Skocz do zawartości
Forum

Tajemniczy głos


Gość Em1821

Rekomendowane odpowiedzi

Od jakiegoś czasu nie dogaduję sie kompletnie z moimi dziadkami. Rodzice zawsze na nich narzekali i mówili że robili dziwne rzeczy. Niedawno bardzo się z nimi pokłóciłam, doszło do bójki. od tamteg czasu prawie się do nich nie odzywam. Moja babcia jest 'mocno wierząca', mimo tego, że bardzo grzeszy, udaje, że nasza rodzina jest święta. Babcia udaje, że jest wyjątkowa. Niejednokrotnie opowiadała o tym, że widziała duchy. Twierdzi również, że podczas wycieczki do Medjugorie (nie wiem czy tak to się pisze) Duch Święty ją nawiedził, czy tam w nią wstąpił. Wczoraj stało się coś dziwnego. Dziadkowie wyjechali na tydzień do innego miasta. Tato pojechał ich zawieźć. Moja 2,5 letnia siostra bawiła się z kilka lat starszą koleżanką. Otworzyła drzwi od kuchni babci i krzyknęła 'babciu!' a w odpowiedzi usłyszałyśmy 'słucham wnusiu' mimo tego, że babci nie było. Ja słyszałam to mimo tego, że byłam na górze, moja mama też to słyszała. Nie ma logicznego wytłumaczenia na temat tego, kto mógł to powiedzieć. Jej koleżanka była w tym czasie na podwórku i niemożliwe, by to była ona, poza tym dokładnie słyszałyśmy głos babci. Dzisiaj ta sama mała siostra powiedziała tacie, że wczoraj babcia do niej mówiła i ona chodziła z koleżanką i jej szukała, a babci nigdzie nie było. Dziwnie się czuję, a mama proponowała by może odprawić egzorcyzmy w mieszkaniu, bo takie wydarzenie może świadczyć o obecności sił nieczystych w domu. Nie wiem co o tym sądzić, gdyż sama jestem mało wierząca, jednak to wydarzenie bardzo zmieniło mój nastrój. Do tej pory czuję coś dziwnego..

Odnośnik do komentarza

Nie niepokoję się tym, że mogłaby ona umrzeć, wręcz przeciwnie. Jest mi ona obojętna. Po tych przykrościach, które mi sprawiła jej wyjazd był dla mnie wielką ulgą, dla mamy również. Boję się, że właśnie z tego powodu usłyszałyśmy ten głos. Coś chciało nam pewnie zakomunikować, że nie ma się z czego.cieszyć, bo część jej cały czas pozostaje w domu.

Odnośnik do komentarza

Chodzi o to, że tak jakby oni mają dziwne fazy i rzucają się na mnie bez powodu. Mają oboje powyżej 70 lat, a dziadek rzucił się na mnie z miotłą i mnie przycisnął do ściany i babcia podbiegła do mnie i zaczęła mnie z liścia po twarzy okładać, byłam w takim szoku, że odepchnęłam babcię i uciekłam... jakby coś ich opętało, a cała sytuacja dlatego, że do babci się odpyskowałam, a ona sama zaczęła jakieś wąty do mnie. Ostatnio był u mnie mój chłopak i mój dziadek 'przyłapał' nas na leżeniu razem w łóżku, bo podkreślam, że nic nie robiliśmy i zaczął się rzucać, że bez ślubu, że on go zaraz wypierdoli, że się szmacę pod jego dachem a 18 lat nie mam, a on ten dom własnymi rękoma budował. Z gadania dziadka można wywnioskować, że odebrał całą sytuację inaczej niż w rzeczywistości ona miała miejsce, jednak od tamteg czasu chłopak nie chce do mnie przyjeżdżać, bo dostało się nie tylko jemu ale też jego ojcu, że syn taki sam i całej rodzinie... oni są dla mnie największą zmorą. Babcia ma na parapecie lornetkę i śledzi sąsiadów. Kiedyś siostra zrobiła imprezę, a że ma pokój na dole, tam gdzie mieszkają dziadkowie, babcia o 3 godzinie wyszła do kuchni zmywać, żeby słyszeć o czym gada moja siostra ze znajomymi i co robią. To jest jakaś paranoja. Zero prywatności..

