Skocz do zawartości
Forum

Po co on ma kolezanke!?


Gość wkurza mnie to

Rekomendowane odpowiedzi

luukas

yyy ty tak poważnie ?

Tak. Owszem napisałam na poważnie. Nie rozumiesz widać.
Z Panią w sklepie jak najbardziej można porozmawiać- nie popadaj w skrajność luukas dobrze?
Facet w związku nie powinien mieć koleżanki bliskiej z którą miałby stały kontakt. To za dużo byłoby. Taka relacja mogłaby się po czasie zmienić i przejść na inne tory.
Ale jak nie zrozumiesz, to cóż trudno. Kobiety wiedzą w czym rzecz.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

laurette
luukas

yyy ty tak poważnie ?

Tak. Owszem napisałam na poważnie. Nie rozumiesz widać.
Z Panią w sklepie jak najbardziej można porozmawiać- nie popadaj w skrajność luukas dobrze?
Facet w związku nie powinien mieć koleżanki bliskiej z którą miałby stały kontakt. To za dużo byłoby. Taka relacja mogłaby się po czasie zmienić i przejść na inne tory.
Ale jak nie zrozumiesz, to cóż trudno. Kobiety wiedzą w czym rzecz.

ja rozumiem doskonale, jak widzę forum o nazwie psychologia do niczego nie zobowiązuje. Pójdź do psychiatry/psychologa i powiedz "Facet w związku nie powinien mieć koleżanki bliskiej z którą miałby stały kontakt." i denerwuje mnie, że takie posiada od wielu lat przede mną. Aż podskakuje z ekscytacji co usłyszysz :)

a i pochwal się tym tutaj bo bardzo bym chciał wiedzieć co sądzi specjalista :) zapewne zacznie od chorobliwej zazdrości poprzez niskie poczucie własnej wartości do tendencji do "bluszczowania" ^^

Odnośnik do komentarza

On ma tzw. koleżankę po to, że świetnie się rozumieją, są bratnimi duszami- spełniają podstawowy warunek do tego, aby dwoje ludzi było parą. Z Twojego opisu wynika, że Was coś takiego nie łączy i raczej już nie będzie łączyć, skoro do tej pory Was nie połączyło. Można nazwać to chemią, a tak naprawdę zgodnością charakterów, komplementarnością, o której wielu będących w tzw. związkach tylko w skrytości marzy. Jeżeli nawet pójdziecie do łóżka i będzie Wam przez chwilę przyjemnie, to później i tak wrócicie do punktu wyjścia, czyli on pójdzie do koleżanki, z którą ma relację, a Ty zostaniesz ze swoimi pytaniem. Krótko mówiąc, nie jesteście dla siebie stworzeni, chyba że zdecydujecie się na samo pójście do łóżka, to wtedy będzie OK. Lecz strzeżcie się powikłań!

PSALM 91

Odnośnik do komentarza

luukas

Pójdź do psychiatry/psychologa i powiedz "Facet w związku nie powinien mieć koleżanki bliskiej z którą miałby stały kontakt." i denerwuje mnie, że takie posiada od wielu lat przede mną. Aż podskakuje z ekscytacji co usłyszysz :)

a i pochwal się tym tutaj bo bardzo bym chciał wiedzieć co sądzi specjalista :) zapewne zacznie od chorobliwej zazdrości poprzez niskie poczucie własnej wartości do tendencji do "bluszczowania" ^^

Ja mam iść do psychologa z tym? Nie żartuj sobie tutaj..
To forum na którym każdy użytkownik może wygłosić swoją opinię co z resztą zrobiłam. Nie podoba ci się kogoś opinia to trudno ale nie trzeba od razu czepiać się wrednie i polemizować. To jest kultura człowieka. Więc daj sobie spokój i już mi nie odpisuj.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

laurette
luukas

Pójdź do psychiatry/psychologa i powiedz "Facet w związku nie powinien mieć koleżanki bliskiej z którą miałby stały kontakt." i denerwuje mnie, że takie posiada od wielu lat przede mną. Aż podskakuje z ekscytacji co usłyszysz :)

a i pochwal się tym tutaj bo bardzo bym chciał wiedzieć co sądzi specjalista :) zapewne zacznie od chorobliwej zazdrości poprzez niskie poczucie własnej wartości do tendencji do "bluszczowania" ^^

