Po jakim czasie zauważyliście poprawę po psychotropach?

[Gość Aaqq1]

Jak wczesniej wygladal wasz stan a co sie zmieniło od przyjmowania leków? I po jakim czasie?, ja mam stany depresyjne i lęki społeczne. .. W zyciu bylam łącznie u 4 psychiatrii w odstępach 3ech lat, miałam juz różne leki, a po żadnych nie czuje nie/ czułam spektakularnej poprawy...:' -(
Jestem zalamana,nie chce żeby tak wygladalo moje życie. .Obecnie biorę pramolan i moclobemidum

Pytanie jak wyzej
Pozdrawiam wszystkich

[Gość aaaq]

??????????????????

[Gość nadzieja2]

ile razy zmieniałaś leki?
Może pomogłaby Ci dodatkowo psychoterapia?Myślałaś o tym?

[Gość House...1]

Inhibitory MAO.... I do tego pramolan??? No nie wiem.....
Ja bym sie nie zgodzila na takie leki....
Ja mialam zmieniane leki 4 razy...
Jedne dzialaly po 2 tygodniach, inne po miesiacu... Ale z tego co wiem MAO dzialaja inaczej niz SSRNI SSRI...

W depresji potrzeba bardzo duzo czasu i cierpliwosci.... Mnóstwo cierpliwosci...

[Gość aaaq]

~nadzieja2

ile razy zmieniałaś leki?
Może pomogłaby Ci dodatkowo psychoterapia?Myślałaś o tym?

Chodzę juz 9 miesięcy na terapię poznaczwczo behawioralna, ale nie czuje po niej duzej poprawy..Ja myślę, że mi nikt nie pomoze ,póki nie poczuje sie lepiej, po alkholu czuje sie szczwsliwsza bardziej wyluzowana...dzięki tej terapii cos tam wynosze ale nie odmienila mnie w 100%

[Gość aaaq]

~House...1

Inhibitory MAO.... I do tego pramolan??? No nie wiem.....
Ja bym sie nie zgodzila na takie leki....
Ja mialam zmieniane leki 4 razy...
Jedne dzialaly po 2 tygodniach, inne po miesiacu... Ale z tego co wiem MAO dzialaja inaczej niz SSRNI SSRI...

W depresji potrzeba bardzo duzo czasu i cierpliwosci.... Mnóstwo cierpliwosci...

Mozesz mi powiedziec dlaczego bys nie nie zgodziła??
nie znam sie na lekach ...

[Gość House...1]

Musisz wiedziec, ze one w poczatkowej fazie bardzo nasilaja depresje.... Dopiero po jakims czasie zaczynaja dzialac...

One wchodza w bardzo duzo interakcje z POZYWIENIEM... Maja duze skutki uboczne...
W kazdej jednej ulotce jest napisane, ze nie mozna stosowac z inhibitorami mao... (Bo czesto czytam czy mozna z moimi psycho brac rozne leki) Trzeba brac to pod scisla kontrola...
A na poczatku powinno sie byc pod bardzo scisla kontrola ze wzgledu na bardzo nasilone mysli samobojcze...
Balabym sie to brac po prostu..

[Gość aaaq]

~House...1

Musisz wiedziec, ze one w poczatkowej fazie bardzo nasilaja depresje.... Dopiero po jakims czasie zaczynaja dzialac...

One wchodza w bardzo duzo interakcje z POZYWIENIEM... Maja duze skutki uboczne...
W kazdej jednej ulotce jest napisane, ze nie mozna stosowac z inhibitorami mao... (Bo czesto czytam czy mozna z moimi psycho brac rozne leki) Trzeba brac to pod scisla kontrola...
A na poczatku powinno sie byc pod bardzo scisla kontrola ze wzgledu na bardzo nasilone mysli samobojcze...
Balabym sie to brac po prostu..

Nie jest ze mną aż tak źle,że byłabym w stanie targnąć sie na zycie,takze spokojnie

[Gość House...1]

Dzizys..... Skoro nie jest tak zle to nie wiem kto Ci zdiagnozowal depresje to jest raz.. i dwa po co Ci takie leki........
Chyba powinnas psychiatre zmienic....

