23 lata i nigdy nie miałem dziewczyny

[Gość zagubiona 16]

Nie przejmuj sie aż tak bardzo tym . Ja też nie miałam jeszcze chłopaka a nie jestem już taka młoda. :) ale że jeśli ma to na każdego przyjdzie czas. na ciebie też. popieram swoje przedmówczynie to że nie miałeś dziewczyny nie jest twoją wadą ale zaletą i to wielką. sam sie kiedyś przekonasz:)

[Gość Gogol4322]

Nie czuj sie zle, spróbuj wyluzowac, wiem ze to trudne bo sama jestem bardzo niesmiala . Na pocieszenie dodam ze ja mojego meza poznalam w wieku lat 25 w pracy a wyszlam za niego i uprawialam pierwszy seks w wieku 27.A nie jestem brzydula.Kocham mojego meza i jestem normalna.A moje wybory seksualne to moja sprawa. Pozdrawiam.

[Gość 10.45]

mam podobny problem, tez mam 23 lata i jestem ciagle prawiczkiem. ale to nie jest tak ze szukam ksiezniczki z bajki, czekam na odpowiedni moment czy niewiadomo co tylko po prostu raz ze jestem strasznie niesmialy, a dwa raczej przystojniakiem tez nie jestem. mialem tez dziewczyne, nawet kilka i nie jest tak ze nigdzie z domu nie wychodze czy nie mam zadnych znajomych badz przyjaciol. jest ich troche, wychodze prawie codziennie ale malo poznaje nowych osob, a kiedy juz to sie dzieje to nigdy nic z tego nie wychodzi, zawsze boje sie zagadac a jak probuje to zwykle jestem olewany. wydarzyla mi sie w tym roku taka sytuacja, dziewczyna zagadala do mnie na fb, nie znalismy sie wczesniej, mielismy paru wspolnych znajomych, troche pogadalismy, w koncu sie spotkalismy na urodzinach znajomego, po ok. 45 min. wyszla bo musiala na drugi dzien wczesnie wstac i potem sie juz wlasciwie nie widzielismy, na smsy czy na fb przestala odpowiadac i sam nie wiedzialem juz co o tym myslec, widzielismy sie wczesniej 'na zywo' i nagle stwierdzila ze jestem jakis inny i bez slowa zerwala kontakt? no na pewno mnie to psychicznie nie podbudowalo.
Teraz jestem troche w kropce, nie wiem od czego znowu zaczac, myslalem zeby po prostu umowic sie z prostytutka i miec to za soba, czesto mnie to meczy ze praktycznie wszyscy znajomi maja to za soba tylko nie ja. Najgorsza opcja jak ktos to wypali na imprezie, juz mialem tak pare razy ze ktos pijany wywalil takim tekstem w gronie ktore nie zna mnie tak dobrze i nie wie o tym, czulem sie kretynsko, reakcja byla akurat w miare wporzadku po prostu chwila ciszy i tyle no ale tak czy siak nie bylo to mile uczucie.

Jest jeszcze jedna opcja, czasem podejrzewalem ze to moglo miec jakis skutek, ale wydarzylo sie to tak dawno... Moja pierwsza dziewczyna, to bylo w okresie gimnazjum/liceum bylem zakochany po uszy, przynajmniej tak mi sie wydawalo. Zrobilbym dla niej wszystko, wydawala mi sie idealna, przez jakiejs 2 miesiace bylo super ale potem sie wszystko posypalo. Nie bede juz wchodzic w szczegoly ale po tym wydarzeniu poznalem rozne osoby i nigdy nie czulem czegos takiego drugi raz. Bylem pozniej jeszcze z dwiema dziewczynami ale to juz nie bylo to samo, zawsze porownywalem to do czego uczucia.

[zmartwiona iza]

ja mam koleżankę ma32 lata nigdy nie uprawiała seksu nie całowała sie i mówi że jest jej z tym dobrze że jeszcze ma czas

[Gość 10.45]

No nie wiem, jak przydarzy sie jej jutro jakis nieszczesliwy wypadek to dalej tak bedzie sadzic?

