Skocz do zawartości
Forum

Brak orgazmu


Gość salamija

Rekomendowane odpowiedzi

Fakt masturbacji nie ma nic wspólnego z brakiem osiągania satysfakcji przy stosunku. Właśnie dobrze, że się masturbujesz bo w ten sposób znasz swoje ciało i jego reakcje. Porozmawiaj z partnerem i poprowadź go w jaki sposób może wywołać w Tobie orgazm.
Jest wiele kobiet, które tylko podczas masturbacji osiągają orgazm. Jest również wiele, które w ogóle nie są spełnione, bo masturbację uważają za coś złego.

Odnośnik do komentarza
Gość weronika1234567

Witam.
Niedługo będzie rok jak uprawiam seks z moim chłopakiem, którego bardzo kocham.
Mam jednak problem z orgazmem, a mianowicie...nie mam go wcale(orgazmu).. boje sie, ze chłopak mnie zostawi przez to..koleżanki chwalą się swoimi doznaniami, a ja stoje w koncie i im zazdroszcze. bardzo bym chciała w końcu dojść :( jak myslicie co moze być przyczyną braku orgazmu?
Mamy po 18 lat w tym roku,

Odnośnik do komentarza
Gość Furiosus

Po pierwsze czy Twój partner stawia sobie za cel doprowadzić Cię do orgazmu (fantazja,długa gra wstępna i dużo czułości) czy myśli tylko o sobie? Po drugie czy znasz swoje ciało na tyle że wiesz jak trzeba Cię pieścić, żebyś doszła? Po trzecie, jeśli to wiesz to czy próbujesz nakierować na to swojego faceta albo on się pyta czy Ci podczas danych pieszczot dobrze?

Odnośnik do komentarza
Gość weronika1234567

Niestety nie :( Nie ma u nas czegoś takiego jak gra wstępna,,,Pare pocałunków i tyle. Więc automatycznie odpowiedź na drugie pytanie też brzmi nie, nie znam tak dobrze swojego ciała, ponieważ nigdy nie prowadzilismy tej gry wstępnej a to jest mój pierwszy chłopak, a ja się nie masturbuje.
On próbuje nieraz schodzić TAM ale ja zwykle go powstrzymuje, ponieważ wstydze się swojego ciała, mimo ze on mówi ze jestem piękna i nie mam zadnych zbędnych kg...
chociaż ostatnio zgodziłam się by zszedł i było nawet fajnie, zaczynało coś we mnie wzbierac ale wtedy bam! i wszystko minęło, może dlatego ze pomyslałam ze orgazm zaraz w końcu nastąpi? (nawet nie wiem czy to było blisko orgazmu..)nie mam pojęcia :(
Już myśle, że moze to ze mną jest coś nie tak? Może ja jestem ;niezdolna; do orgazmu?

Odnośnik do komentarza
Gość do starszej dziewcz.

dziewczyno, orgazmu kobieta musi się nauczyć, i zaskakuje dopiero po ok. 50-ciu zbliżeniach. Jeśli masz niezbyt obytego chłopaka, to do ćwiczeń kup dildo, KY i w samotności ćwicz aż pewnego dnia nauczysz Ośrodek Rozkoszy w Mózgu wyzwalać falę rozkoszy zwaną orgazmem & szczytowaniem. Ponieważ udany seks to nie tylko kopulacja, żeby zdobyć więcej wiedzy, wyguglaj "fizjologię i filozofię seksu"

Odnośnik do komentarza
Gość przyczyna

braku orgazmu u dorosłych kobiet:
1)zabiegi chirurgiczne na narządach rodnycj
2) .... mężczyzn polegający na tym, że jak sam się spuści po 2. minutachm tobłędnie myśli, że zrobił swoje składając nasienie, odwraca się dupą i zasypia, zostawiając rozpaloną kobietę bez orgazmu i wyrabiając tym nawyk oziębłości seksualnej! Notabene, >80% kobiet ma kłopot z uzyskaniem orgazmu, właśnie dzięki takim mężczyznom.

Odnośnik do komentarza
Gość minimalistka23

Może po prostu przedłużcie grę wstępną? Niech Cię pieści czy to oralnie a jak się krępujesz to np palcem. Rozwińcie to do czego więcej niż paru pocałunków. To naprawdę wiele daje. Może sama mu pokarz jak chcesz być dotykana, co Ci sprawia przyjemność a co nie. I nie nastawiaj się na to że dojdziesz, bo sama na siebie wywierasz presje a to najgorsze co możesz zrobić

Odnośnik do komentarza

~weronika1234567
do starszej dziewcz.
czyli mam sie po prostu zaczac masturbowac?
moje kolezanki juz po 4-5 razie mialy orgazm...
mysle ze juz moglismy to robic wiecej niz 50 razy..
wygugluje, dzieki :)

BBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBB
Tak, poprostu w ciszy i samotności delikatynymi ruchami wyczujesz siłę i miejsca przyjemnego tarcia; łechtaczka jest łatwo dostępna, ale punkt G leży w 3/4 głębokości pochwy od strony brzusznej, i ten orgazm jest trudnoosiągalny ale najlepszy. Tempy mężczyzna tego nie zrobi, zatem musisz sama najpierw się nauczyć. Później w pozycji "jeźdźca" sama będziesz kierować się na punkt G i doznawać cudownych orgazmów. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza

~weronika1234567
do starszej dziewcz.
czyli mam sie po prostu zaczac masturbowac?
moje kolezanki juz po 4-5 razie mialy orgazm...
mysle ze juz moglismy to robic wiecej niz 50 razy..
wygugluje, dzieki :)

t ez sie chwal co ci szkodzi , poczytaj i chwal sie ze masz ich 20 cia przy jednym zblizeniu

