Związek

[mariabe]

Witam, mam 20 lat. Jestem z moim chłopakiem pół roku. Jesteśmy razem na 2 roku studiów. Codziennie się widujemy , jest nam dobrze ze sobą , ale mam pewne wątpliwości. Kocham go, ale niestety prawie na każdy temat mamy odmienne zdania. Na początku mnie to kręciło , ale coraz bardziej zaczyna mi to przeszkadzać . Bardzo cenię sobie czystość przedmałżeńską . Chciałabym mieć pewność , że to będzie ,,ten jedyny" Mój chłopak to szanuje , ale dla niego nie ma to żadnego znaczenia. Zabolało mnie to kiedy w rozmowie zapytał co ma seks to ,,tej jedynej" . Odebrałam to bardzo negatywnie , tak jakby było mu obojętne z kim to zrobi, czy to będę ja czy ktoś inny. Wiem , że mnie kocha, ale czasem mnie rani swoją obojętnym stosunkiem do spraw , które są dla mnie bardzo ważne. Marzę o tym by kiedyś wyjść za mąż. Dla niego ślub to tylko papierek i nie ma on dla niego żadnego znaczenia .Miewam wątpliwości czy na pewno związałam się z odpowiednim mężczyznom. Nie chce z nim zrywać (to nie wchodzi w grę) , ale nie mam pojęcia co robić , by wszystko było dobrze . Proszę o pomoc

[kikunia55]

"Nie chce z nim zrywać (to nie wchodzi w grę) , ale nie mam pojęcia co robić , by wszystko było dobrze"
Jakby to powiedzieć. Jeśli się bardzo róznicie, widzicie to nawzajem ,a mimo to podobacie się sobie, ciągnie Was do siebie, to chyba wszystko jest dobrze i nie ma wymyślać co można by zrobić, tylko cieszyć się sobą.
Z tym papierkiem co to dla chłopaka oznacza małżeństwo i seks względem tej "jedynej"- wszystko to, brzmi dla Ciebie odrzucająco i już wahasz się czy dobrze wybrałaś.
Nie demonizowałabym tak bardzo. Mowisz, ze Ty cenisz sobie czystość przedmałżeńską. On niby to szanuje, ale oznacza to szlaban na pewne sprawy. A jest tylko młodym chłopakiem, który chętnie dobralby się do miodu. To co ma Ci przytakiwać, ze małżeństwo to najwyższa świętość? Chyba bierze je kiedyś w życiu pod uwagę ,ale jeszcze nie teraz, jeszcze nie myśli kategoriami ślubu , dzieci itp. Potrzebuje Twego intymnego ciepla, to świętość do ślubu go irytuje i tak nonszalancko się wyraża.
Po prostu damsko męska zabawa. Ja podbijam i czekam kiedy mi ulegnie a Ty się opierasz i patrzysz czy za szybko się nie zdenerwuje.I tak możecie sobie robić podchody przez długi czas, oby z minimalnymi posunięciami w kierunku chłopaka ( coby mial jednak satysfakcję, że coś ugrał). Zbyt idealistycznie do życia podchodzące dziewczyny mogą się czuć trochę podmiotowo, czy ja mam być tylko obiektem seksualnym? Zawsze musi być złoty środek i Was powinna łączyć więż emocjonalna i seksualne pragnienia. Jak jest więż emocjonalna ,to ze sprawami seksu lub braku seksu tez sobie poradzicie.
Jedynie musisz pamiętać, że chłopak jest troszkę inaczej skonstruowany i jego seks, myśli o seksie ,kręcą wielokroć częściej na dobę niż Ciebie, o ile jesteś taką idealistką.
Jeśli się kochacie to dacie radę.

[Lukas23]

Twój chłopak ma po części racje! Ślub to tylko papierek! Liczy się tylko to co do siebie czujecie, to co jest między wami, żaden papierek czy pierścionek, nie jest dowodem na miłość i wierność!
A co do odmienności zdań na pewne tematy.
A co chciałabyś aby był kopią twojego umysłu i miał tylko takie same zdania jak ty, to wtedy byś powiedziała że jest nudziarzem.
My mężczyźni seks i doznania seksualne odbieramy inaczej niż kobiety, mniej uczuciowo.
Czystość przedmałżeńska? to chyba jakaś bujda.
Jak nie ty to ktoś inny zaopiekuję się twoim chłopakiem. Dziewczyno nie bój się seksu!

[Gość unna]

Miałam znajomą, bardzo się kochali, ale ona też wymagała "czystości".
Aż któregoś dnia przyszedł mówiąc, że nadal ją kocha, ale inna dziewczyna zaszła z nim w ciążę....

W TV był jakiś program na te tematy. Pobrali się, ona czeka..a on nic! Nie doczekała się, rozwiodła się..
----
Nie namawiam do seksu, ale powinniście się dogadać i coś ustalić, wspólnie. Czy on będzie czekał w cnocie? Czy wytrzyma?
Jeśli nie, to poszukaj innego, który tak samo patrzy na sprawy seksu.
A czy ty będziesz gotowa na seks? Czy nie będziesz miała oporów, po ślubie?
To ważna sfera życia, ja uważam, że lepiej to sprawdzić przed ślubem - czyli czy jesteście dobranymi partnerami.
Można jeszcze wziąć ślub od razu, wtedy oboje będziecie "czyści" - a w każdym razie ty, bo z chłopakiem nigdy nic nie wiadomo.