Co mam zrobić ??

[Asgs]

Od dłuższego czasu mam problem z którym nie umiem sobie sama poradzić. W moim życiu jest mężczyzna z którym jak się poznaliśmy miałam super kontakt przyjacielski, po czasie to szybko uległo zmienia gdzie weszło to na etap gdzie on ode mnie cały czas oczekuje seksu bez zobowiązań( przynajmniej tak ja to odbieram, rozmowy i smsy krążą tylko wokół tego) między nami przez 3 lata jak się poznaliśmy do tego nigdy nie doszło, ponieważ gdzieś mam to w głowie ze jemu tylko o to chodzi. Jaki on ma stosunek do mnie tak naprawde tego nie wiem, nie chce on ze mną rozmawiać na ten temat gdzie wielokrotnie pytałam otwarcie czy tylko zależy mu na zwykłym seksie bez zobowiązań i niczym więcej, zawsze można powiedzieć ze był zbulwersowany tym, odpowiadał ze .. po co on ma mówić jak jest skoro wiem ja lepiej, wszystko już jest zadeklarowane .. Problem jest w tym ze mi na nim zależy, ja nie potrafię o nim zapomnieć, cokolwiek bym nie robiła mam jego ciagle w głowie, były dni czy noce ze je przepłakałam, nie umiem sobie układać życia na nowo, ale nie mogę się zgodzić na takie spotkania, tylko po to żeby on był zadowolony. Tak ciagle to trwa te 3 lata od kiedy go poznałam .. dodam ze różnica naszego wieku wynosi 15 lat ?Co mogę zrobić słusznego w tej sytuacji, sama sobie już nie radzę z tym . 

[Gość Asgs]

6 godzin temu, Gość dfhteh napisał:

to niech inny cie rozdziewiczy

Z chamskie i głupie porady Dziękuje, Nie potrzebne. A takie osoby jak Pan/Pani powinny być blokowane na forum

[Gość ka-wa]

Definitywnie powinnaś zerwać znajomość. Nie ma przyjaźni damsko męskiej, bo przeważnie jedna strona się angażuje i cierpi. On Ci daje do zrozumienia, że tylko mu chodzi o seks, a Ty oczekujesz konkretnej deklaracji, on Ci przecież nie powie tego wprost, bo by przekreślił całkiem swoje szanse, a tak jeszcze liczy, że się ugniesz. Zapomnij o nim. 

 

[Javiolla]

Powielasz wątki, już odpowiadałam w innym-identycznym. Nie robi się tak, bo nie wiadomo w którym się teraz udzielać.

[Gość Loraine]

Asgs, faktycznie są twoje dwa watki takie same. Co do twojego wątku, to znasz się z jakimś facetem 3 lata, najpierw był kontakt przyjacielski ale on zaczął oczekiwać seksu po tych 3 latach. Wiesz ja sama nie wiem na co liczysz, czy na przyjaźń z jego strony czy jednak jakoś sie zadeklarowałaś że dojdzie między wami do seksu. Jeżeli nie powiedziałas mu otwarcie o  swoich uczuciach i tym że ci na nim zależy to skąd on ma wiedzieć. On się przecież nie czyta w twoich myślach. Czy on jest wolnym facetem? Jeżeli nie to daj sobie spokój. Jeżeli jest wolny to też musisz się zorientować czy chce tylko seksu. Jeżeli obydwoje sobie zadeklarowaliście że będziecie ze sobą tylko dla seksu to nie licz że on będzie chciał zwiazku stałego. Pzdr.

[Yonka1717]

Nie kojarzę poprzednich wątków, ale problem jest standardowy: "W tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało na raz."

Autorko, ty chcesz, ale on nie i zakończ na tym swoje rozterki. On nie jest zainteresowany bliższą i głębszą relacją z Tobą i nawet tego nie ukrywa. Tymczasem Ty bez sensu czekasz na cud, bo może mu się odmieni?  Męczysz się w tej relacji już 3 lata i po co? Jeśli przez 3 lata on nie wykazał żadnej inicjatywy, po za propozycją seksu (przy okazji; sypiasz z nim?) , to dlaczego nagle miałby zmienić swoje nastawienie? On nie widzi Cię w roli partnerki na poważnie, rolę jaką Ci wyznaczył, to pogotowie seksualne, taka prawda.

Jeśli męczysz się w tym układzie, cierpisz, to faktycznie należałoby definitywnie zakończyć tę znajomość, dla własnego dobra. To nie jest nawet relacja przyjacielska, jeśli głównym tematem, na który on kieruje Wasze rozmowy, to seks.

Gdyby nie Twój afekt do niego, mogłabyś ciągnąć tę znajomość, ale na swoich warunkach. Pogadałabyś sobie z nim, w miarę wolnego czasu i humoru, porobiłabyś sobie trochę z niego jaja, niech sobie gada o seksie, niech się nakręca, a potem doradziłabyś mu, żeby w tej sytuacji ruszał do boju. Musiałabyś trzymać zdrowy dystans, żeby tych jego mrzonek nie odnosić do siebie. Jeśli padłaby z jego strony propozycja pod Twoim adresem, pękasz ze śmiechu i sprowadzasz go z obłoków na ziemię; misiu, z kumplami nie sypiam, jak w ogóle mogłeś o mnie pomyśleć ?

Ty jednak od trzech lat bawisz się z nim w jakieś słowne gierki, męczysz, biadolisz i usiłujesz wycisnąć z niego deklarację, że traktuje Cię na poważnie. Przynajmniej facet jest na tyle uczciwy, że nie ukrywa swoich prawdziwych oczekiwań. Odpuść, albo zmień nastawienie.

