Skocz do zawartości
Forum

Starszy partner


Gość Pewnasiebie

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Pewnasiebie

Witam ! Zastanawiałam się czy poruszyć tu taki temat mianowicie chodzi o to że mam 20 lat i jestem od dwóch lat w związku ze starszym od siebie o 17 lat mężczyzną. Wiem, że nadal budzi to w ludziach wiele kontrowersji sama kiedyś inaczej myślałam w tym temacie. Jest nam razem cudownie, różnica wieku jest zupełnie nieodczuwalna. Jest inteligentnym, atrakcyjnym, wysportowanym i dbajacym o siebie mężczyzną. Czy któraś z was jest w podobnej sytuacji ? Jesteście w takich związkach albo znacie ludzi, którzy po mimo różnicy wieku są ze sobą i tworzą szczęśliwe rodziny ?

Odnośnik do komentarza

Tak, ja jestem tego najlepszym przykladem:) U nas co prawda nie ma róznicy 17 letniej ale jest 10 letnia.
Naprawde to w niczym nie przeszkadza jesli ludzie chcą byc ze sobą i sie kochają. Opinia innych nie powinna sie liczyc ,ludzie niech mysla co chcą a wy badzcie ze sobą skoro tak chcecie.

Powodzenia:)

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Ludziom zawsze będzie coś przeszkadzać,a to wiek,a to wygląd,a to wykształcenie itp Więc nie przejmuj się opinią innych,to nie oni będą z nim żyć,ważne abyście Wy byli ze sobą szczęśliwi.Sama osobiście znam kilka takich par,a nawet małżeństw którzy są ze sobą wiele lat i jest im ze sobą dobrze,owszem ludzie na początku gadali,ale tak jak powiedziałam muszą o czymś gadać-taka już ludzka natura.

Odnośnik do komentarza

no ale 17 lat to przesada. przecież jak ona miała 8 lat to on miał 25. na boga, co takich ludzi może poważnego połączyć. ani wspólne wspomnienia minionych lat, ani podobna sytuacja materialno-życiowa . przepaść. a na miejscu twojego ojca, to pogoniłbym fana "dzieci".

Odnośnik do komentarza

W takim razie jesli tak na to patrzeć to jak ja miałam 7 lat to mój obecny mąż 17,a jak miałam 15 to mój mąż miał 25 i co z tego? Jesteśmy razem,kochamy się,nasze rodziny też się lubią i jest nam ze sobą dobrze. A jeśli pytasz co ich łączy to miłość. I gdyby tak jak mówisz dobrych kilka lat temu moja mama pogoniła mojego w tedy jeszcze chłopaka to nie wiem z kim teraz bym była i czy bym była szczęśliwa. Na szczęście to już nie te czasy że rodzice wybierają nam mężów. A w swoim poście pisałam właśnie o takich ludziach jak Ty i ciekawa jestem czy gdyby Twoja córka znalazła sobie chłopaka w swoim wieku ale jakiegoś narkomana,kryminalistę,lenia czy jakiegoś innego tego typu pokroju czy byłabyś szczęśliwa. Ważne aby facet był w porządku i aby się kochali.No cóż miłość nie wybiera.

Odnośnik do komentarza

dajże spokój, co 4 lata różnicy to nie 17. a jak się jej uczepi i nie puści już. chyba każda matka marzy o tym by jej córka np. w wieku 45 lat żyła pełnią życia, była szczęśliwa, spełniona seksualnie, a nie opiekowała się i parzyła herbatki 62 letniemu dziadkowi. a na wywiadówkę kto przyszedł, dziadzia?

Odnośnik do komentarza

Jak się uczepi i nie puści to będą razem do końca życia. Wiadomo że każda matka chce jak najlepiej dla swojego dziecka,a jeśli będzie chciała i będzie jej to sprawiać przyjemność to będzie robić mu herbatki,chyba na tym polega miłość. Każdy ma własne zdanie na ten temat,tak samo jak samo jak są różne związki które są ze sobą szczęśliwe i żyją pełnią życia.