[kingak2]

Leki przeciwdepresyjne powinny działać po około 3-4 tygodniach. Jeżeli nie ma poprawy , to trzeba je zmienić. Obecnie masz dziwną kombinację leków. Pramolan , to trójpierścieniowy lek przeciwdepresyjny , może działać w lekkiej depresji. Nie powinno go się łączyć z moclobemidum , który jest inhibitorem MAO. W każdej ulotce to pisze. Może dojść do zespołu serotoninowego. Poza tym odchodzi się od leczenia inhibitorami MAO ponieważ mają skutki niepożądane- może dlatego się żle czujesz. Skoro już tyle leków brałaś, a przypuszczam ,że były to trójpierścieniowe , albo czteropierścieniowe leki przeciwdepresyjne , to może spróbować stabilizatorów nastroju. Zmień lekarza. Ja spróbowałabym witamin D3 , B12 trudno przyswajalna chyba ,że dostaniesz zastrzyki i niacyny czyli B3 , ale w wyższych dawkach np. 50 mg dostępna na receptę pod nazwą wit. PP.

[Złotarączka]

Perorują forumowicze o Twoim leczeniu, a nikt nie zapyta, w jakich dawkach przyjmujesz te leki. W jakich dawkach masz zalecone te leki? I jakie masz objawy?

[Gość Aaqq1]

kingak2

Leki przeciwdepresyjne powinny działać po około 3-4 tygodniach. Jeżeli nie ma poprawy , to trzeba je zmienić. Obecnie masz dziwną kombinację leków. Pramolan , to trójpierścieniowy lek przeciwdepresyjny , może działać w lekkiej depresji. Nie powinno go się łączyć z moclobemidum , który jest inhibitorem MAO. W każdej ulotce to pisze. Może dojść do zespołu serotoninowego. Poza tym odchodzi się od leczenia inhibitorami MAO ponieważ mają skutki niepożądane- może dlatego się żle czujesz. Skoro już tyle leków brałaś, a przypuszczam ,że były to trójpierścieniowe , albo czteropierścieniowe leki przeciwdepresyjne , to może spróbować stabilizatorów nastroju. Zmień lekarza. Ja spróbowałabym witamin D3 , B12 trudno przyswajalna chyba ,że dostaniesz zastrzyki i niacyny czyli B3 , ale w wyższych dawkach np. 50 mg dostępna na receptę pod nazwą wit. PP.

Do zespolu serotoninowego czyli???

[Gość Aaqq1]

Złotarączka

Perorują forumowicze o Twoim leczeniu, a nikt nie zapyta, w jakich dawkach przyjmujesz te leki. W jakich dawkach masz zalecone te leki? I jakie masz objawy?

moclobemid 150mg 1-1-0 , jak nie poczuje poprawy t9 mogę zwiększyć dawke do 2-1-0 i pramolan 50mg 3 razy dziennie jedna tabletka..A czuje sie słabo, zmeczona jestem,wstaje rano okolo 7...a potem spie w ciągu dnia kilka razy..a w nocy znow nie moge zasnac...Nie wiem czy powinnam oddtawiv te leki? Skoro nie powinno sie ich łączyć? ....

[Gość Aaqq1]

[quote="~House...1"]Dzizys..... Skoro nie jest tak zle to nie wiem kto Ci zdiagnozowal depresje to jest raz.. i dwa po co Ci takie leki........
Chyba powinnas psychiatre zmienic....

Nie znam sie na lekach co masz ba myśli piszac "po co Ci takie leki"? A dwa czy kazda depresja musi się łączyć z probami i myslami samobojczymi?, czasem mam mysli typu "po co się urodzilam" "nie chce mi sie żyć,nic dobrego mnie nie czeka",bywaja tez przelotne mysli samobojcze ale wiem zebym tego nie zrobiła. ..poza tym jesli mowisz ze nie mam deprechy i tak życie wygląda bez depresji to jest starsznie przytlaczajace smutne i bezsensu,..