Odnośnik do komentarza

A jednak coś odpyskowałaś,wiesz jacy oni są,nie da się tego zmienić ,więc nie wdawaj się kłótnie,ignoruj...,

ja tu nie widzę żadnego wzajemnego zrozumienia,ale Ty jako wnuczka,młoda osoba powinnaś wykazać się większym zrozumieniem dla ich dziwactw.

Pewnie mieszkacie w ich domu,więc za dużo nie wymagaj,jak będziesz miała swój ,prywatność będziesz miała zapewnioną.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

To jest właśnie mieszkanie na kupie. Gdybyście babcie i dziadka odwiedzali do czasu do czasu, to by nie było takich kwasów. Brak kultury i wyzwiska musiały się od kogoś zacząć i najprawdopodbniej od najstarszych, bonie wyobrażam sobie aby babcia spokojna i kulturalna osoba nagle schamiała. Wypierdoli, szmaci się- to są teksty mało kulturalne i pod bogobojne osoby mi nie pasują.
Rozumiem że Ty nie chodzisz do kościoła i Twoi rodzice też nie. Proponowałabym dać na mszę za babcie i dziadka, albo za całą Waszą rodzinę i jednak modlić się o pokój i miłośćw domu i rodzinną atmosferę i zdrowie dla wszyskich.
I może właśńie teraz podczas ich nieobecność i poprosić może ksiądza aby odwiedził Wasz dom i poświęcił. Tak żeby to od Was wyszło a nie od babci.
To nie powinno tak wyglądać, że sobie do gardeł skaczecie.

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

Tak z boku to wygląda jakby babci się klepki poprzestawiały na stare lata ( może demencja, a jak ten kościółek codziennie może to i jakiaś wiara w siebie samą wzrosła i swoją siłę jako nawiedzonej), i wydało jej się coś po odwiedzeniu świętego miejsca, a reszta z Was uwierzyła w tą historię i dziadek i Wy. Głos mogłyście usłyszeć, bo babcia zawsze tak odpowiadała Twojej siostrze i jakby oczekiwałyście takiej odpowiedzi, a małej się coś przewidziało.

Odnośnik do komentarza

Kiedyś miałam bardzo dobry kontakt z dziadkami, od dwóch lat jest inaczej. Nie będę pozwalać sobie na tego typu odzywki, bo oni nie są od tego, żeby mnie wychowywać. Dom jest przepisany na moich rodziców, dziadkowie tylko mają zapewnione dożywocie w nim. Nic mi się nie wydawało, a siostra nie widziała babci, tylko też ją słyszała, jak to do niej mówi, a gdy to usłyszała to szukała babci i nie mogła znaleźć. Ja wyśmiewam babcie w głębi duszy, bo nikt jej nie wierzy w ten dar jakim niby została obdarzona. Moja rodzina jest wierząca. Ja osobiście modlę się kilka razy w tygodniu, tylko nieczęsto jestem w kosciele, gdyż uważam, że nie jest to konieczne. U nas we wsi do kościoła chodzi się na pokaz, rzadko kto robi to z własnej potrzeby ducha. Ja jak mam potrzebę się wyspowiadać to idę. Moja matka to dobra kobieta i też często się modli. Starsza siostra co niedzielę jest w kościele, jeździ na pielgrzymki itp..

Odnośnik do komentarza

~Em1821
Nie będę pozwalać sobie na tego typu odzywki, bo oni nie są od tego, żeby mnie wychowywać...

I tu jest pies pogrzebany...,a wystarczyłoby trochę dobrej woli z Twojej strony,żeby nie brać do siebie tego co mówią...,nie reagować,
a tak jeszcze bardziej ich nakręcasz ,jakbyś nie reagowała jest duże prawdopodobieństwo ,że oni też inaczej by się zachowywali, widząc Twoją obojętność,
/jesteś widać też nerwowa,może po dziadkach!?/.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Mogłabym przemilczeć, ale mój chłopak, który nie jest do tego przyzwyczajony, gdy usłyszał co dziadek do niego mówi to przestał się odzywać na pół godziny, nie chciał siedzieć już u mnie i mało się nie rozpłakał. Nie każdy rozumie, że tego nie trzeba brać na serio a dziadek uderzył w jego bardzo słaby punkt - rodzinę. Ma on 21 lat..

