Skocz do zawartości
Forum

Rozstanie po utracie dziewictwa


Agata1209

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!
2 miesiące temu pisałam, że straciłam dziewictwo z chłopakiem z którym się spotykałam. Niestety po stosunku urwał zupełnie ze mną kontakt. Kochałam go i to bardzo i czuję, że to uczucie nie zniknęło.
Nie utrzymuję z nim kontaktu, chociaż parę tyg po tym jak mu się oddałam, napisałam mu kilka smsów co o nim myślę (niestety nie miałam okazji go wtedy spotkać). Od tamtego momentu czuję się okropnie, nie mogę znaleźć sobie miejsca. Gdy tylko o nim pomyślę- płaczę jak nienormalna. Czuję, że nadal go kocham, bo to nie jest chyba normalne, że dosłownie cały czas o nim myślę. Po prostu tęsknie za nim. Mam z nim wspaniałe wspomnienia jak i te złe. Gdy go ostatnio zobaczyłam w dyskotece starałam się nie pokazywać, że jest ze mną źle. Uśmiechałam się, bawiłam się z koleżankami. W pewnym momencie zobaczyłam, że stoi jakiś smutny. Tak bardzo chciałam podejść do niego, zapytać się czy coś się stało, ale powstrzymałam się.
Gdy co noc kładę się spać, mam taką wielką ochotę podzielić się z nim moimi uczuciami. Jak bardzo go kocham i że tęsknie za nim. Zdaję sobie sprawę, że zrobił mi świństwo. Po tamtym wydarzeniu czułam, ze go nienawidzę, ale jednak się myliłam. Myślałam, że sobie z tym poradzę, ale niestety mi nie wychodzi.
Nie mam jak się z nim spotkać, bo wyjechał do pracy. Proszę o pomoc! Powiedzieć mu co czuję, czy jednak zostawić to dla siebie?

Odnośnik do komentarza

Agata! Klasyczny przyklad na to ze zaliczył i zostawil. Taki ktos nie zasluguje na tesknotę i placz po nocach.Gdyby mial choc troche honoru i szacunku do Ciebie nie przestalby sie odzywac zaraz po.

Przyznajesz,ze "Zdaję sobie sprawę, że zrobił mi świństwo."

i co to dla Ciebie nic? Jeszcze po nim placzesz? Zakochalas sie bez wzajemnosci i dlatego daj sobie z tym spokoj. Zachowaj te uczucia dla siebie bo watpie ze nawet gdybys mu powiedziala to by nic dla niego nie znaczylo. Szkoda mi nastepnej ktorą tak potraktuje...

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Zwykle mam odmienne zdanie od innych ale tym razem w stu procentach zgadzam się z tym, co napisała Laurette.
Agatko !
Daj sobie z tym chłopakiem spokój, bo jemu nie chodziło o miłość a tak w ogóle to dobrze się zastanów zanim oddasz się następnemu. Przyjm do wiadomości, że najlepsza nasza nawijka dla Was, aby dostać to na co ma się ochotę, to mówienie o miłości. Może nie wszyscy ale tacy jesteśmy :( .

Ach ! I mnie się coś zdaje, że jak mu powiesz, co Ty czujesz, to on chętnie zaliczy Cię jeszcze raz ale na więcej to raczej nie licz.

Odnośnik do komentarza

Witaj Agata1209!

Obawiam się, że przedmówcy mają rację. Zakochałaś się w mężczyźnie, który Ciebie niestety nie kocha, nie odwzajemnia Twoich uczuć. Zdobył, co chciał, udało mu się przekonać Ciebie do seksu, a gdy osiągnął, na czym mu zależało, to zwiał. Napisałaś, że nie masz szansy się z nim spotkać, bo wyjechał do pracy, ale dziwnym trafem widzieliście się na jednej dyskotece. Nie mógł wtedy do Ciebie podejść i porozmawiać z Tobą, wyjaśnić z Tobą to, co niewyjaśnione, niedopowiedziane, przemilczane? Przecież ten chłopak wyraźnie stchórzył. Obawiam się, że mu na Tobie nie zależy, skoro po seksie z Tobą urwał kontakt i nawet nie chce z Tobą porozmawiać. Zdaję sobie sprawę, że to boli, ale daj sobie z nim spokój. Wierzę, że w przyszłości spotkasz mężczyznę, który odwzajemni Twoje uczucia i będzie Cię prawdziwie kochał. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Gość katarzyna26 88