[Gość kul dżez 60]

Ja się od kilku lat leczę na schizofrenię paranoidalną. Biorę leki regularnie. Raz mi się zdarzyło, że je odstawiłem, i ... przez ok. 2 lata dochodziłem do siebie po psychozie. Co prawda leki, kiedy do nich wróciłem, zadziałały dość szybko, ale ubytki w mojej psychice są odczuwalne do dziś i chyba już nie przejdą - są trwałe. Ja mam to szczęście w nieszczęściu, że rzadko włączają mi się objawy wytwórcze, a jak już są to nie są one uciążliwe; bardziej dokucza mi depresja schizofreniczna, apatia, anhedonia i derealizacja, a na to jak wiadomo leki działają różnie nie zawsze skutecznie. U mnie nie bardzo działają :(.

[Gość House...1]

Mysle, ze to jest bardziej lekka depresja. Moge sie mylic..
To sie nie powinno takimi lekami leczyc.. wielu uwaza, ze nie powinno sie wcale takiej leczyc lekami tylko terapia...

Poczytaj troche masz przeciez internety... bo to o Twoje zdrowie przeciez chodzi...
Wielu psychiatrow przypisuje na odwal i tyle... A to wystarczy poczytac ile ma skutkow ubocznych...

[kingak2]

Przy łącznym stosowaniu inhibitorów MAO z trójpierścieniowymi lekami przeciwdepresyjnymi nie ma znaczenia dawka. Ogólnie nie można łączyć tych leków , a antydepresanty przyjmować po dwóch tygodniach od odstawienia MAO. O zespole serotoninowym możesz sobie poczytać.

[Gość aaaq]

~House...1

Mysle, ze to jest bardziej lekka depresja. Moge sie mylic..
To sie nie powinno takimi lekami leczyc.. wielu uwaza, ze nie powinno sie wcale takiej leczyc lekami tylko terapia...

Poczytaj troche masz przeciez internety... bo to o Twoje zdrowie przeciez chodzi...
Wielu psychiatrow przypisuje na odwal i tyle... A to wystarczy poczytac ile ma skutkow ubocznych...

Chodzę na terapie prawie 10 miesięcy a poprawy specjalnej nie widze,chodze prywatnie...może i nie mam cięzkiej deprsji,bo lubie dbac o siebie,nor mam problemów z umyciem sie ,pomalowaniem,ale w środku czuję taką pustkę,jestem apatyczna..Czasem nawet nic nie robię przez dzień a czuje zmęczenie jakbym przebiegła maraton,w dodatku często jestem zamyślona i czuje taki smutek w środku...Nie potrafie sie cieszyć z rzeczy,które kiedys sprawiały mi przjemność...a dwa ,że borykam się z fobią,unikam ludzi,zwycajnie boje sie ludzi,denerwuje przy nich...

[Złotarączka]

Piszesz "mam stany depresyjne i lęki społeczne" oraz że zalecono Ci "moclobemid 150mg 1-1-0, jak nie poczuję poprawy to mogę zwiększyć dawkę do 2-1-0 i pramolan 50mg 3 razy dziennie jedna tabletka".
Abstrahując od tego, że obydwa te leki zajmują uznane miejsce i mają niezachwianą pozycję w psychofarmakoterapii, to ich połączenie jest przede wszystkim niecelowe. Skoro cierpisz jak rozumiem z powodu przewlekłego obniżenia nastroju i lęku występującego głównie w sytuacjach społecznych, a leki te przepisano Ci niedawno, bo jeszcze nie zdecydowałaś się na zwiększenie dawkowania, to sugeruję Ci dalsze przyjmowanie moklobemidu, a odstawienie Pramolanu. Moklobemid jest stosowany w leczeniu zarówno depresji, jak i fobii społecznej. Używa się go w dawce do 600mg/d w 2 dawkach, wg schematu 1-1-0 przez I tydzień, 2-1-0 przez II tydzień i 2-2-0 od III tygodnia leczenia. Tak mówi ChPL, natomiast praktycznie często wydłuża się czas pomiędzy kolejnymi etapami zwiększania dawkowania do 2, 3 a nawet 4 tygodni, aby zdobyć lepsze rozeznanie co do wpływu tego leku na danego pacjenta, szczególnie w praktyce ambulatoryjnej, gdy nie trzeba się spieszyć z efektami. Zmienne brane pod uwagę to oczywiście tolerancja, wspomniana efektywność i wiek chorego. Nie obawiaj się tego leku, ale nie stosuj go łącznie z tym drugim. Mam nadzieję że, unikalne walory moklobemidu przyniosą Ci znaczącą poprawę samopoczucia. Oczywiście nawiąż także kontakt z psychologiem praktycznie zajmującym się psychoterapią.

