Skocz do zawartości
Forum

Poczucie zmarnowania najlepszych lat życia


Rekomendowane odpowiedzi

Hej...Eh...Wiem że piszę o tym problemie już drugi raz ale ja naprawdę nie mogę sobie z tym poradzić...Chodzę do trzeciej gimnazjum, w lipcu będę mieć 16 lat, a czuję się co najmniej tak jakbym przeżyła już całe swoje życie. Na pewno przez gimnazjum bardzo wydoroślałam. Ludzie nie bez powodu mówią mi że jestem okropnie dojrzała jak na swój wiek. Ale czy to takie jest dobre? Tak, nawet bardzo według mnie, ale pod jednym względem mi to przeszkadza - nie czuję się tak jak na mój wiek przystało. Nie czuje się nastolatką tylko co najmniej jak bym była po trzydziestce i miała milion problemów na głowie. Nie potrafię cieszyć się już życie. W szkole niby mam trochę znajomych, ale rzadko z nimi rozmawiam bo oni mają swoje towarzystwo które za mną nie przepada. Ciągle siedzę w domu, non stop albo siedzę na internecie albo słucham muzyki przez słuchawki. Czyli kilka godzin dziennie internetu dziennie, z muzyką to samo. Nawet rodzice już próbują wmówić mi że jestem od tego uzależniona. Ale serio potrafię założyć słuchawki na uszy, zaciągnąć rolety na dół, zamknąć się i kręcić po pokoju bez sensu. To trwa już od bardzo długiego czasu. Tak naprawdę tylko w pierwszej klasie gimnazjum miałam może z parę spotkań ze znajomymi i na tym koniec. Potem wszystko się popsuło, ale nie będę opisywać tu szczegółów bo nie chce mi się do tego wracać. Najgorsze jest to że ja tak cholernie tego potrzebuję....Tych spotkań, imprez...Chciałabym się wyszaleć, zakochać, znaleźć chłopaka...Tak bardzo mnie to dołuje i dobija:( Ja nawet się nie uczę tak szczerze bo do niczego nie mam już siły. Tylko że doprowadziłam się już do takiej granicy że nawet nie wiem czy zdam. Gimnazjum w sumie zleciało mi na niczym. Czuję że zmarnowałam najlepsze lata swojego życia. Niby idę teraz do szkoły średniej , ale no... Chce mi się płakać jak myślę że tak naprawdę nie mam prawie żadnych wspomnień z tych szkoły. A czasu już nie cofnę, a chętnie bym wróciła do samego początku i ułożyła sobie wszystko inaczej. Wiadomo, jak zaczynałam gimnazjum miałam 13 lat to też inaczej myślałam niż teraz. Ale no naprawdę...jestem taka zrozpaczona z tego powodu że brak mi po prostu już słów. Musiałam to tutaj napisać i się jakoś wygadać bo naprawdę już nie wytrzymuje, a przez internet jest jakoś łatwiej niż w realu. Potrzebuję kogoś pomocy bo już nie radzę sobie z tymi wyrzutami sumienia i poczuciem winy i w ogóle tym wszystkim sama...Ja już nie umiem tak żyć:-(

Odnośnik do komentarza
Gość DarkRivers

To właśnie teraz dopiero zaczynają się najlepsze lata Twojego życia. Zamiast swój wolny czas marnować na siedzenie przed komputerem to, powinnaś na to miejsce już zaczynać się spotykać z ciekawymi ludźmi. Na kiszenie się w domu jeszcze przyjdzie czas, teraz powinnaś jak najwięcej czasu spędzać na świeżym powietrzu, w towarzystwie jakiegoś słodkiego przystojniaka.

Ps... Chyba jesteś fanką Selena Gomez ,że masz jej zdjęcie na swoim profilu :)

Odnośnik do komentarza

Haha no w sumie... Chciałabym bardzo...Teraz przede wszystkim chce zapisać się na jakieś zajęcia dodatkowe. Chciałabym chodzić na taniec, ale zastanawiam się też nad kick-boxingiem;) Moja koleżanka tam chodzi, a z jednej strony mnie też to pociąga i w sumie fajnie byłoby się czasem na czymś wyżyć ;)

Ps. No jestem i to wielką ;) Selenator forever :*

Odnośnik do komentarza

Świetny jest ten pomysł z tańcem lub k-box...
Skoro koleżanka chodzi na k-b.., to łatwiej ci tam będzie się zapisać, szybciej zaczniesz ćwiczyć, a to jest niezbędne, byś odzyskała radość życia.
A może i jedno i drugie, czyli k-b.. i taniec? Po co masz wybierać, ćwicz i to i to.

Dziś ludzie żyją 80, 90 lat.
Jeszcze nie raz przeżyjesz wzloty i upadki, a z czasem będziesz się śmiała z tych "zmarnowanych najlepszych lat" jak to napisałaś.

Odnośnik do komentarza

Poszukaj zajęć dodatkowych - sport, nauka języka, coś związanego z Twoją pasją. Kluby w okolicy, tematyczne fora internetowe... Jeśli znasz język obcy w stopniu komunikatywnym, to możesz poszukać "wymiany usług" - ktoś Ciebie podszkoli w tym języku, Ty jego w polskim, do tego wystarczy skype.
Może masz w okolicy osoby w Twoim wieku, których nie znasz, bo chodzą do innej szkoły?

Odnośnik do komentarza

" To trwa już od bardzo długiego czasu. Tak naprawdę tylko w pierwszej klasie gimnazjum miałam może z parę spotkań ze znajomymi i na tym koniec. Potem wszystko się popsuło, ale nie będę opisywać tu szczegółów bo nie chce mi się do tego wracać Najgorsze jest to że ja tak cholernie tego potrzebuję..."
Autorko, myślę ze nie ma dymu bez ognia a skutku bez przyczyny i żeby faktycznie sobie jakoś pomóc to jednak może chociaż sama da siebie, jeśli nie chcesz na forum, odpowiedz - co się stało i dlaczego.

Poza tym wydaje mi się ze samo to ze lubisz Selene swiadczy o tym że masz jednak nastoletnią duszę :-) i to bardzo dobrze.

Co do zajęć- to taniec jest wg mnie super- a jeśli chodzi o sporty walki- to raczej jakieś judo, karate itp niż kb, bo to pierwsze ma jakaś pozytywna filozofię i przesłanie, rozwija również duchowo i nie jest tylko prostym rozradowaniem energii i agresji poprzez kopanie przeciwnika:)
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...