[Gość Maateysz]

Ja mam 30 lat i nie miałem dziewczyny

[Gość Jaa24]

Wypisywanie na forum nic nie zmieni, tyle wam powiem, to jest tak jak np. z czymś czego się boisz, przychodzi chwila że powiesz sobie DAM RADE, i robisz to, zrobisz to raz a potem nie jest problemem to powtórzyć. Tak samo jak np. siedzisz w klubie, widziasz laske która się do ciebie cieszy, nawet jak jest bardzo nieśmiały, powiedz sobie dam rade, wdech, pewność siebie, i idziesz, 15 sekund, zaczniesz rozmowe i dalej leciiii. Nie mówcie że nie jest tak samo jakbyś np. miał pierszy raz skoczyc z drzewa, powiesz sobie ze dasz rade, wkoncu inni skacza, i skoczysz... kwestia tylko tego aby w siebie uwierzyć

[Andy30]

Nie przejmuj się tym.Są rzeczy ważniejsze w życiu.
Też nigdy nie miałem dziewczyny a mam aż 30 lat.

[Gość DobryChlopak]

Stary nie przejmuj się, ja miałem swoją pierwszą jakoś w wieku 24 lat, wiem jak to jest, wiem jak to jest czuć się w takiej sytuacji. Też wydawało mi się, że jestem nieśmiały, ale odpowiedz sobie na pytanie. Jaki sens jest tego, że nie spróbujesz się przełamać i nie zrobisz tego właściwego kroku ? Co stracisz, a co zyskasz. Nic nie stracisz bo teraz jesteś na straconej pozycji, możesz tylko zacisnąć zęby i wykrztusić to na czym ci najbardziej zależy. Powinieneś myśleć o tym za każdym razem. Kobiety pragną seksu bardziej niż mężczyźni, musisz to wiedzieć i spróbować myśleć jak one. Wykrztuś uśmiech na ulicy, do niej, na siłę, zobacz jaki wpływ i na jakiej pozycji staniesz z taką decyzją i z takim postanowieniem. Musisz byś odważny na zewnątrz w środku bądź sobą, zobaczysz z czasem, że relacje z kobietami zmienią się na lepsze.

[Gość MartynekSlodki]

Nie przejmuj się! Załóż sobie konto w jakimś portalu np. twoo.com (ja tam poznałem dziewczynę z którą jestem prawie rok).

Wszystko zaczyna się od rozmowy, jak będzie Wam się świetnie rozmawiało i Wasze zdjęcia będą Wam się podobać bardzo to porozmawiacie z kamerką i ocenicie jacy jesteście - zdecydujecie czy chcecie się spotkać na prawdę czy nie : )

I to wcale nie głupie bo ja się zakochałem po uszy w dziewczynie przez internet : )

Polecam taki sposób poznania dziewczyny dlatego, że na ulicy ciężko jest nawiązać kontakt a osoby z pracy, z uczelni lub ze szkoły mają trochę inne podejście... po prostu widzą Cię, znają Cię choć trochę i to czasami skreśla, tworzy nieśmiałość... czasami przez internet się bardziej szczerze rozmawia i jak się mówi szczerze to mówi się to co ma się w środku a nie to co na zewnątrz.

[Gość Matyusz]

Trzeba pogodzić się z losem.

[Gość ebiznesman]

Zwyczajny brak odpowiedniej wiedzy i tyle. Musisz się wziąć w garść, kupić książkę jedną drugą, albo poradnik i zacząć rozmawiać z kobietami.

Nie dziwię się, że dziewczyny Cię nie chcą jak ty nic nie wiesz, musisz mieć trochę oleju w głowie :D

[Gość bartek1367]

Ja też mam 23 lata i nie mam dziewczyny. Ja nie jestem atrakcyjnym facetem, ale jestem bardzo uczuciowy. Kiedyś byłem nieśmiały ale na studiach wszystko się zmieniło a mimo to nie mogę poderwać dziewczyny, nie ma się co oszukiwać kobiety w moim wieku są już zajęte, niektóre miały już nie jednego partnera. No i co by tu jeszcze dodać nie jestem typem faceta któremu tylko zależy na seksie ja poszukuje osoby żebym mógł się z nią dobrze komunikować, załamka... no i tez jestem prawiczkiem.