Ja mam iść do psychologa z tym? Nie żartuj sobie tutaj..
To forum na którym każdy użytkownik może wygłosić swoją opinię co z resztą zrobiłam. Nie podoba ci się kogoś opinia to trudno ale nie trzeba od razu czepiać się wrednie i polemizować. To jest kultura człowieka. Więc daj sobie spokój i już mi nie odpisuj.

możesz zapytać jakiegoś zaprzyjaźnionego nawet, nie chodziło mi, że masz iść do specjalisty bo mnie to nie obchodzi. Chodziło mi jako dodanie powagi argumentów, że moim zdaniem prawdopodobnie fachowiec by to potwierdził, ot co.

Odnośnik do komentarza

Oj Lukas Lukas, grabisz sobie grabisz. W taki sposób nic nie zdziałasz. Pardon, zdziałasz lecz osiągniesz odwrotny skutek. Wpierw dojdź do porozumienia z ego, z pewnością będzie Ci łatwiej.
Popieram dziewczyny, przyjaźń damsko męska nie ma racji bytu. Wcześniej czy później któraś ze stron przekroczy granicę a wówczas pojawia się problem. Chyba że oboje zakochają się w sobie, wówczas wychodzi na plus.
A jeśli facet autorki faktycznie ma przyjaciółkę to lepiej odpuścić. Związek to bliskość ciał plus ego, zaś przyjaźń to bliskość dusz. W takiej sytuacji zawsze pojawi się zazdrość. Dlatego lepiej odpuścić na początku niż później się męczyć coraz bardziej i bardziej.

Odnośnik do komentarza

TakaJakaś7
Oj Lukas Lukas, grabisz sobie grabisz. W taki sposób nic nie zdziałasz. Pardon, zdziałasz lecz osiągniesz odwrotny skutek. Wpierw dojdź do porozumienia z ego, z pewnością będzie Ci łatwiej.
Popieram dziewczyny, przyjaźń damsko męska nie ma racji bytu. Wcześniej czy później któraś ze stron przekroczy granicę a wówczas pojawia się problem. Chyba że oboje zakochają się w sobie, wówczas wychodzi na plus.
A jeśli facet autorki faktycznie ma przyjaciółkę to lepiej odpuścić. Związek to bliskość ciał plus ego, zaś przyjaźń to bliskość dusz. W takiej sytuacji zawsze pojawi się zazdrość. Dlatego lepiej odpuścić na początku niż później się męczyć coraz bardziej i bardziej.

hyhy no dzięki za normalny głos ;) z tym, że ja wcale nie mówiłem, że taka przyjaźń ma prawo bytu, nawet dałem cholernie długie rozwinięcia do tego aby na pewno inni zrozumieli, ale no tak to jest z babami, że dopóki próbujesz prowadzić intelektualną rozmowę na poziomie to zwyczajnie cie zakrzyczą emocjami :)
ale ja jestem w pełnym porozumieniu z moi ego ;)
" W taki sposób nic nie zdziałasz." ależ też wiem o tym, jakbym chciał zdziałać musiał bym się uciec do manipulacji a tym się brzydzę :)

Odnośnik do komentarza

luukas
a to o przyjaźni damsko męskiej ja nie mówię ;) bardziej mówię dobra koleżanka ^^
no ale iść w takie ekstremum, że każda koleżanka ważniejsza od partnerki, nie odmówi jej się niczego ? tu już lecimy w jakieś lęki lub nie wiem z jakimi wy facetami jesteście.

o tu :)
a później tłumaczyłem różnice, że nie każdy traktuje/rozumie słowo "przyjaciel" tak samo

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...