie "dobijały", bo jest w kiepskim stanie psychicznym i to w mamie powinien mieć wsparcie.

Sama oczywiście też tatę namawiaj na pójście do psychiatry, bo tylko taki specjalista odpowiednio zdiagnozuje i skieruje na odpowiednią terapię, jeśli będzie taka potrzeba. 

Dziękuję za odpowiedź, problem z siostrą i z mamą że jedna ma 10 lat a druga, mimo że ją bardzo kocham, sama ma dużo problemów i niestety moje opinie i prośby zwykle traktuje jako ataki. Jest ona teraz sama w terapii więc liczę że kiedyś się to zmieni.

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...