[Gość aaaq]

Złotarączka

Piszesz "mam stany depresyjne i lęki społeczne" oraz że zalecono Ci "moclobemid 150mg 1-1-0, jak nie poczuję poprawy to mogę zwiększyć dawkę do 2-1-0 i pramolan 50mg 3 razy dziennie jedna tabletka".
Abstrahując od tego, że obydwa te leki zajmują uznane miejsce i mają niezachwianą pozycję w psychofarmakoterapii, to ich połączenie jest przede wszystkim niecelowe. Skoro cierpisz jak rozumiem z powodu przewlekłego obniżenia nastroju i lęku występującego głównie w sytuacjach społecznych, a leki te przepisano Ci niedawno, bo jeszcze nie zdecydowałaś się na zwiększenie dawkowania, to sugeruję Ci dalsze przyjmowanie moklobemidu, a odstawienie Pramolanu. Moklobemid jest stosowany w leczeniu zarówno depresji, jak i fobii społecznej. Używa się go w dawce do 600mg/d w 2 dawkach, wg schematu 1-1-0 przez I tydzień, 2-1-0 przez II tydzień i 2-2-0 od III tygodnia leczenia. Tak mówi ChPL, natomiast praktycznie często wydłuża się czas pomiędzy kolejnymi etapami zwiększania dawkowania do 2, 3 a nawet 4 tygodni, aby zdobyć lepsze rozeznanie co do wpływu tego leku na danego pacjenta, szczególnie w praktyce ambulatoryjnej, gdy nie trzeba się spieszyć z efektami. Zmienne brane pod uwagę to oczywiście tolerancja, wspomniana efektywność i wiek chorego. Nie obawiaj się tego leku, ale nie stosuj go łącznie z tym drugim. Mam nadzieję że, unikalne walory moklobemidu przyniosą Ci znaczącą poprawę samopoczucia. Oczywiście nawiąż także kontakt z psychologiem praktycznie zajmującym się psychoterapią.

o dziekuje za tą odpowiedź,,bo własnie odstawiłam moclobemid....ale chyba wróce do niego,i zobacze efekty,bo po tych dwóch naraz czułam się źle.. Pozdrawiam

[Gość Mordehai]

A co tobie dolega?

[Gość Aaqq1]

~Mordehai

A co tobie dolega?

Wszystko jest opisane

[Gość psycho-farmaceuta]

Dzień dobry,

 

Leki p/depresyjne działają NAJWCZEŚNIEJ po 2 tygodniach regularnego stosowania. Warto zaznaczyć, że działanie to na początku rozwija się jako przeciw lękowe, a dopiero później można zauważyć poprawę nastroju (nawet 6-8 tygodni). Jest to okres w którym naprawdę trzeba poszukać wsparcia i pomocy. Oczywiście warto zaznaczyć, że część leków wywołuje działania niepożądane (mdłości, złe samopoczucie, bóle głowy), przez które pacjent decyduje się zaprzestać leczenia. Jest to duży błąd. Oczywiście nie ma też "złotego leku" na wszystko. Część Pacjentów reaguje na paroksetynę, część na venlafaksynę a część na zupełnie inne leki. Warto uzbroić się w cierpliwość. To opłaca!

Pozdrawiam ciepło

Psycho-farmceuta mgr farm. Karolina Wójciak

psychofarmaceuta@gmail.com