Skocz do zawartości
Forum

Każda znajomość źle się kończy


Gość mvc

Rekomendowane odpowiedzi

no ok jedni mają dużo inni mało, no ale co to za znajomi kiedy to ja próbuję się zaprzyjaźnić , coś zrobić więcej aby ta przyjaźń miała jakiś konkretny kształt, a spotykam się z całkowitą ignorancją, piszę pierwszy , drugi. trzeci.... setny raz.. a znajomi traktują mnie jak powietrze, proponuję spotkanie się udają że nie słyszą , mam pokonać lęki jak ludzie mnie mają gdzieś? Próbuję może nie wiem .. złych znajomych mam ..albo nie wiem takie dziwne czasy mamy...

Odnośnik do komentarza

Nie wiem to już mnie męczy, chciałbym kogoś poznać, kto potraktuje mnie poważnie. Już męczą mnie znajomości, które nie mają żadnego sensu, ani przyszłości, tylko potęgują mój lęk. Po co pisać z kimś, kto nie chce się spotkać, kimś kto traktuję cie jak "wypełniacz czasu" . Po co mi ktoś mówi że mnie lubi, skoro potem mnie ignoruję i traktuję jak powietrze.
ktoś znajomy obraża się z byle powodu , bo powiedziałem wprost co myślę, i nie odzywa się przez 4 miesiące, potem nagle sobie przypomina a jak znowu powiem coś nie tak, powiem czy ma czas się spotkać, ponownie się obraża.
Albo ja jestem naiwny albo za bardzo się przejmuję.

Odnośnik do komentarza

Widocznie nie napotkałeś kogoś kto by nadawal na podobnych falach. Albo - jesteś tak natarczywy że nie chcą się z Tobą spotykać mimo iż naprawdę bardzo Cię lubią. Czy wiesz, że inni też mogą być nieśmiali?
Okej, znam super człowieka z którym byś mogl się zaprzyjaźnić tylko byśmy musieli się skontaktować w jakiś sposób prywatnie np obaj zalozymy tu konto i pokaże Ci na fb ta osobę.

Odnośnik do komentarza

Kiepska sprawa. Nie chorujesz czasem na fobię społeczną? Ja leczyłam się na to specjalistycznie, ale po lekach dostałam niewydolności wątroby więc je odstawiłam. Znalazłam za to lepsze lekarstwo: zatrudniłam się w sklepie spożywczym dokładnie mówiąc w supermarkecie. Na początku przeżywałam piekło: telepałam się, bałam się odezwać, robiłam się czerwona na buzi, ale jak udawało mi się normalnie odezwać do klienta to czułam satysfakcje. Minęło od tego 2 lata, nauczyłam się z tym żyć. Nadal mam swoją fobię- nawraca gdy mam np 3 dni wolne od pracy. Przychodzę na 4 dzień z lękiem, ale szybko przechodzi. Musisz wsiąść sprawy w swoje ręce i nauczyć się rozmawiać, zachowywać i żyć. Próbuj, ale nie bądź nachalny w tym co robisz. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Co to znaczy nie bądź nachalny?

Ja bardzo do ludzi pochodzę emocjonalnie, przejmuję się gdy mam kogoś poznać, praca to dla mnie szok, mam już pierwsze kroki za sobą , ale to i tak jest jeszcze koszmar. Po za tym że zawsze chciałem dobrze, racja jestem trochę roztargniony gdy jakiś znajomy traktuję mnie jak powietrze, trochę nie wiem co zrobić , ale zakończyłem już parę złych znajomosci, gdzie byłem tak traktowany. Trochę przyznam szczerze takie proszenie się , łaszenie się o spotkanie, pogłębiło moją fobię. Pomyślałem sobie że jestem nielubiany, że ludzie traktują mnie tak bo jestem dziwny, myślałem że nie pasuję do nikogo , do żadnej znajomości, chciałem na siłę mieć przyjaciela, a tylko oddalałem ludzi od siebie, albo ludzie ode mnie się oddalali, i tak myślałem bardzo długo, aż wryło mi się to w pamięć, że jestem jakiś dziwny, wyobcowany. Teraz wiem że nie wszyscy traktują, bądź traktowali mnie na serio, niektórzy wykorzystywali moją fobię, i potrafili mnie zranić (do dziś przeżywam rozczarowania ludźmi), niektórzy nawet mnie wyśmiewali, robili sobie ze mnie żarty, a ja się bardziej zamykałem. Dzisiaj chciałbym zacząć nowe życie , bez fobii , wiem jakie to trudne , tym bardziej się przejmuje.

Odnośnik do komentarza

Hej, pamiętaj że ludzie którzy nie mieli jak dotąd do czynienia z problemem typu depresja, nerwica, czy fobie nigdy nie zrozumieją jak się czuje taka osoba. Ludzki punkt widzenia jest często ograniczony do własnych przeżyć, własnych problemów, a na kogoś patrzą jak na siebie. Tak jak mało kto zrozumie (jeśli tego nie przeżyje) że można się bać wyjść z domu. Tak więc musisz im to wybaczyć...
A problem, problem zawsze siedzi w naszej głowie. Bo ok, ktoś może urwał kontakt z Tobą, ale to w twojej głowie siedzi myśl "ma mnie dość". A ten ktoś może nie wie po prostu jak się zachować? Może nic straconego a ty za szybko odpuszczasz?

Jest taka metoda całkiem skuteczna... aby codziennie przed zaśnięciem wyobrażać sobie sytuacje, zmiany jakie chciał byś w swoim życiu uzyskać... Np. wyobrażasz sobie siebie w trudnej sytuacji, rozmowa z osobą X i to jak sobie z tym radzisz, jak pokonujesz własną słabość. Kreujesz swojego bohatera- siebie. Oswajasz się z taką sytuacją w wyobraźni a potem łatwiej jest ją wcielić w życie. Skup się na swoim zachowaniu a nie reakcji twojego rozmówcy, bo tego nigdy nie przewidzisz.
No i... zastanów się czego właściwie chcesz, tak naprawdę.
Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

Gdy mam coś zrobić , udzielić się (zwykle uciekam od takich rzeczy ), powiedzieć coś przy większej grupie ludzi, po prostu plącze mi się język , drgają mi usta, wzrok kieruję na dół, i nie wiem co powiedzieć, a jak już powiem to palnę coś głupiego z nerwów i potem mam ochotę zapaść się pod ziemię ze wstydu,dlatego spotykam się z niezrozumieniem , i ludzie mnie wyśmiewają, bądź kpią ze mnie, bo ja nie potrafię żartować, gdyby tak było pewnie bym nie podchodził tak emocjonalnie. Trudne to wszystko

Odnośnik do komentarza

Sam wiem , po n-tej próbie nawiązania szerszej znajomości z koleżanką (która już nią dla mnie nie jest), że po iluś latach nie pisania albo jak jej się zachciało to pisała, potrafiło we mnie nazbierać wiele negatywnych myśli, pogłębiło znacznie moją fobię, ale teraz już wiem że byłem dla niej tylko od czasu do czasu, i to musiała mieć chęci (a to było niemalże rzadkością), byłem nachalny bo chciałem wiedzieć, chciałem rozmawiać widzieć ją, a nie tylko mijać się, no i tak wyszło , nie zniosłem psychicznie tego .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...