Mój chłopak nie chce ślubu, bo ja nigdy nie chciałam wesela ...

[Gość Aslumia]

Nie wiem czy to jest normalne, spotykam się z moim chłopakiem ponad 16 lat i nie mamy ślubu.  Niestety przyszedł taki moment w życiu, że ślub byłby bardzo potrzebny ale mój chłopak nie chce wziąć skromnego cywilnego ślubu. Niestety on bardziej  ode mnie kocha swoją mamę, rodzinę i kilka lat temu kiedy padła taka propozycja, on chciał wesela aby zaprosić pół wsi , bo jak ... mamusia z tatusiem się obrażą. 

Ja zawsze chciałam mieć skromny cywilny ślub, aby to była zwykła formalność a nie wiejska impreza  na pokaz. Niestety mój chłopak wybrał rodzinę, nie można zrobić wesela aby zadowolić mamusię więc ślubu nie będzie. I tak mijały kolejne lata, teraz niestety pojawiły się komplikacje i ślub byłby rozwiązaniem wielu problemów, niestety mój chłopak dalej nie chce ślubu, dalej upiera się że musi to być ogromna impreza, no przecież nie może urazić swojej mamusi.  Ja chyba oszaleję z tym facetem, wpędził mnie w lata ... co ja teraz mam zrobić z tym człowiekiem ... wiem, pewnie powiecie olej go .... ale jak mam to zrobić, mamy już swoje lata, kobiety w moim wieku są już niewidoczne, faceci w moim wieku szukają 20- latek na pokaz i wymieniają swoje żony na młodszy model.   

Jak zmusić faceta do skromnego ślubu cywilnego bez gości i imprezy , aby to była zwykła skromna formalność. W naszym wieku chyba nawet nie wypadałoby robić imprez a tym bardziej brać ślub kościelny. Po co robić szum, czy to jest takie dziwne, że ktoś w dojrzałym wieku chce skromny cywilny ślub ...

[Yonka1717]

Teraz, to nie pozostaje Ci nic innego, jak żyć tak, jak żyłaś do tej pory. Do niczego go nie zmusisz, szczególnie, że przez 16 lat! nie udało Ci się przeforsować swojego pomysłu. 

8 godzin temu, Gość Aslumia napisał:

Niestety przyszedł taki moment w życiu, że ślub byłby bardzo potrzebny ale mój chłopak nie chce wziąć skromnego cywilnego ślubu

Jeśli sądzisz, że po tylu latach, ślubem przywiążesz go do siebie i zabezpieczysz swoją przyszłość, to jesteś w błędzie. W wolnym związku, sprawy majątkowe można zabezpieczyć u notariusza. Natomiast miłości i gwarancji wierności, żaden ślub Ci nie da.

Czy macie dzieci?

Edytowane 26 Stycznia 2020 przez Yonka1717

[Gość Loraine]

Zmusić nie zmusisz, ani też nie zmienisz go. Może porozmawiajcie i uważam że jeżeli tylko jest taka możliwość finansowa to niech najpierw będzie skromna uroczystość dla Ciebie i Niego taka bez szału i całej wsi. A drugi ślub niech będzie taki jak on chce. Idźcie na kompromis. Pierwszy ślub zawsze możecie wziąć tylko we dwoje. Może twój facet tak był wychowany, jego rodzice taki ślub mieli i dlatego uważa że to istotne aby on też taki miał. Dogadajcie się bez teściów i pójdźcie na kompromis.

[Yonka1717]

Zastanawiam się, jak to jest, że facet wywodzący się z tak tradycyjnego środowiska, przedkładający oczekiwania mamusi nad zdanie partnerki, żyje przez 16 lat na kocią łapę? 

Nie wstydzi pokazać się na wsi, jako ten żyjący w grzechu, mamusia akceptuje ten wybór synka, miejscowy proboszcz nie rzucił jeszcze klątwy?

Dziwne, a może kolejny troll?

[Javiolla]

4 godziny temu, Yonka1717 napisał:

Zastanawiam się, jak to jest, że facet wywodzący się z tak tradycyjnego środowiska, przedkładający oczekiwania mamusi nad zdanie partnerki, żyje przez 16 lat na kocią łapę? 

O! I To samo miałam zapytać?