[Gość lolinka2]

Nic tylko was brać!:D Prawiczków teraz tak rzadko się spotyka!!! To ogromna zaleta!!! Wiele dziewczyn szaleje za nieśmiałymi i "nieużywanymi" chłopakami!!!:D Wiele dziewczyn chciałoby być tą pierwszą!!!:D Tylko się cieszcie z tego że jesteście prawiczkami, jak już pokonacie nieśmiałość to będziecie mogli pochwalić się przed dziewczyną że ona będzie waszą pierwszą!!!:D Każda by chciała nieużywanego!!! Ja bym takiego nieśmiałego prawiczka z chęcią schrupała!!!:D Pozdrawiam i głowy do góry!!!

[Gość dami]

Mam 27 lat i również nie miałem dziewczyny. Nie jestem atrakcyjny. Ciekawe dlaczego sporo osób twierdzi, że jak chłopak wchodzi na imprezę, a była to komunia mojego chrześnika, to od razu są domysły czy to nie jest gej? Będąc na komunii usłyszałem to od gości i na prawdę było mi wstyd za zachowanie uczestników. Jestem singlem i jest mi z tym dobrze. Myślę, że czas na miłość już dawno minął. Szanse znalezienia drugiej połówki są jak tytuł piosenki Lady Pank mniej niż zero. Pozostaje żyć tylko dla siebie.

[Gość ebiznesman]

Stary w związku musi być śmiesznie

Jeżeli zanudzasz partnerkę to ja się nie dziwię, że Cie zostawi. Musisz dzień w dzień nabywać nowej wiedzy i przekazywać jej to czego jeszcze nie wie.

Najgorsza jest monotonia, brak rozrywki.

Możecie razem gotować, przy tym się powygłupiać.
Możesz ją zabrać w miejsce gdzie jeszcze nie była.

Jest tyle rozwiązań, najważniejsze to to żebyś był dla niej osobą ciekawą i inteligentną.

Czy ty nigdy nie skorzystałeś z żadnego poradnika, kursu, szkolenia na temat kobiet, podrywu, odzyskiwania straconej kobiety, przemiana z kolegi w kochanka, sekrety szczęśliwych związków, czy uwodzenia słowami?

Jest tego mnóstwo, wiedza to podstawa, by mieć kobietę którą kochasz. Nie ma nic gorszego dla kobiety niż mężczyzna bez edukacji.
Pozdrawiam

[Gość nolan623]

mam 20 lat tez jestem prawiczkiem nie mialem dziewczyny na ogól pracuje w uk jak nie jestem w pracy to w domu z nikim sie nie spotykam jestem bardzo niesmialy i nie za bardzo ladny z tych powodów mam kompleksy i nie sadze i nie wierze zebym mógl kiedykolewiek miec dziewczyne i uprawiac sex no chyba ze za pieniadze a w pracy juz sie mnie pytaja czy jestem gejem a na slubie mojego brata gdy wszyscy zorietowali sie ze jestem bez osoby towarzyszacej to odracu mówili mi wprtst ze jestem gejem gdyby ktos chcial pogadac

[Gość Quei]

Pogadaj z jakąś dziewczyną na Skype, najpierw krótko potem coraz dłużej. Możesz mówić kompletne głupoty, ważne będzie to że w ogóle mówisz. Zapytaj o godzine albo droge 10 dziewczyn podczas długiego spaceru. Jak uda ci się to robić regularnie przez kilka dni / tygodni, to zapisz się na jakiś kurs np. tańca i wykorzystuj tam wszelkie możliwe okazje do rozmowy. Chodzi o to, żeby zmienić twoje przyzwyczajenia. Regularnie praktykowałeś bycie nieśmiałym, z pewnością jesteś już w tym bardzo dobry. Teraz czas przyzwyczaić się do innego zachowania, co z pewnością na początku będzie bolesne.