Odnośnik do komentarza

Witam, jestem aktywna seksualnie od 3 lat. Moi poprzedni partnerzy nir potrafili doprowadzić mnie do orgazmu ja tym bardziej się nie orientowałam w temacie. Aktualnie jestem w najdłuższym związku 1,5 roku i od poczatku uprawiamy seks. Zaczelam też interesować się swoim ciałem. Od połowy roku się masturbuje i od roku ćwiczę mięśnie kegla. Jednak orgazm mam tylko gdy zadowala mnie palcami. Chciałabym dojść w trakcie seksu, czasem mam wrazenie ze jestem blisko - dzięki ćwiczeniom mam dużo lepsze uczucia niestety to jeszcze nie to. Próbowaliśmy wszystkich mozliwych, w miare wykonywalnych pozycji to jednak nic nie dało. Moj facet ma coraz mniejszą ochotę na seks z tego powodu. Powiedzial ze to zadna przyjemnosc dla niego jesli ja nie mam orgazmu. Czy orgazm to kwestia czasu? Czy ćwiczeń?
Co moge jeszcze zrobić? Kobietki ratujcie ;)

Odnośnik do komentarza
Gość weronika1234567

~dla Weroniki

Weroniko, tylko nie bierz wszystkiego serio, siedmiu chłopów jednocześnie to przesada!!!!! Nawet stara ku**wa by tego nie wytrzymała, a Ty jesteś przecież młodą, uczącą się dziewczyną, prawda?

Troszkę nie rozumem :)
A co do Twojej drugiej wiadomości....:) :*

Odnośnik do komentarza
Gość Bombaatomowa

~dla Weroniki

Weroniko, tylko nie bierz wszystkiego serio, siedmiu chłopów jednocześnie to przesada!!!!! Nawet stara ku**wa by tego nie wytrzymała, a Ty jesteś przecież młodą, uczącą się dziewczyną, prawda?

SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS

Popieram tą wypowiedz. Siedmiu na raz to zdecydowanie za duzo. Droga Weroniko, orgazm sam z siebie sie nie weznie niestety, ale takie sa fakty. Musisz tez dac cos od siebie. Pamietaj o intensywnej pracy Twoich paluszków, a metoda prob i bledow osiagniesz to, na czym tak Tobie zalezy.
Pozdrawiam i Zycze Powodzenia.

Odnośnik do komentarza

~emillyr
Witam, jestem aktywna seksualnie od 3 lat. Moi poprzedni partnerzy nir potrafili doprowadzić mnie do orgazmu ja tym bardziej się nie orientowałam w temacie. Aktualnie jestem w najdłuższym związku 1,5 roku i od poczatku uprawiamy seks. Zaczelam też interesować się swoim ciałem. Od połowy roku się masturbuje i od roku ćwiczę mięśnie kegla. Jednak orgazm mam tylko gdy zadowala mnie palcami. Chciałabym dojść w trakcie seksu, czasem mam wrazenie ze jestem blisko - dzięki ćwiczeniom mam dużo lepsze uczucia niestety to jeszcze nie to. Próbowaliśmy wszystkich mozliwych, w miare wykonywalnych pozycji to jednak nic nie dało. Moj facet ma coraz mniejszą ochotę na seks z tego powodu. Powiedzial ze to zadna przyjemnosc dla niego jesli ja nie mam orgazmu. Czy orgazm to kwestia czasu? Czy ćwiczeń?
Co moge jeszcze zrobić? Kobietki ratujcie ;)

Nie każda kobieta jest w stanie osiągnąć orgazm podczas stosunku ,czytaj tu powyższe rady,
ale pomocy to raczej szukaj u seksuologa.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

cyt.:
Nie każda kobieta jest w stanie osiągnąć orgazm podczas stosunku ,czytaj tu powyższe rady,
ale pomocy to raczej szukaj u seksuologa.
SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS
Już raz pisałam, że masturbacją wyrobiłaś nawyk silnego tarcia palcami, którego nie wyzwoli śliski penis w śliskiej pochwie. Zatem ćwiczeniami dildem musisz nauczyć mózg reagować na słabsze tarcie. Zaskoczysz po 50-ciu próbach, w komfortowych warunkach i przy prawidłowej diecie. Proponowałam wyguglać "fizjologię i filozofię seksu" i co, czytać nie potraficie, a tylko narzekać?
--

Odnośnik do komentarza

Przyczyną jest Wasz młody wiek i zbyt mało doświadczenia. W każdym razie, Weroniko, nie musisz się winić a zacznij bawić seksem, nie starajcie się zbyt o orgazm a kiedyś sam wyjdzie :). owszem, czasem trzeba sobie pomóc i mężczyzna musi trochę więcej się postarać. Ale przede wszystkim - bądź na luzie, bądź "wyuzdana", rozluźnij się i pamiętaj: nie musisz mieć orgazmu, tylko musisz mieć dużą przyjemność, zadbaj o siebie! ;)

Odnośnik do komentarza

~Jarek30

Tak, poprostu w ciszy i samotności delikatynymi ruchami wyczujesz siłę i miejsca przyjemnego tarcia; łechtaczka jest łatwo dostępna, ale punkt G leży w 3/4 głębokości pochwy od strony brzusznej, i ten orgazm jest trudnoosiągalny ale najlepszy. Tempy mężczyzna tego nie zrobi, zatem musisz sama najpierw się nauczyć. Później w pozycji "jeźdźca" sama będziesz kierować się na punkt G i doznawać cudownych orgazmów. Powodzenia.

Punkt G nie istnieje - takie stwierdzenie postawili włoscy naukowcy w artykule opublikowanym w czasopiśmie naukowym "Nature Reviews Urology".

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...