Skocz do zawartości
Forum

Mój ojciec to tyran psychiczny!


Rekomendowane odpowiedzi

Mam 20,5 roku studiuje 1 rok. Mieszkam w akademiku w dużym mieście, ale odkąd panuje pandemia jestem w rodzinnym mieście. Ojciec zabrania mi mieć znajomych na studiach, chłopaka, mówi, że jestem za młoda na chłopaka, że jak go będę miała nie będę miała czasu na naukę, zabrania mi mieć znajomych w akademiku, bo ja będę ich odwiedzać, oni mnie to nie będziemy mieć czasu na naukę. Mówił mi, że jak będę miała chłopaka to skończę jak kuzynki z naszej rodziny( jedna w wieku 16 lat urodziła syna, druga w wieku 20 lat, jeszcze są kuzynki które przed ślubem zaszły w ciążę, albo kuzynka, która przed ślubem mieszkała z partnerem, a swoim obecnym mężem). Mam kolegę z akademika na oku, który mi się podoba( mama wie o tym i się nie czepia tego kolegi i znajomych, bo pokazałam jego zdjęcia, opowiadam dużo o nim mamie). Siostra też na luzie podchodzi jak mama do tych spraw. Poza tym mama, babcia, siostra, ciocia i kuzynki mi powtarzały zawsze, że jeśli ktoś jest właściwie zorganizowany to ma czas na hobby, naukę, spotkania ze znajomymi i z drugą połówką, ale jeśli zupełnie straci głowę dla drugiej połówki to nic dobrego, liczy się dobra organizacja czasy, rozsądek, samozaparcie. Ojciec jeszcze zakazuje mi oglądać komedii romantycznych ze względu na sceny seksu, kiedyś widzi, że oglądam jakiś film tego typu to mówi, że takie filmy oglądam, a o pornografii tyle się gada, postawiłam mu się nie podoba ci się to wyjdź, w filmie scena sexu, tata takie filmy oglądasz, a tata groził mi, że jeszcze raz się tak odezwę to mi spuści lanie, mama mówi jesteś dorosła to możesz oglądać tego typu filmy. Jak tacie powiedziałam, że z ciocia i jej wnukiem się na mieście widziałam to normalnie rozmawiałam, ciocia miała mnie przeprosić, bo wnuk mówi, że gorąco, a ojciec po co komuś zabierasz czas, musisz wyczuwać, bo ten mały powie rodzicom, że ja jestem klepa, ja postawiłam się ojcu co cię to obchodzi, co z tego, a ojciec wydarł się na mnie, rzucił we mnie torba cukierków i nią dostałam w czułe miejsce, byłam bliska płaczu, zwyzywał mnie od łobuzów, snopów, podleców, mama się dowiedziała od mnie co się stało, powiedziałam, że ojciec, a tata ja ci dam ojca tak się wtrąca, mama postawiła się za mną, mówiąc, że ja musiałam pogadać z ciocią, a nie ją omijać, a o ostatnia imprezę rodzinna się nie zdążyła ciocia spytać, bo wnuczek jej chciał do domu, a ojciec też się wydarł na mamę, mama do mnie na mnie się wyżywa teraz na ciebie, następnym razem nawet mu nie mów kogo widziałaś, o znajomych, koledze, który mi się podoba nie będę mu mówić tylko mamie. Mówiłam mamie, może do psychologa iść, a mama raczej nie, bo jakby tata musiał iść to nie będzie chciał. Tata myśli, że w związku sex się liczy, że zaraz zajdę w ciążę jak te kuzynki. Co robić, nie wiem czy mówić to mamie, ale mam takie myśli, żeby odciąć się od taty, mieć spokój od niego, bezradna już jestem. Proszę o pomoc, jest mi ciężko i źle. 

Odnośnik do komentarza

Masz ponad 20 lat a słuchasz taty we wszystkim widzę.

Tata ma dziwny obraz związku to rozumiem. Boi się że znajdziesz w ciążę mając chłopaka to też rozumiem. Ale czemu nie możesz mieć znajomych albo oglądać komedii to już jest dziwne. 

Tata nie musi wiedzieć wszystkiego.zwłaszcza jak ma takie chore podejście.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Albo jestes bardzo wzburzona znów po jakiejs reprymendzie taty, albo jestes nieuporzadkowana psychicznie. Tak długa wypowiedz, bez zadnych konkretnych przestanków jest bezładnym słowotokiem.

