Glista ludzka a książeczka sanepidu

[milika]

Niestety mam glistę ludzką. Nie mam pojęcia gdzie się nią zaraziłam choć możliwości jest wiele. Mam 19 lat, właśnie jestem w trakcie poszukiwania pracy. Bardzo często w wymaganiach jest posiadanie książeczki sanepidu. I tutaj moje pytanie. Czy mając glistę ludzką mogę wyrobić taką książeczkę i będzie ona ważna, niby tym nie można zarazić drugiego człowieka ale jednak wyrobienie jej bez potrzeby (bo pracodawca może ją odrzucić) jest bez sensu a tylko stracę kasę.

Czy mając glistę ludzką mam szanse na pracę w gastronomii??

Jak wyleczyć to cholerstwo?? Brałam już jakieś leki ale to nic nie dało. POMOCY!!!

[kwiatuszek2]

Wyrobić zawsze możesz, ale nie wiem czy to ma sens, skoro wiesz, ze masz glistę ludzką.
Wątpię, aby ktoś Cie przyjął do gastronomii niestety..

Skoro leczenie nic nie dało, to znaczy, że trzeba je powtórzyć i kontynuować.
Przecież to jest uleczalne!
U kogo się leczyłaś?

Czytałam, że z domowych sposobów należy jeść : świeże pory, czosnek czy pestki z dyni.

[milika]

Badania zleciła mi moja endokrynolog i to ona przepisywała mi leki. Z tego co czytałam to takie domowe sposoby raczej działają na owsiki, a nie glistę.

[ka-wa]

A możesz napisać ,jakie miałaś/masz objawy ?

Książeczki nie ma co wyrabiać na zapas,bo może być Ci niepotrzebna a i tak ma określony termin ważności ,po którym trzeba ponownie robić badania,zależy w jakiej branży się pracuje.

[milika]

Miałam zawroty głowy i robiło mi się słabo, ale że mam niedoczynność tarczycy to myślałam że to przez to. Gdy poszłam na wizytę do mojej endokrynolog, ona zleciła mi badania kału bo to mogło być spowodowane pasożytami. No i miała rację. Przepisała mi ZINERYT, ale jak zrobiłam badania jeszcze raz to nadal mam tę glistę.

[Gość Rudzik84]

jeśli masz glistę ludzką to nikt Ci nie podbije/ nie wyrobisz książeczki bo jednym z badań jakie robisz jest badanie na pasożyty. I to nie prawda że nie możesz zarazić, owszem możesz... jeśli pracowałbyś w gastronomii to mógłbyś skazić mięso chociążby jajami glisty.
Cykl rozwojowy glisty ludzkiej ma takie stadium gdzie larwy dostają się do płuc i oskrzeli, potem znowu idą do jamy ustnej i dopiero po ponownym połknięciu trafiają do przełyku. I tutaj stwarza się możliwość zakażenia żywności poprzez kaszlnięcie na nią bądź kichnięcie

[ka-wa]

Glista ludzka - leczenie

Poza leczeniem farmakologicznym, które zwykle obejmuje leki takie jak mebendazol, albendazol lub pyrantel, zalecane są niektóre domowe sposoby na glistę ludzką, np. jedzenie świeżych porów, czosnku czy pestek z dyni. Przy zdiagnozowaniu glistnicy u jednego domownika, leczeniem są objęci także pozostali, nawet jeśli nie pojawiły się u nich objawy inwazji pasożytniczej.

Jak długo trwa leczenie glistnicy? Po około dwóch tygodniach stosowania leku, należy wykonać rozmaz kału. Jeśli w trzech badaniach wykonywanych w odstępach 3-5 dni nie zostaną znalezione jaja, leczenie uznaje się za skuteczne.

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/zdrowie-rodziny/glista-ludzka-objawy-i-leczenie-glistnicy-jak-uniknac-zakazenia-glista_38052.html

Idź do lekarza rodzinnego niech Ci inny lek zapisze.
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1835

[ka-wa]

Z tego wynika ,że badania kału powinna mieć zrobiona cała rodzina /ew.chłopak/,bo wyleczysz się i ponownie się zarazisz.

[Gość Rudzik84]

dokładnie, takie samo postępowanie jest w przypadku tasiemca

[kwiatuszek2]

A tak w ogóle to powinnaś się zgłosić do gastrologa, bo endokrynolog jest od tarczycy a nie pasożytów..

[milika]

Zgłoszę się do tego gastrologa, zobaczymy czy mi pomoże