Dziewczyna nie ma wcale ochoty na seks

[starmilks]

Jestem z dziewczyną prawie rok na początki związku wyjechała za granicę na 2 miesiące przed wyjazdem było porządnie i wglbez sexu po jej powrocie przez pierwszy miesiąc było super sex i wgl później był ale tylko jak się upomnialem i raczej dla spokoju teraz nie ma go prawie wcale w dodatku

[Javiolla]

A rozmawiałeś o tym z dziewczyną? 

[Jugnat]

Moja dziewczyna ma tak samo. Na początku związku uwielbiala seks a teraz go unika. Ja jej wspominam to wecznie głowa ją boli czy jest zmęczona czy spać jej się chce. Poza tym zauważyłem, że woli zrobić mi loda niż sam stosunek. Tak abym się od niej odczepił. Słyszałem o tych środkach o tkórych tutaj piszesz. Czy są do kupienia w aptece?

[Mustang]

18 minut temu, Jugnat napisał:

Moja dziewczyna ma tak samo. Na początku związku uwielbiala seks a teraz go unika. Ja jej wspominam to wecznie głowa ją boli czy jest zmęczona czy spać jej się chce. Poza tym zauważyłem, że woli zrobić mi loda niż sam stosunek. Tak abym się od niej odczepił. Słyszałem o tych środkach o tkórych tutaj piszesz. Czy są do kupienia w aptece?

 Jesteś pewien że z twoim kolegą głowa ją nie boli? Brzydko to brzmi " żebym się od niej odczepił". Sprawdź czy ci na czole "coś" nie rośnie? Jeśli jest zdrowa, a będąc twoją dziewczyną nie powinna mieć tajemnic, to czeka cię ciężkie życie. Zastanów się czy nie należałoby jej wymienić na mniej awaryjny model.

[Gabinet Psychologiczny Mał]

Dzień dobry, powody mogą być bardzo różne. Czasem wystarczy szczera rozmowa oparta o wspólne zrozumienie, emocji partnera i swoich. Może partnerka ma jakieś obawy, blokady, własne przekonania, które w jakiś sposób determinują jej zachowanie. 

Pozdrawiam Gabinet Psychologiczny 

[peulina]

na pewno nie wolno naciskac w takiej sytuacji. Sa jakies powody, dla ktorych Twoja dziewczyna ma tego typu opory. Musisz stanac na wysokosci zadania, aby dowiedziec sie, o co chodzi, i jej potem pomóc z tym aspektem, aby wszystko wrocilo do normy

[dżordż]

Mam już sporo lat i mogę powiedzieć, że kobieta jest napalona zawsze wyłącznie na początku związku, a później, a zwłaszcza po urodzeniu dzieci to praktycznie już wcale. Jeżeli zależy ci bardzo na seksie to musisz sobie poszukać nimfomanki, co nie będzie łatwe. Inaczej licz się z tym że absolutnie nic się nie zmieni w tej kwestii i nie pomoże żaden romantyzm. Każde stworzenie na Ziemi ma naturalne opory przed ciałem obcym wewnątrz siebie, a członek jest takim ciałem obcym. Dlatego kobieta musi być "zaopiekowana" i mieć poczucie bezpieczeństwa zwłaszcza finansowego ale to tylko niewielka zachęta dla niej, warunek konieczny, ale żadna gwarancja seksu. Afrodyzjaki i i inne czary nie pomogą bo kobieta pomyśli że jesteś fałszywy i knujesz tylko o tym żeby finalnie ci się wypięła. Gwarantem wg mnie jest szalone życie pełne przygód i codziennych wspaniałych przeżyć, ciągłe odmiany, całusy, prezenty, kwiaty, wyszukane komplementy, w skrócie bardzo kreatywne niańczenie na cały etat, co dla zwykłego człowieka jest nieosiągalne.