ojej no współczuję Ci ;* oddałas się niewłaściwemu mężczyźnie i przez to teraz cierpisz. Widać, zależało mu tylko na jednym. Osoba, która doprowadziła Cię do tego nie jest Ciebie warta! Nie dziwię się, że możesz mieć teraz i przyszłości uraz do mężczyzn i trudno będzie Ci zaufać. Ale wiedz, że nie wszyscy są źli... Wydaje mi się, że jesteś wartościową osobą i spotkasz w swym życiu mężczyznę, który pokocha Cię prawdziwą miłością. Powiem tak: że tylko ciosy od życia i bolesne doświadczenia pomagają nam dorosnąć, bardzo nas uszlachetniają i pomagają zobaczyć wokół innych mających problemy. Osoby z tzw. lekkim życiem bywają egoistyczni, nie mają empatii i nie rozumieją innych a jeszcze im dogryzają. Ja sama wiele w życiu przeszłam ale teraz patrzę na to inaczej: gdyby nie tamte zdarzenia nie byłabym teraz taka jaka jestem, wolę mieć bagaż doświadczeń trudnych i być dobrym człowiekiem niż na odwrót... A z tym chłopakiem daj sobie spokój, znajdź hobby, wychodź do przyjaciół, znajomych... zajmuj się czymś... to pomoże Ci się odstresować i zapomnieć. Oddałaś się niewłaściwemu chłopakowi ale każdy ma prawo do błedu ale sęk w tym by te błedy dostrzec, Ty to zrobiłaś już i dobrze! Jesteśmy tylko ludźmi popełniamy błędy i uczymy sie na nich. Trzymam kciuki!

Odnośnik do komentarza

~CiociaKlocia
poza tym co to za profil masz?! mężczyzna 100 lat (PROSZĘ OTO NAJMĄDRZEJSZA OSOBA NA ZIEMI), miejscowość planeta Ziemia. jak dla mnie to Ty po planecie Seks stąpasz!

Serdecznie dziękuję za słowa uznania :) Cieszę, że mnie doceniasz. Nie ulega przy tym wątpliwości, że w ogóle nie jesteś złośliwa.
Więcej z Tobą nie będę polemizował, bo mi szkoda czasu.
serdecznie Cię pozdrawiam
Pangolin
p.s. Hahahaha - a Ty w ogóle nie masz profilu.

Odnośnik do komentarza

Heh my faceci tacy jesteśmy. Zwłaszcza w młodym wieku. Nie ty pierwsza nie ostatnia w głupi sposób się oddałaś.
Zacytuje klasyka: " straciłaś cnotę bo co, bo sama tego chciałaś, straciłaś cnotę i co i już nie będziesz miała..."
Z góry przepraszam za te moje dzisiejsze komentarze ale jakoś dziś taki zgrywusek złośliwiec jestem. Niezbyt się wzruszam itd.
Faceta bym nie przekreślał ale nie dla ciebie. Zakocha się w jakiejś i jej będzie zrywał białe kwiaty w stawie i kładł u stóp jak u jakiejś bogini. Taka kolej rzeczy.

Odnośnik do komentarza

DekardKein

Zacytuje klasyka: " straciłaś cnotę bo co, bo sama tego chciałaś, straciłaś cnotę i co i już nie będziesz miała..."

No wiesz co... Dziewczyna sie naj normalniej w swiecie zakochała i dlatego si emu oddała. A ten dupek to wykorzystał. Taka prawda,sorry.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Również współczuję. Niestety trafiłaś na mężczyznę, któremu jak widać zależało tylko na jednym... Nie jest to Twoja wina, po prostu chłopak Cię wykorzystał. Myślę, że najlepiej będzie, jeśli nie będziesz się z nim kontaktować. No i raczej powinnaś się odkochać, bo z tej mąki chleba nie będzie. Ważne teraz, żeby ktoś Cię wspierał. I nie zrażaj się do mężczyzn - nie wszyscy są tacy, gwarantuję Ci.

Odnośnik do komentarza

Bardzo dziękuję za rady. Przemyślałam to i nie dam się! Odpuszczę sobie, bo nie jest wart moich łez i uczuć!
Z czasem zapomnę i mam nadzieję, że to będzie bardzo szybko.
"Nie każdy jest taki sam" Usłyszałam to już nie raz i każdy raz okazał się taki sam. Mam do życia bardzo optymistyczne nastawienie, więc mam nadzieję, że spotkam jeszcze tego jedynego.

Teraz będę się pocieszała tym cytatem:
"Jeśli szczęście do Ciebie jeszcze nie przyszło, tzn, że jest duże i idzie małymi krokami." :D
Z całego serca jeszcze raz dziękuję i bardzo gorąco pozdrawiam. Gdyby nie wy to popełniłabym następny błąd.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...