Odnośnik do komentarza

Poza tym autorka jest z nim już dwa lata,i tak jak pisze różnica wieku jak na razie jest nie odczuwalna więc pózniej tym bardziej nie będzie widać tej różnicy. Autorka tez nie napisała czy matka jej akceptuje ten związek,być może tak,więc nie dorabiajmy jakiś ideologi że każda matka....bo każda matka mimo że chce jak najlepiej dla swojego dziecka,to ma różne poglądy i każda inaczej patrzy na świat.

Odnośnik do komentarza

Będę wdzięczna za wszelkie fachowe pomocne odpowiedzi. Mam bardzo poważny problem a mianowicie znam jedyną mi na świecie osobę na której najbardziej mi zależy żeby była spełniona i szczęśliwa. To mężczyzna który od narodzin nie miał rodziców i obecnie nie potrafi przyjąć uczciwej i czystej miłości jaką go darzę. U mnie z kolei zmarł mi ojciec we wczesnym dzieciństwie. Dzisiaj mam 32 lata on 59 do tego czasu przez 17 lat w każdy dzień mamy kontakt i drobne pomoce z dwóch stron, całkowite zaufanie i niebiańskie relacje o których tylko można było by pisać w bestsellerach. Czuję jego zablokowane serce które gdzieś kiedyś mógł na zawsze pogrzebać a ja czekam czekam i czekam... Proszę o jakąkolwiek odpowiedź

Odnośnik do komentarza

~Celina33
Będę wdzięczna za wszelkie fachowe pomocne odpowiedzi. Mam bardzo poważny problem a mianowicie znam jedyną mi na świecie osobę na której najbardziej mi zależy żeby była spełniona i szczęśliwa. To mężczyzna który od narodzin nie miał rodziców i obecnie nie potrafi przyjąć uczciwej i czystej miłości jaką go darzę. U mnie z kolei zmarł mi ojciec we wczesnym dzieciństwie. Dzisiaj mam 32 lata on 59 do tego czasu przez 17 lat w każdy dzień mamy kontakt i drobne pomoce z dwóch stron, całkowite zaufanie i niebiańskie relacje o których tylko można było by pisać w bestsellerach. Czuję jego zablokowane serce które gdzieś kiedyś mógł na zawsze pogrzebać a ja czekam czekam i czekam... Proszę o jakąkolwiek odpowiedź

Do milosci nie zmusisz a piszesz tak jakbys własnie chciala. Jesli cos go blokuje i nie odwzajemnia tego to nie nalegaj. Badz gdzies obok,jesli tylko dasz rade tak trwac, bo moze kiedys zmieni zdanie. Innej rady nie ma, przynajmniej ja nie widze.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

~mmm_mmm
chyba każda matka marzy o tym by jej córka np. w wieku 45 lat żyła pełnią życia, była szczęśliwa, spełniona seksualnie, a nie opiekowała się i parzyła herbatki 62 letniemu dziadkowi

Ale po co zakładać od razu taki scenariusz? Równie pesymistyczny co nierealny, przynajmniej mi się wydaje mało prawdopodobny. Bo generalnie jest tak, że im dalej w wiek, tym różnica wieku ma coraz mniejsze znaczenie. To jak teraz na samym początku są dobrze dopasowani do siebie pod każdym względem, w tym wzajemnych potrzeb, to tym bardziej później tak będzie. Więc mają dużą szansę stworzyć naprawdę udany, szczęśliwy związek na całe życie.
Czyli jak dla mnie nie ma problemu, powodzenia :)

Odnośnik do komentarza

17 lat to przepaść. na początku jest super, ale z czasem wychodzą różnice poglądowe.

Uważam, że facet który spotyka się z tak młodszą dziewczyną sam ma problem z poczuciem własnej wartości skoro nie umie poderwać babki w swoim wieku i jej zaimponować. Młodszej dużo łatwiej.
Dbanie o siebie u mężczyzny jest ok, ale przesadne świadczy o zwracaniu większej uwagi na powierzchowność. To takie budowanie zamku zamiast wygodnej chałupki jak to pisze Katarzyna Miller w swojej książce Chcę być kochana tak jak chcę. Zresztą polecam każdej babce przeczytać :)

Wybacz, ale mam inne zdanie w tej kwestii.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...