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

Moja teściowa też jest ok 70 i też sie uważa za świętą niemalże choć ja jej poglądu nie podzielam i ostatnio byłam świadkiem jej "ataku" na męża bo w kościele nie był. Był, ale co jej do tego. Zadzwoniła do mnie i sie pyta czy był, ja mówie że nie. I gada jakieś bzdury że on jest jego matką i będzie mu mówić co on ma robić i że nie będzie bezbożnikiem ( ja nie chodzę do kościoła) ja jej że on już jest wystarczająco dorosły żeby samemu decydować, a ta właśnie jakby w nią coś wstąpiło. Z tym że przy mnie to ona się hamuje, albo inaczej nie pozwala sobie, bo ją mąż powstrzymuje, ale ostatnio za dużo od nas dostała ( a to sie coś jej kupi, a to pomoże w czymś, a ona jak studnia bez dna) i się " rozbisurmaniła". Nie wiem jak postępować z takimi ludźmi przekonanymi o swojej wątpliwej dla innych prawośći.

Odnośnik do komentarza

U nas babcia już nawet nie dostaje nic prawie od nas, wystarczy, że ją wozimy WSZĘDZIE gdzie jej trzeba i o tej godzinie co JEJ pasuje, a nie nam. Poza tym wszelkimi "dobrami" sama się częstuje, podkrada nam. Wodę gazowaną, mleko, podgryza kurczaki z kfc chociaż nie może jeść takich rzeczy, gdy robi na święta sałatkę, zawsze bierze nasze warzywa (kupione w warzywniaku), a nam pozostawia swoje (połowę tańsze, mniejsze, gorsze, z biedronki), ukradła nam nawet szczotkę do zamiatania, bo mama kupiła porządną, a jej była kiepska, bazarowa, to sobie podmieniła. Wszystko co jest robione ma być robione tak jak dziadkowie podyktują i wtedy, gdy podyktują. Mój tato ma firmę, mama za tydzień otwiera drugą, wszystkiego sami się dorobili, ale dziadek i tak mówi, że to wszystko jest jego, a gdy opowiada o naszej rodzinie ludziom `z zewnątrz`, to aż mu się łza w oku kręci, że takie dobre relacje mamy, że taka rodzina wielopokoleniowa, a mnie aż na wymioty zrywa, jak tego słucham... po**bało ich na starość i jeszcze mnie prześladują..

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

I ja z nim ;) :/
Inna i nie inna, zatwardziałe starsze osoby przekonane o swojej nieomylności i uważające że mają prawo ingerować w życie innych, do tego koślawie kościółkowe.
Z tym że autorka postu z dziwnym tonem napisała że dziadkowie mają w tym domu dożywocie, bo dom na rodziców jest. Ale to dziadkowie go budowali i z " łaski" przepisali na dzieci. Dziecie mało zaradne i własnego domu nie mają, a wnuki bez szacunku dla dziadków. Brak tu miłośći, gdyby była nie byłoby takiego zachowania.
Mi osobiście nie podoba się ton Em1821, bo brzydko odnosi się do dziadków, tylko dziadki sami sobie na to zapracowali.
Głos czyj był nie wiem, ale może tak jak pisałam przydałoby się całej rodzinie pojednać, i nie ze strachu, tylko dlatego że są rodziną.

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

Em nie zauważyłam Twojego wpisu, ale tym bardziej uważam że najlepszym wyjściem byloby nie mieszkać z dziadkami.
Oni uważają że jako najstarsi w rodzie są na pierwszym miejscu, tak jak może kiedyś było. Teraz " dziadki" to przeszkadzające młodym zgredy, tak to wygląda. A powinno być wg mnie coś po środku z poszanowaniem obustronnym i powtórzę się - miłością.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...