[Gość stary temat]

Podbiję stary temat. Ciekawe są te gadki, że dla niektórych dziewczyn fajny jest chlopak prawiczek. Dla których? Każda z was mówi, że są takie kobiety, a żadna nie jest jedną z nich. Ta wasza logika... :)

[Krzysztof.W]

Witaj stary temat
Ogólnie to jest kwestia tego, że źle jest rozumowane samo określenie słowa prawiczek. To nie chodzi o brak umiejętności lecz o cechy którymi odznacza się taka osoba. Przede wszystkim to ta nuta lekkiej niepewności takiego faceta stawiającego swoje pierwsze kroki u bram rozkoszy.
Taki facet nie goni do przodu, byleby dojść do mety. W tym chodzi o delikatność i troskliwość faceta, powiedzmy zapoznającego się z mapą kobiecego ciała, wraz z tymi punktami dającymi kobiecie rozkosz. Każda kobieta jest inna, i zależnie od jej uwarunkowań te miejsca występowania bodźców u kobiety mogą być inne. Zależnie od potrzeb i preferencji kobiety, jako facet pomału się zapoznajesz z nią, odrobinę stopując wymieniając zdania co do rytmu tempa pieszczot, dając możliwość przy tym poprowadzenia Ciebie przez kobietę gdy odkrywa swoje skryte miejsca, jednocześnie w trakcie otwarcia wskazując Tobie te kwestie intensywności i rodzaju dotyku dający jej jak największe doznania. By stać się tym czułym i troskliwym kochankiem, najpierw trzeba umieć się zatroszczyć o kobietę, pobudzić ją do tego by Ci zaufała na tyle by mogła się otworzyć i odkryć swoje tajemnice. Gdy ustalicie te wspólne miejsca, wraz rytmem oddechów znając te sposoby, pozostanie Tobie troska o to by w jakiś sposób schodzić ciała w momencie gdy zaczniecie stawać się jednością podczas tego aktu, tym bardziej jeśli osiągniecie stan w którym nie będziecie potrafi zaprzestać tych chwil uniesienia. Kobiecie zależy na doświadczonym facecie, jednak nie zależy jej byś pchał sposoby które sprawiały przyjemność poprzedniej kobiecie gdy u niej może to wyglądać zdecydowanie inaczej. Kwestia tego jakim jesteś obserwatorem u kobiety i tego w jaki sposób odnajdziesz to czego pragnie by ją zaspokoić.

[Gość kkasienka1988]

Ja mam 25 lat jestem dziewicą a chłopaka miałam w wieku 18 lat ale krótko, parę miesięcy... A tak potem miałam możliwości ale jakoś nie przypadali mi do gustu, bez wzajemności bo ja im tak... ale ja też miałam ograniczenia i nie mogłam dużo wychodzić, szybko być w domu, teraz jest tego efekt. ;/ Nie wyszalałam się... I boję się staropanieństwa. W październiku wyjeżdżam do innego miasta mieszkać to może tam mi się poszczęści... Najgorszy to nacisk ze strony rodziny a przecież sami są temu winni;( A teraz dziwota, że nikogo nie mam;(

[Gość emag]

wpieniają te posty kobiece, ta kobieca sprzeczność słowna z rzeczywistoscią. Mam ten sam problem, nie mam dziewczyny bardzo długo, ale u mnie przyczyna będzie taka ze znienawidziłem płeć kobiecą, byłem dla nich facetem od postarania sie zawsze, matka to jakas obłudna postac, kobiety zaczely mi sie od dawna kojarzyc z feminizmem, to sie przekłada na trudniejsze relacje z płcią kobiecą

[Gość smutny ropuch]

witam dopisuje sie do klubu ;_; to uczucie gdy 22 lata i nadal nietrzymalem nawet ze reke. nie ma dla nas ratunku juz jestesmy przegrani nigdy nie poczuje bliskosci kobiecego ciala nigdy nie powstrzymam swojej poglebiajacej sie depresji

[Gość Przeszczep]

Wy to macie problemy. Ja nie czuję potrzeby posiadania dziewczyny.

[damian2225432]

Siema
jak macie problem to zapiszcie się na kurs i oni pomogą mój kolega był i ja też idę by odzyskać moją byłą
www.perfectdating.pl