I nad agresją taty trzeba zapanowac i odcinac sie, nie zwierzac sie we wszystkim i nad porzadkiem swoich mysli  tez trzeba panowac aby umiec je przekazac. Młoda studentka powinna juz miec taką umiejętnosc

Odnośnik do komentarza

Chociaż to przykre, że Twój tata tak reaguje na wiadomość o tym, że masz chłopaka i znajomych, myślę, że on w ten zaborczy sposób chce Cię chronić. 

Rozmawiaj z mamą, babcią, siostrą, a tacie nie dostarczaj "wrażeń". Może potrzebuje czasu żeby zaakceptować rzeczywistość i zrozumieć, że jesteś już dorosła i masz własne życie. Dla niego pewnie dalej jesteś małą córeczką, którą za wszelką cenę trzeba chronić przed światem. Nie jest to dobre podejście, jest ono uciążliwe, ale postaraj się go też zrozumieć.

To zawsze jest Twój tata, więc nie odcinaj się od niego tak, jakby był obcym Ci człowiekiem. Nie dyskutuj z nim ostro, a raczej powoli go uświadamiaj, że jesteś już dorosła, że radzisz sobie na studiach i że nie ma powodów do niepokoju. Niech wie, że może Ci całkowicie zaufać. Moim zdaniem robi Ci te jazdy ze strachu i troski o Ciebie. 

Odnośnik do komentarza
32 minuty temu, PannaNerwica napisał:

Chociaż to przykre, że Twój tata tak reaguje na wiadomość o tym, że masz chłopaka i znajomych, myślę, że on w ten zaborczy sposób chce Cię chronić. 

Rozmawiaj z mamą, babcią, siostrą, a tacie nie dostarczaj "wrażeń". Może potrzebuje czasu żeby zaakceptować rzeczywistość i zrozumieć, że jesteś już dorosła i masz własne życie. Dla niego pewnie dalej jesteś małą córeczką, którą za wszelką cenę trzeba chronić przed światem. Nie jest to dobre podejście, jest ono uciążliwe, ale postaraj się go też zrozumieć.

To zawsze jest Twój tata, więc nie odcinaj się od niego tak, jakby był obcym Ci człowiekiem. Nie dyskutuj z nim ostro, a raczej powoli go uświadamiaj, że jesteś już dorosła, że radzisz sobie na studiach i że nie ma powodów do niepokoju. Niech wie, że może Ci całkowicie zaufać. Moim zdaniem robi Ci te jazdy ze strachu i troski o Ciebie. 

Kasiula, jeśli chodzi o tego chłopaka, o którym pisze to kolega jest mój z akademika, ale mi się podoba, lubię na razie kolega jest, nie chłopak 

Odnośnik do komentarza

Ola, przekonania i oczekiwania Twojego ojca wobec Ciebie, są tak absurdalne, że można by go podejrzewać o jakąś chorobę psychiczną. Bez urazy, bo przecież nie chodzi tylko o potencjalnego chłopaka, ale w ogóle o kontakt z ludźmi, którego on Ci zabrania i nie tylko; filmy, spotkanie z ciotką, rozmowa z dzieckiem...

Twój ojciec ma problem, a co za tym idzie, Wy także. Nie dyskutuj z nim, rób swoje, ale nie afiszuj się zanadto. Nie dlatego, że nie masz prawa, tylko po to, żeby nie generować kłótni w domu. Uważam, że problem jest na tyle istotny, że to Twoja mama powinna z nim rozmawiać.

Inna sprawa, że nie o wszystkim musisz w domu opowiadać. Fajnie, że masz dobry kontakt z mamą i z siostrą, ale zawsze warto zachować pewne sprawy dla siebie. 

Odnośnik do komentarza

Ola, myślę że z twoim tatą jest coś nie tak. Przecież ty masz 20 lat. A ojciec zachowuje nie tylko niepoważnie ale jak taki domowy terrorysta. Twoja mam widzi i słyszy co się dzieje, dobrze ze masz w niej wsparcie. Z resztą rodziny twój ojciec chyba też ma jakieś problemy. Ale to nie znaczy że ty też masz sie nie odzywać. Po prostu nie wchodź z ojcem w dyskusje. Dopóki mieszkasz z rodzicami to nie odetniesz sie od ojca. Sytuacja z rzucaniem w ciebie cukierkami jest niepoważna. A już zupełnie niezrozumiała co do zakazywania tobie oglądania filmów i posiadania i utrzymywania kontaków ze znajomymi w tym chłopakami. Jestes pełnoletnia a mam wrażenie że ojciec cię traktuje jak 10 letnie dziecko. Pzdr.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...