 

 

[Asgs]

8 godzin temu, Javiolla napisał:

Powielasz wątki, już odpowiadałam w innym-identycznym. Nie robi się tak, bo nie wiadomo w którym się teraz udzielać.

Tak wiem. Poprostu w jakiś sposób dodały mi się dwa takie samemu posty. Nie było to planowane ☺️

[Asgs]

5 godzin temu, Gość Loraine napisał:

Asgs, faktycznie są twoje dwa watki takie same. Co do twojego wątku, to znasz się z jakimś facetem 3 lata, najpierw był kontakt przyjacielski ale on zaczął oczekiwać seksu po tych 3 latach. Wiesz ja sama nie wiem na co liczysz, czy na przyjaźń z jego strony czy jednak jakoś sie zadeklarowałaś że dojdzie między wami do seksu. Jeżeli nie powiedziałas mu otwarcie o  swoich uczuciach i tym że ci na nim zależy to skąd on ma wiedzieć. On się przecież nie czyta w twoich myślach. Czy on jest wolnym facetem? Jeżeli nie to daj sobie spokój. Jeżeli jest wolny to też musisz się zorientować czy chce tylko seksu. Jeżeli obydwoje sobie zadeklarowaliście że będziecie ze sobą tylko dla seksu to nie licz że on będzie chciał zwiazku stałego. Pzdr.

Tak są dwa takie wątki bo w przypadkowy sposób jakoś mi się dodały i dlatego. A jeśli do tematu to tak jest on wolny nie ma żadnej żonach ani  nawet partnerki. A jeśli chodzi o jego deklaracje to Ja naprawdę nie mogę od nowo wyciągnąć tej deklaracji czy chodzi mu tylko o seks czy coś więcej. Nie chce tego powiedzieć on . 

[Gość kasiula]

Jesli znacie sie 3 lata to po co Ci deklaracje.Na pewno wiesz na czym stoisz. Przez te trzy lata spotykalas sie z nim, rozmawialiscie ze soba, jezdziliscie nad jezioro, na rowery, chodziliscie do teatru, kina na spacer, potanczyc czy tylko spotykaliscie sie i po krotkim powitaniu seks?

Jesli on jest dla Ciebie kompanem do rozmow, towarzyszem fajnego spedzania czasu, przyjacielem w problemach- np. naprawi komputer, zaprowadzi rower czy twoj samochod do mechanika lub sam przykreci jakas srubke to z tej znajomosci cos bedzie. Jesli on tylko mialby dla Ciebie czas jak Ty masz chec na erotyczna randke to chyba rozumiesz sama, ze jestes tylko seks pogotowiem- czyli jak najszybciej zakoncz znajomosc i tyle. I niewazne. ze on Ci bsie podoba. Ty mu sie podobasz niestety tylko w jednej, jedynej roli a to niestety za malo na powazny zwiazeki.

[Gość ka-wa]

10 godzin temu, Asgs napisał:

jeśli chodzi o jego deklaracje to Ja naprawdę nie mogę od nowo wyciągnąć tej deklaracji czy chodzi mu tylko o seks czy coś więcej. Nie chce tego powiedzieć on . 

Przecież jeśli nie mówi, że Cię kocha i chciałby z Tobą być, jest równoznaczne z tym, że tylko seks go interesuje. 

Po co w ogóle marnujesz sobie z nim czas, jak się nawet dogadać nie można. 

[Gość Loraine]

W dniu 31.05.2020 o 00:56, Asgs napisał:

nie chce on ze mną rozmawiać na ten temat gdzie wielokrotnie pytałam otwarcie czy tylko zależy mu na zwykłym seksie bez zobowiązań i niczym więcej, zawsze można powiedzieć ze był zbulwersowany tym, odpowiadał ze .. po co on ma mówić jak jest skoro wiem ja lepiej, wszystko już jest zadeklarowane

11 godzin temu, Asgs napisał:

A jeśli do tematu to tak jest on wolny nie ma żadnej żonach ani  nawet partnerki. A jeśli chodzi o jego deklaracje to Ja naprawdę nie mogę od nowo wyciągnąć tej deklaracji czy chodzi mu tylko o seks czy coś więcej. Nie chce tego powiedzieć on . 

Asgs, skupiając się na tym co wyżej, uważam że skoro powiedział że jest jak jest, ty wiesz lepiej i wszystko jest zadeklarowane. Czyli musiałas swoim zachowaniem dać mu do zrozumienia że będzie to zwiazek otwarty, skoro przez 3 lata tak się ta przyjaźń toczy. Nie oczekuj że on będzie chciał być tylko twoim przyjacielem, bo ja uważam że on chce ciebie za przyjaciółkę ale bez zobowiązań, do łózka. Tym bardziej że on nie wie o twoich uczuciach, tym że tobie zależy. A nawet jeżeli wie że tobie na nim zalezy to traktuje to lekko, własnie jak przyjaźń z mozliwością seksu. Też szczerze powiem że nie wiem czemu go tak przetrzymałaś przez 3 lata, i wcześniej nie powedziałąś mu o tym jak widzisz waszą znajomość. Jeżeli on jest zbulwersowany tym że chcesz czegoś więcej niż przyjaźni to masz prostą odpowiedź. On ci wprost nie powie że jest mu wygodniej mieć kobietę tylko do łózka. Pzdr