Doskwiera mi brak przyjaciół.

[Gość Ma29]

Chciałabym wyznać, że jestem pacjentką gabinetu psychologicznego od wielu lat. Kiedyś czułam się dobrze, problemy zaczęły się kiedy zaczęłam wchodzić w dorosłość. Moje plany, których za bardzo się trzymałam, a które nie były dla mnie zrujnowały mi życie. Nie umiałam się pozbierać, byłam zbyt uparta. Straciłam koleżanki, kolegów ( nie udało mi się utrzymać kontaktów). Z pojedynczymi jednostkami z którymi mam jakiś kontakt (koleżanki) głównie telefoniczny albo FB nie chcę się spotykać, bo ciężko mi patrzeć jak ktoś ułożył sobie życie. Niby miałam dużo: zdrowie (fizyczne!), niby byłam inteligentna, nawet podobałam się facetom(sobie też się podobam, fizycznie, choć już teraz nie zwracam na to uwagi, i nie dbam już tak o siebie bo nie mam siły). Dziś stoję w miejscu. Nie wiem w jakim zawodzie mam pracować, bo już pogubiłam się, czasem ( czasem !!, bo większość czasu pochłaniają moje myśli) brakuje mi kogoś, rówieśnika, z którym fizycznie (fizycznie, a nie przez tel!) mogłabym po prostu pójść na spacer. Częściej brakuje mi osoby do której mogłabym się przytulić. Mam rodziców, ale ogólnie u nas nie było to praktykowane, teraz za późno, wstydzę się okazywania uczuć ( w stosunku do mamy, taty, brata). Chciałabym mieć psa, przynajmniej żywe, ciepłe stworzenie. Ale teraz nie mogę, nie dałabym rady się nim zająć :(. I skąd tu wziąć coś żywego ??

Pozdrawiam.

[thorin]

hej mam 30 lat i doskonale cię rozumiem. Niektórzy mają podobnie. A propo wyjścia na spacer to też bym chętnie z kimś wyszedł

[Gość Ma29]

Hej Thorin,
Dzięki za odpowiedź. Co miałeś na myśli mówiąc "podobnie"?

Nie chcę Cię martwić, ale bardzo możliwe, że mieszkamy nawet w różnych województwach ;/

[Gość Mahomet]

@Ma29 Ja chętnie Cie poznam............. sadzisz ,ze jestem psycholem ? Owszem jestem:) Ale muszę Ci powiedzieć, że masz fajny nick, chociaż mój jest o niebo lepszy i Twój wątek też jest bardzo interesujący, lecz widziałem lepsze. Tak bardzo chcę ci opowiedzieć o najbardziej zwariowanym białym facecie jakiego znam. Czy myślisz, że jestem wystarczająco szalony, by Ci móc o nim opowiedzieć??? :D

[thorin]

podobnie w sensie że nie wiem w jakim zawodzie mam pracować.
Ja jestem z Zachodniopomorskiego

[Gość Ma29]

Hej,
O, to sobie nad morzem chociaż poleżysz ;)
Ja bardzo tęsknię za morzem ...